Randall Coffland, mieszkaniec St. Charles, zadzwonił na numer 911 w piątek późnym wieczorem, z informacją, że właśnie zabił swoje 16-letnie córki bliźniaczki, a także postrzelił swoją żonę Anjum
Na policyjnym nagraniu upublicznionym na niedzielnej konferencji prasowej, słychać mężczyznę mówiącego do żony: "Chcę, żebyś żyła i cierpiała tak, jak ja".
Kilka minut później Anjum Coffland zadzwoniła pod 911. Krzyczała do telefonu: "Moje dziewczynki nie żyją" wołając ich imiona. Powiedziała dyspozytorowi, że jej mąż zastrzelił ich córki, a ją postrzelił w nogi.
Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia, znaleźli martwe dziewczynki Tiffany i Brittany oraz ich 48-letniego ojca, wszyscy troje zginęli od pojedynczego strzału w głowę - podała policja. Anjum Coffland, lat 46, została w stanie stabilnym przewieziona do szpitala Delnor Community.
Policja poinformowała, że mężczyzna zabił córki i strzelił do żony, a następnie skierował pistolet na siebie.
Randall Coffland i jego 16-letnie córki mieszkali razem, podczas gdy Anjum Coffland zajmowała inne mieszkanie, również w miejscowości St. Charles. Policja nie potrafiła powiedzieć, jak długo rodzice mieszkali oddzielnie ani co było powodem takiej sytuacji.
Policja była wzywana do mieszkania Anjum Coffland w lutym do incydentu z udziałem jej męża, ale nie doszło do fizycznej przemocy. Nie było także żadnych podobnych zgłoszeń w przeszłości.
Kiedy policjanci przybyli w piątek na miejsce zdarzenia, nie znaleźli żadnych śladów walki, nie było żadnych zniszczeń czy porozrzucanych rzeczy.
Dziewczynki, uczennice szkoły St. Charles East High School w najbliższy wtorek miały obchodzić swoje 17 urodziny.
Jedna z sióstr została znaleziona na kanapie, a druga w sypialni. Obok ich ciał znaleziono pojedyncze łuski.
W pobliżu ciała Randalla Cofflanda znaleziono pistolet 9mm.
Morderstwo jest szokiem dla mieszkańców St. Charles, w którym do ostatniego zabójstwa doszło w 2008 roku. Zapalone świece i czuwanie w intencji wszystkich trzech ofiar odbyło się w sobotę wieczorem w centrum miasteczka.
Monitor