----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

23 sierpnia 2016

Udostępnij znajomym:

Pochodząca z Chicago kobieta chce wytoczyć sprawę sądową o prawo do noszenia na głowie sitka do odcedzania makaronu.

Gdy Rachel Hoover odnawiała swoje prawo jazdy 27 czerwca, udało jej się przekonać urzędników, aby na zdjęciu pozwolono jej mieć na głowie durszlak - symbol jej przekonań religijnych.

Jako Pastafarianka, kobieta należy do Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. Teraz otrzymała powiadomienie wysłane przez rząd stanowy, że jeśli nie odnowi swojego zdjęcia przed 29 lipca, dokument straci ważność.

Na swoim koncie Facebook 21-latka twierdzi, że jest to kwestia wolności religijnej i że została wyśmiana przez pracowników biura sekretarza stanu wydającego dokumenty tożsamości w miejscowości Schaumburg.

Kobieta, która ją mijała, powiedziała, że wygląda śmiesznie i głupio - poinformowała Hoover, mieszkająca w Arlington Heights. "To jest poniżające i obraźliwe".

Po otrzymaniu zawiadomienia z biura sekretarza stanu z informacją, że jej dokument posiada "nieprawidłową" fotografię i wezwaniem do zrobienia nowego zdjęcia, kobieta zagroziła, że złoży skargę do American Civil Liberties Union.

Hoover, studentka uniwersytetu Northern Illinois zapowiedziała, że chciałaby złożyć pozew dotyczący dyskryminacji religijnej, ale nie ma pieniędzy na wytoczenie takiej sprawy.

Pastafarianizm to religia, która powstała, by w pewnym sensie ośmieszyć religię. Nikt nie spodziewał się, że kuriozalna wiara w Latającego Potwora Spaghetti zjednoczy ateistów na całym świecie do tego stopnia, że nie dość, że faktycznie dla wielu stanie się religią, to jeszcze otrzyma prawo do zatwierdzania małżeństw.

Przez religioznawców Pastafarianizm uznawany jest za parodię religii, jednak wyznawcy Kościoła Latającego Potwora Spaghetti (ang. Church of the Flying Spaghetti Monster) stanowczo temu zaprzeczają. Ich zdaniem, Pastafarianizm jest tak samo prawdziwy, jak wszystkie inne istniejące religie.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor