Upamiętnia je jedna z najbardziej znanych pieśni patriotycznych i wojskowych. Były kuźnią kadr wojskowych i elit państwowych. Na ich dorobku budowano legendę jednego z najważniejszych polityków polskich XX wieku. Czym były Legiony Polskie podczas I wojny światowej?
Od końca XVIII wieku Polska nie istniała jako niepodległe państwo – jej ziemie podzieliły między siebie Rosja, Prusy i Austria. Polacy próbowali wybić się na niepodległość przy pomocy powstań narodowych lub poprzez włączanie się w konflikty międzynarodowe. Ani jedna, ani druga metoda nie przyniosła skutku. W 1864 roku zakończyło się ostatnie wielkie powstanie przeciwko Rosji, tzw. powstanie styczniowe. Na kraj spłynęła fala represji, młodzież rusyfikowano, a niepokornych zsyłano na Syberię. Polskie elity zmieniły swoją politykę i postanowiły wzmacniać potencjał społeczny, gospodarczy i kulturalny.
Po kilkudziesięciu latach, na przełomie XIX i XX wieku, wróciła jednak myśl o zbrojnej walce z zaborcami. Jednym ze środowisk wiedzionych tą myślą było to skupione wokół Józefa Piłsudskiego, jednego z liderów Polskiej Partii Socjalistycznej. Po nieudanej rewolucji 1905 roku postanowił on zająć się budowaniem przyszłej armii polskiej i wywołaniem kolejnego powstania. W Galicji, czyli na ziemiach polskich pod władzą Austrii, stworzył Związek Strzelecki – legalną organizację paramilitarną, która szkoliła ochotników do wojaczki.
28 czerwca 1914 roku serbski nacjonalista Gavrilo Princip zabił w Sarajewie austriackiego następcę tronu Franciszka Ferdynanda. W ciągu miesiąca doprowadziło to do wybuchu I wojny światowej. Z punktu widzenia Polaków było to wydarzenie bardzo korzystne – naprzeciw siebie stanęły dwa obozy zaborców: Austria i Niemcy z jednej strony i Rosja z drugiej. W końcu między mocarstwami zniewalającymi Polskę wybuchł konflikt! Politycy polscy szybko podzielili się na dwie przeciwstawne grupy. Jedna stawiała na Rosję przeciw Niemcom i Austriakom, licząc na połączenie wszystkich ziem polskich w jednym państwie i uzyskanie autonomii. Druga stawiała na Austrię przeciw Rosjanom, gdyż to właśnie w państwie Habsburgów Polacy cieszyli się największymi swobodami narodowymi.
Tymczasem Józef Piłsudski realizował swój plan. 6 sierpnia, kilka dni po wybuchu wojny, na czele grupy ponad stu strzelców (nazwanych Pierwszą Kompanią Kadrową) wyruszył z Krakowa w kierunku Kielc, próbując wywołać antyrosyjskie powstanie. Udało mu się osiągnąć drobne sukcesy (tereny przygraniczne były słabo obsadzone przez wojska rosyjskie), jednak mieszkańcy zaboru rosyjskiego nie poparli go. W późniejszej pieśni oddziału Piłsudskiego, czyli „My, Pierwsza Brygada”, znalazł się nawet w jednej z wersji fragment odwołujący się do wydarzeń kieleckich z sierpnia 1914 roku: „Nie chcemy już od Was uznania; Ni Waszych mów, ni waszych łez! Skończyły się dni kołatania; Do waszych serc, j***ł was pies!”.
Piłsudski postawił więc na Austrię i związał się z politykami, którzy forsowali porozumienie z Habsburgami. W ten sposób przy boku wojska austriackiego powstały Legiony Polskie – formacja ochotnicza, złożona z Polaków. Piłsudski stanął na czele Pierwszego Pułku Legionów, przekształconego później w Pierwszą Brygadę Legionów. W kolejnych miesiącach powstały jeszcze dwie takie brygady – Druga, zwana „Żelazną” lub „Karpacką” (później dowodził nią Józef Haller) oraz Trzecia. Łącznie w całych Legionach służyło ok. 25 tys. żołnierzy – niewiele jak na wielkość armii ścierających się na kilku frontach, sporo jak na oddziały występujące oficjalnie jako „polskie” (o wiele więcej Polaków znalazło się w tym czasie w armii austriackiej, niemieckiej i rosyjskiej).
Brygada Piłsudskiego walczyła przez prawie dwa lata, odnosząc sukcesy w mniejszych bitwach frontu wschodniego. Nie kwestie militarne były jednak w tym wypadku najważniejsze. Legiony, a zwłaszcza Pierwsza Brygada, to swego rodzaju zalążek polskiego wojska oraz polskiej niepodległości. Legioniści byli bohaterami narodowymi, którzy z bronią w ręku walczyli o wolność ze znienawidzonym zaborcą rosyjskim. Wielu oficerów służących pod wodzą Piłsudskiego stanowiło w przyszłości elitę polskiej generalicji. Inni zostali politykami, dyplomatami, ludźmi kultury. Mało było w historii jednostek, w których jednocześnie znalazło się tylu poetów i malarzy, którzy obrazowali życie Legionów.
Wewnątrz Pierwszej Brygady wytworzyła się bardzo specyficzna więź grupowa. W jej centrum znajdował się Józef Piłsudski, nazywany przez wszystkich podwładnych „Komendantem”. Był on dla swoich żołnierzy nie tylko dowódcą, ale też autorytetem, wzorcem i wyrocznią. Był surowym, ale kochanym ojcem, któremu byli posłuszni i gotowi byli wykonać każdy rozkaz. Mógł na nich liczyć i jak pokazała późniejsza historia – w wielu wypadkach nie zawiedli go, nawet gdy jak w 1926 roku trzeba było wystąpić przeciwko legalnym władzom państwa. Jednocześnie między samymi legionistami istniała silna więź koleżeńska i obywatelska – byli ochotnikami, pochodzili często z „dobrych rodzin”, byli świadomymi bojownikami o Polskę.
Legiony Polskie zeszły z frontu po krwawych walkach na Wołyniu latem 1916 roku. Rok później Piłsudski postanowił zerwać z Niemcami i Austrią i odmówił złożenia przysięgi na wierność dwóm cesarzom. Został za to aresztowany. Jego żołnierze poszli za nim i trafili do obozów internowania. Pierwsza Brygada zniknęła, choć jej mit istniał jeszcze przez kolejne dziesięciolecia.
Tomasz Leszkowicz