Od Bensenville do Cterville, od Lake Shore Drive do rzeki Mississipi, pracownicy zajmujący się remontem i budową dróg oraz mostów w Illinois przygotowują się na najgorsze - wstrzymanie prac z dniem 30 czerwca, jeśli w naszym stanie nie uda się rozwiązać impasu budżetowego i osiągnąć porozumienia w tej kwestii.
Już teraz wielu wykonawcom powiedziano, aby wstrzymali się od prac rozbiórkowych, takich jak zrywanie starego asfaltu czy burzenie mostów, ponieważ mogą nie być w stanie dokonać niezbędnych napraw przed końcem miesiąca - powiedział Randy Blankenhorn, sekretarz ds. transportu.
"Nie chcemy zostać z wielką dziurą w ziemi" - powiedział Mike Sturino, prezes i dyrektor generalny Illinois Road and Transportation Builders Association.
W ubiegłym tygodniu stanowy departament ds. transportu ostrzegł wykonawców, że od 1 lipca nie będą wypłacane ich wynagrodzenia, jeśli stan nie uchwali budżetu przed początkiem nowego roku fiskalnego. Wpłynęłoby to na około 700 aktualnych projektów w całym stanie, o wartości 2.3 miliarda dolarów, pozostawiając nawet 25,000 osób bez pracy.
To niestety nie nowość dla IDOT (Illinois Department of Transportation) - taka sama sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku w czerwcu, kiedy ustawodawcy czekali do ostatniego dnia roku podatkowego przed uchwaleniem kapitału i budżetu operacyjnego departamentu transportu. IDOT, który korzysta z federalnych funduszy i podatków, był finansowany przez kolejny rok w ramach specjalnych środków zapobiegawczych w budżecie na rok 2016.
"Szczerze mówiąc to niezbyt komfortowa sytuacja, ale przyzwyczailiśmy się do tego" - powiedział Blankenhorn.
Aby przygotować się na przymusowe zakończenie prac, wykonawcy muszą zabezpieczyć wszystkie aktualne projekty, aby nie stwarzały one zagrożenia, obejmuje to między innymi przeniesienie całego sprzętu, usunięcie śmieci oraz przeprowadzenie kontroli erozji gleby. Strefy pracy muszą być zamknięte i odpowiednio zabezpieczone.
Blanenhorn poinformował, że proces zamykania robót budowlanych będzie kosztować około 19 milionów dolarów, a sama przerwa dodatkowe 2 miliony, przeznaczone na ochronę i utrzymanie stref roboczych. Koszty ponownego uruchomienia to dodatkowe 1.8 miliona.
Taka sytuacja nie oznacza, że mieszkańcy Illinois odpoczną od uciążliwych remontów drogowych, jedynie, że w ogólnej perspektywie będą one trwać dłużej - powiedział. Ciągle na drogach będą obszary robót drogowych, ale nikt na nich nie będzie pracował.
Stan Illinois, który już trzeci rok będzie funkcjonować bez budżetu, już w tej chwili zalega rekordowe 15 miliardów dolarów w niezapłaconych rachunkach, a jego ocena kredytowa może zejść do najniższego poziomu.
Bez budżetu nie będą także kontynuowane w naszym stanie popularne gry, takie jak Powerball czy Mega Millions.
Monitor