Samojezdne odkurzacze zdobywają coraz większą popularność, a producenci dwoją się i troją, by udoskonalać swoje maszyny. Najpopularniejszą firmą produkującą urządzenia sprzątające jest iRobot, która udostępniła aktualizację umożliwiającą monitorowanie domu.
Użytkownicy odkurzaczy Roomba j7 oraz j7+ otrzymują sukcesywnie informację z aplikacji sterującej iRobot, że mogą zdecydować się na to, by użyć robota odkurzającego do bieżącego podglądu swojego domu na żywo. Wiodący robot odkurzający firmy staje się kamerą bezpieczeństwa z transmisją na żywo dzięki nowej funkcji beta o nazwie Remote Check. iRobot nadrabia zaległości - kilku producentów robotów odkurzających (w tym JetBot AI firmy Samsung oraz modele Roborock i Ecovacs) ma już od pewnego czasu możliwość podglądu na żywo za pomocą kamery.
Funkcja została po raz pierwszy udostępniona niewielkiej liczbie właścicieli w listopadzie, ale dopiero teraz szersze grono odbiorców może testować nową funkcjonalność. Mimo że wersja beta jest obecnie mocno ograniczona (działa tylko z urządzeniami z systemem iOS i jest obsługiwana przez niewielką liczbę produktów j7), warto sprawdzić intrygującą, nową funkcję.
Co ciekawe, według Ryana Schneidera z iRobot, ta funkcja jest dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych, tylko na urządzeniach z systemem iOS i tylko w serii odkurzaczy posiadających sztuczną inteligencję pozwalającą na bieżące omijanie przeszkód i rysowanie mapy pomieszczeń.
Promocja
Nowa opcja pozwala na wyznaczenie „punktów widzenia” na ekranie mapy lub części domu, które robot ma patrolować, a także manualne obsługiwanie robota z dowolnego miejsca za pomocą ekranu zdalnego sterowania. Kamery umieszczone w robotach nie są tak naprawdę dobrym substytutem kamer bezpieczeństwa, ponieważ nie mogą ostrzegać o ruchu lub innych czynnościach, nie zawsze transmitują wideo i nie mają dźwięku w wersji iRobot. Głównym zastosowaniem kamery robota może być sprawdzanie czy zamknąłeś drzwi, zgasiłeś światło, co robi twój pupil i czy w mieszkaniu nie dzieje się nic złego.
Jest to kamera mobilna, która może autonomicznie przemieszczać się do określonych miejsc w domu, aby zapewnić widok tego, co się dzieje, bez potrzeby używania wielu kamer, co można porównać z niedawno zaprojektowanym i planowanym do wprowadzenia do produkcji dronem bezpieczeństwa domowego firmy Ring.
Ograniczony widok z kamery bezpieczeństwa jest główną wadą. Jest tylko kilka cali nad podłogą, więc nie zobaczy niczego co jest wyżej niż kuchenny blat. Firma iRobot podjęła środki ostrożności, aby rozwiać obawy związane z prywatnością po tym, jak w przeszłości napotkała problemy z kamerami i mapami. Po pierwsze, opcja „Remote Check” nie jest domyślnie włączona i jest całkowicie opcjonalna. Chociaż ta funkcja nie jest zbyt wymyślna (w rzeczywistości porównywalne funkcje są już dostępne w konkurencyjnych robotach), dobrze jest widzieć, jak iRobot dodaje nowe funkcje do niektórych swoich najbardziej lubianych modeli.
Według Schneidera firma iRobot nie ma zamiaru udostępniać „Remote Check” poza programem beta, więc musisz się do niej zapisać, aby była w ogóle opcją.
Widok z kamery jest widoczny tylko w twojej aplikacji i nie ma funkcji nagrywania. Jest to tylko transmisja na żywo i nie jest zapisywana ani dostępna dla iRobot. Według Roberta McCarthy'ego, szefa działu bezpieczeństwa produktów w iRobot, usługa otrzymała również certyfikat bezpieczeństwa cybernetycznego od TÜV SÜD, a strumień jest szyfrowany przy użyciu „najnowszych standardów szyfrowania AES w branży”. Obejmują one ochronę danych, gdy są używane i kiedy nie są, oraz regularne uwierzytelnianie aplikacji mobilnej i robota, które transmitują wideo na żywo. Przycisk LED odkurzacza również miga na zielono, gdy włączony jest podgląd na żywo, a robot co kilka sekund wydaje sygnał dźwiękowy, aby poinformować mieszkańców domu, że kamera jest włączona.
Adrian Pluta
E-mail: adrian@infolinia.com
