----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

13 maja 2017

Udostępnij znajomym:

Fidget spinner to nowa zabawka popularna nie tylko wśród amerykańskich dzieci. Proste urządzenie ma trzy ramiona i kręci się wokół centralnie wzmocnionego dysku. Szaleństwo, które ogarnęło uczniów, sprawiło, że niektóre chicagowskiej szkoły publiczne zdecydowały się na wprowadzenie zakazu używania zabawki.

Pomaga zwalczyć stres - reklamują producenci

Zabawka fidget spinner została stworzona jako narzędzie wspomagające dzieci z autyzmem i zaburzeniami uwagi oraz trudnościami w nauce. Pomaga im w skoncentrowaniu się. Zalecana jest także dorosłym, by pomóc im w ograniczeniu nerwowości i zwalczeniu stresu. Forbes ocenił fidget spinners jako "zabawkę biurową 2017 roku".

Popularność zabawki w szkołach w ostatnim czasie przerosła wszelkie oczekiwania i nauczyciele narzekają, że uwaga uczniów jest przez nią rozproszona. Dlatego władze szkolne podjęły konkretne działania w związku z modą na fidget spinnery.

Dyrekcja Ogden International School of Chicago, szkoły znajdującej się przy 1250 W. Erie St., w cotygodniowym biuletynie wysłanym w niedzielę poinformowała rodziców, że nauczyciele zabiorą uczniom fidget spinnery, jeśli będą bawić się nimi na lekcjach.

"Chociaż cieszymy się z tego, że rodzice starają się zapewnić swoim dzieciom możliwość odstresowania, to szaleństwo związane z fidget spinner jest przeciwieństwem tego, bo uczniowie mają rozproszoną uwagę. Nauczyciele mogą w takim przypadku skonfiskować zabawkę" - napisano w  biuletynie.

Podobne ostrzeżenie wystosowały władze szkoły Andrew Jackson Language Academy przy 1340 W. Harrison St. - "Zabka (fidget spinner) przyniesiona do szkoły zostanie skonfiskowana".

Rzecznik prasowy CPS, Michael Passman, powiedział, że kuratorium oświaty nie reguluje odgórnie tej sprawy. "Takie regulacje są ustalane na poziomie szkoły" - zaznaczył.

W szkole Ogden jedynymi uczniami, którym wolno używać fidget spinnerów są dzieci objęte indywidualnym planem edukacji (IEP) lub te, które otrzymały takie zalecenie od lekarza.

Przedstawicielka Chicagowskiej Rady Edukacyjnej, która zajmuje się programami edukacyjnymi dzieci specjalnej troski, stwierdziła, że duża ilość dzieci, które używają zabawki w klasie, może być przytłaczająca. "Uważam, że pierwotny cel tych zabawek został zagubiony w związku z ich popularnością" - podsumowała.

Katherine McHenry, właścicielka sklepu z zabawkami Building Block Toy Store w  Wicker Park i Lakeview, powiedziała, że nie jest zadowolona z zakazu wprowadzanego przez szkoły, bo słyszy od rodziców, że te gadżety mogą pomóc dzieciom.

"Niektórzy rodzice mówią, że ich dziecko nie może się skoncentrować. Zabawka może być narzędziem, a narzędzie może być zabawką" - powiedziała.

Sprzedawane w jej sklepach fidget spinnery są wytwarzane przez kilku producentów i różnią się rozmiarem, materiałem i kolorem.

McHenry tłumaczy, że istnieją dwa typy: ceramiczne i fidget spinnery, które są obłożone metalem. Ceramiczne kręcą się najdłużej i są "gładkie i ciche", ale mogą pęknąć, jeśli zostaną upuszczone. Te otoczone metalem nie kręcą się tak długo, ale nie łamią się tak łatwo.

Jaime Vasquez, mieszkaniec dzielnicy Belmont Cragin, powiedział, że o zabawce dowiedział się w ostatni weekend, gdy jego 17-letni syn, uczeń szkoły St. Patrick High School, wrócił z wycieczki z Wirginii i przywiózł fidget spinnera.

"Trochę złamał się jak wypadł mu z ręki, nie kręci się tak szybko, ale mogę sobie wyobrazić, jak rozprasza w klasie" - powiedział Vasquez.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor