22 lipca 2020

Udostępnij znajomym:

Z Andrzejem Kulką w świat

Ilość dzikiej zwierzyny, jaka zamieszkuje obszar parku narodowego Rocky Mountain jest zadziwiająco duża. Wynika to ze zróżnicowania siedlisk przyrodniczych, a co za tym idzie z obfitości pokarmu i doskonałych miejsc do schronienia i chowania młodych.

Na terenie parku wyraźnie widać piętrowy układ roślinności, około dwóch trzecich jego powierzchni położona jest na zalesionych terenach na wysokości pomiędzy 2340 a 3400 m n.p.m., gdzie zwierzęta mogą żyć nie będąc niepokojonymi przez ludzi, z wyjątkiem oczywiście wąskich traktów ścieżek. Ten przedział wysokości obejmuje dwa ekosystemy, które po polsku zwiemy piętrem regla dolnego (niżej) i piętrem świerczyn regla górnego. Lasy dolnoreglowe (ang. Montane ecosystem) to zagajniki, gdzie na suchych, nasłonecznionych stokach dominują okazałe sosny Ponderosa. Na stokach północnych, z większą ilością zachowanej wilgoci, spotkamy pozostałe gatunki sosen oraz jodły daglezje (ang. Douglas fir). W tym piętrze Gór Skalistych jest też sporo rozległych łąk, stawów i strumieni stwarzając doskonałe warunki do życia dla niedźwiedzi czarnych, łosi, jeleni, kojotów, bobrów, z jastrzębiami, drozdami i modrymi sójkami zwinnie przemykującymi pośród drzew. Występują tu również pumy, ale ujrzenie tego ostrożnego drapieżnika - podobnie jak i niedźwiedzia - należy do rzadkości. W pobliżu wody bujnie rosną kwiaty; lilie, grążele, irysy, geranium, dzika róża, tojady, stokrotki, słoneczniki preriowe, barszcz i łubiny, żeby wymienić tylko pospolitsze.

Nieco wyżej, od około 3,000 m n.p.m. pojawia się las górnoreglowy (ang. Subalpine ecosystem), w którym dominują świerki (Engelman spruce) i jodły znakomicie przystosowane do mrozów oraz dużych opadów śniegu. Jest to kraina, gdzie latem doskonale czują się wspomniane już niedźwiedzie, kojoty i jelenie, gdzie występują też kuny i łasice.

Wraz ze wzrostem wysokości spada średnia roczna temperatura, rośnie suma opadów i długość zalegania pokrywy śnieżnej. Począwszy od wysokości 3,400 m n.p.m. (w tym konkretnym przypadku Gór Skalistych) warunki klimatyczne stają się zbyt surowe dla wzrostu drzew, a siedliskiem dominującym jest piętro hal (ang. Alpine ecosystem) lub inaczej - tundry. Powyżej są już tylko skaliste turnie. Jest to ta kraina, gdzie najczęściej spotykamy muflony gruborogie (ang. bighorn sheep) będące symbolem tego parku narodowego. Tutaj również w środku lata pasą się wielkie stada jeleni, a kojoty szukają drobnych gryzoni ukrywających się między kamieniami. Spośród typowych tutejszych gryzoni należy (poza polnymi myszami) wymienić świstaki żółtobrzuche ang. marmot) i szczekuszki północne (ang. pika). Na niebie szybują jastrzębie i majestatyczne orły przednie (golden eagle), a pośród krzewinek pomykają pardwy białoogonowe (ptarmigan). Wśród traw, mchów i porostów swoim kolorytem wyróżniają się kwiaty, których obfitość, jak na tak surowe warunki klimatyczne, jest zdumiewająca; dębiki ośmiopłatkowe, sasanki, lepnica bezłodygowa, wielosił, arniki, gencjany, niezapominajki... Rośliny tej strefy mogą mieć zaledwie kilka centymetrów wysokości, ale ich system korzeniowy potrafi rozciągać się nawet do dwóch metrów, aby gromadzić wodę i czerpać z gleby substancje odżywcze.

Muflony gruborogie (zwane też owcami kanadyjskimi lub muflonami kanadyjskimi, łac. Ovis canadensis) są - jak wspomniałem - symbolem Parku Narodowego Gór Skalistych. Na przełomie XIX i XX wieku ten gatunek zwierząt stał na krawędzi wymarcia ze względu na masowe polowania dla zaspokojenia rynku mięsa w Denver. Ich ilość spadła w latach 50. XX stulecia do zaledwie 150 sztuk, kiedy wysiłki ekologów na rzec przywrócenia pierwotnej populacji zaczęły w końcu przynosić efekty, z blisko 400 muflonami ostatnimi laty. Samce muflona osiągają 140 kg wagi przy długości tułowia 160 cm i wysokości w kłębie do 95 centymetrów, wykształcają wspaniałe, mocno zakręcone rogi. Samice są mniej więcej o połowę mniejsze, też posiadają rogi, ale drobniejsze, lekko tylko wygięte. Futro zwierzęcia ma w części grzbietowej zabarwienie szarobrunatne, pod spodem jaśniejsze, od tyłu kremowo białe. Największe szanse na spotkanie owiec kanadyjskich dostarcza okolica Horseshoe Park, gdzie na przełomie lata i jesieni schodzą bardzo nisko do jezior stosownie nazwanych Sheep Lakes, skąd mogą czerpać tak bardzo im potrzebną do życia sól.

Na terenie dzisiejszego parku narodowego polowano nie tylko na muflony, ale również na jelenie, z których występują tutaj dwa gatunki: jeleń wapiti (ang. elk), oraz znacznie mniejszy mulak (mule deer). Jelenie wapiti zostały tutaj doszczętnie wybite, lecz w latach 1913-1914 sprowadzono 49 sztuk z Parku Narodowego Yellowstone i te zwierzęta (w obecnej liczbie ok. 800) osiągnęły stabilną liczbę populacji. 

Tekst i zdjęcia: Andrzej Kulka. Autor jest zawodowym przewodnikiem i właścicielem chicagowskiego biura podróży EXOTICA TRAVEL, organizującego wycieczki po całym świecie, z Parkiem Narodowym Gór Skalistych włącznie, w lipcu, sierpniu i wrześniu 2020. Bliższe informacje i rezerwacje: EXOTICA TRAVEL, 6741 W. Belmont, Chicago IL 60634, tel. 773-237-7788, strona internetowa: www.andrzejkulka.com.

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor