----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

25 sierpnia 2022

Udostępnij znajomym:

Niedawno zaprezentowany nowy składak od Samsunga kosztuje aż 1,800 dolarów! Czy warto zapłacić tyle za urządzenie?

Chodzi o model Samsung Galaxy Z Fold 4, czyli urządzenie, które można rozłożyć i korzystać z wbudowanego minitabletu. Łatwo zauważyć, że tegoroczny składany flagowiec niewiele różni się od swojego poprzednika.

Jedną z najczęściej wymienianych wad składanego Samsunga jest widoczne wgłębienie w ekranie tabletu. W nowym modelu linia jest nieco mniejsza, ale fanów idealnie płaskich powierzchni wciąż będzie skutecznie rozpraszać. Jednak podczas oglądania ulubionego serialu czy filmu na Youtube można o niej zapomnieć. Sam obraz wyświetlany na ekranie ma bardzo dobrą jakość, jest jasny i widoczny nawet w pełnym słońcu.

Ekran położony w zewnętrznej stronie telefonu jest znacznie szerszy niż w poprzedniku, dzięki czemu nie sprawia wrażenia przestarzałego urządzenia ze względu na mniejsze ramki wokół wyświetlacza. Dzięki temu na pierwszy rzut oka można uznać Samsunga Galaxy Z Fold 4 za zwyczajny telefon.

Po otwarciu telefonu mamy do dyspozycji szereg przydatnych funkcji. Jedną z nich jest możliwość podzielenia ekranu w taki sposób, by widzieć na nim kilka otwartych kart przeglądarki, co znacznie ułatwia surfowanie w sieci i umożliwia porównywanie czy gromadzenie informacji z różnych źródeł.

Samsung Galaxy Z Fold 4 jest pierwszym urządzeniem, które korzysta z systemu Android 12L. Został on zaprojektowany dla urządzeń z większym ekranem. Nowy system pozwala na lepsze wykorzystanie ekranu i wielozadaniowość z trzema aplikacjami otwartymi w tym samym czasie. Możemy jednocześnie przeglądać internet, oglądać film i pisać wiadomości.

Niestety jest jeszcze wiele aplikacji (w tym popularnych), które nie są zoptymalizowane pod kątem korzystania z większego ekranu. Jedną z nich jest Instagram, który po włączeniu ma dwa szerokie paski na bokach wyświetlacza.

Samsung Galaxy Z Fold 4 jest świetnym fotosmartfonem. Zdjęcia zrobione przy pomocy jednego z trzech obiektywów są bardzo ostre, kontrast odpowiednio zbalansowany, a kolory nasycone. Zdecydowanie można powiedzieć o nim, że znajduje się w światowej czołówce. Zatem jeśli używasz telefonu do zdjęć lub nagrywania filmów, z pewnością się nie zawiedziesz.

Bateria w nowym Galaxy Z Fold 4 może nam posłużyć cały dzień, jednak jest to bardzo uzależnione od sposobu użytkowania telefonu. Przede wszystkim zależy to od tego, którego ekranu używamy najczęściej. Przy zewnętrznym ekranie nie będzie problemu, by osiągnąć wynik doby lub nawet więcej, jednak kiedy zdecydujemy się oglądać filmy na dużym ekranie lub korzystać z niego znacznie częściej, czas pracy urządzenia znacznie się skróci. Telefon bardzo dobrze sprawdza się również jako czytnik ebooków. Za sprawą dużego ekranu czytanie książki to przyjemność, a wysoki poziom jasności pozwala na korzystanie z niego praktycznie w każdych warunkach.

W opakowaniu z telefonem nie znajdziemy niestety ładowarki, a jedynie przewód zakończony z dwóch stron wtyczką USB typu C. W cenie 1,800 dolarów oczekiwalibyśmy, by Samsung dołączał do zestawu szybką ładowarkę, którą trzeba dokupić oddzielnie. Producenci twierdzą, że jest to spowodowane większym dbaniem o środowisko, jednak wiele osób uważa, że ma to jedynie wpłynąć na niższy koszt produkcji, a co za tym idzie, wyższy zysk ze sprzedaży urządzeń. Jeśli jednak nie masz w domu ładowarki pasującej do urządzenia, możesz je naładować bezprzewodowo, ponieważ w tę opcję wyposażony jest Galaxy Z Fold 4.

Czy warto zatem zapłacić 1,800 dolarów, by mieć innowacyjne urządzenie? To zależy. Samsung Galaxy Z Fold 4 przy ciąga wzrok, posiada świetny zestaw obiektywów, duży ekran pozwala na wygodne korzystanie z wielu aplikacji. Jednak jeśli planujemy wymianę urządzenia za dwa lata, może okazać się, że tak wysoka cena będzie dla nas nieopłacalna w stosunku to oferowanych możliwości. Większość ludzi nie korzysta na co dzień z funkcji dzielenia ekranu, a do pracy woli laptop. Można zastanowić się nad wciąż bardzo szybkim i dobrym telefonem, jakim jest Samsung Galaxy S22 Ultra, który również pozwoli korzystać z podobnych opcji, robi bardzo dobre zdjęcia i kosztuje znacznie mniej.

Jeśli jednak nie chcesz nosić ze sobą kilku urządzeń i wolisz mieć telefon oraz tablet w jednym sprzęcie w jednej kieszeni, Galaxy Z Fold 4 może okazać się strzałem w dziesiątkę. Warto również zastanowić się nad tą opcją, jeśli korzystasz z telefonu jako nawigacji. Składak od Samsunga nie zmieści się do większości uchwytów samochodowych na telefon oraz prawdopodobnie nie użyjesz go do zabaw i gier w technologii VR, gdyż okulary projektowane są dla telefonów znacznie cieńszych.

Na podst. cnbc.com

Adrian Pluta
E-mail: adrian@infolinia.com

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor