Dynia (owoc) ma barwną historię, sięgającą cywilizacji Azteków z lat 1300–1500 n.e. Przez wieki wiele kultur – w tym indiańska, wschodnioeuropejska, śródziemnomorska i indyjska – ceniło ją zarówno jako podstawowy składnik diety, jak i ze względu na jej atrybuty lecznicze.
Według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej dynia ma właściwości chłodzące, przez to jest znakomita na wszelkie obrzęki, opuchlizny, stłuczenia. Wspomaga pracę śledziony i trzustki, wydzielanie śluzu z płuc, oskrzeli i gardła. Reguluje też poziom cukru we krwi.
Miąższ dyni zawiera rozpuszczalny błonnik spowalniający trawienie i może pomóc w opanowaniu biegunki poprzez wchłanianie wody. Alternatywnie, pomaga również w zaparciach ze względu na wysoką zawartość błonnika i wody. Ponadto łagodzi podrażniony układ żołądkowo-jelitowy i jest doskonałym źródłem potasu, który wraz z cennymi elektrolitami jest tracony podczas biegunki.
Jasnopomarańczowa dynia, pełna beta-karotenu (spowalnia proces starzenia się), jest bogata również w inne składniki odżywcze, w tym witaminy: A (ważna dla wzroku zwierzęcia), B6, C (wzmacnia układ odpornościowy; psy z problemami stawowymi potrzebują więcej witaminy C, niż produkują naturalnie, a dynia jest dobrym źródłem), E, K, wapń, miedź, kwas foliowy, żelazo, magnez, mangan, niacyny, fosfor, ryboflawiny i tiaminy.
Nie mniej wartościowe są pestki dyni (źródło białka, błonnika i węglowodanów), zwane przez dietetyków, również zwierzęcych, „miniaturowymi elektrowniami odżywczymi”. Poza wymienionymi składnikami odżywczymi zawierają też cynk (działa pozytywnie na skórę i sierść) skoncentrowany w bardzo cienkiej warstwie pod skorupką, oraz przeciwutleniacza fenolowe.
Wykazano, że pestki dyni, ekstrakt i olej mają właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe. Gotowana dynia jest dobrym lekarstwem na robaki jelitowe, chociaż stwierdzono, że pestki są skuteczniejsze niż miąższ. Nasiona nie są powszechnie alergizujące i nie zawierają mierzalnych poziomów szczawianów.
Ponadto wstępne badania wykazały, że ekstrakt i olej z pestek dyni poprawiają regulację insuliny u zwierząt chorych na cukrzycę i wspomagają pracę nerek. Zaobserwowano również zmniejszenie stresu oksydacyjnego.
Wiemy już niemal wszystko. Wykorzystajmy więc dynię w czasie jej rozkwitu, a w przyszłości wykorzystując puree dyniowe z puszki (jeśli nie zrobimy tego samodzielnie w domu), pamiętajmy, by nie używać dyni w puszkach z przyprawami jakimikolwiek.
Suszenie pestek
Świeże pestki w skorupkach rozsypać na blasze z papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 175°F. Podpiekać je przez 15-20 minut, wystudzić i zmielić w blenderze. Szczyptą proszku posypywać jedzenie dla psów i kotów.
Dyniowy przysmak
Składniki:
- 2 jajka
- 0,5 szklanki puree dyniowego z puszki
- 2 łyżki mleka w proszku
- 2 szklanki (lub więcej) mąki z ciecierzycy (chickpea), bogatej w błonnik
- woda
Przygotowanie:
- piekarnik rozgrzać do 350°F/180°C;
- wymieszać dynię z jajkami, dodać mleko w proszku i mąkę. Po wymieszaniu dodawać wodę w takiej ilości, by ciasto było w miarę elastyczne i dające się wałkować;
- ciasto rozwałkować (grubość około 1 cm) i wyciąć ciasteczka (foremkami lub nożem) różne kształty;
- piec po 15-20 minut z każdej strony.
Zupa dyniowa
Składniki:
- 450 gramów mięsa z indyka
- 1 mała dynia piżmowa lub maślana
- 1 średnia marchewka
- 1 średnia pietruszka
- 1 słodki ziemniak
- 1 kwiat brokułów
- 2 szklanki wody (lub więcej)
Przygotowanie:
- Ugotować warzywa i obrany i pokrojony owoc dyni. Zmiksować, dodać mięso, gotować 15-20 minut; wystudzić, podawać w temperaturze pokojowej (przechowywać w lodówce, przed podaniem lekko podgrzać w mikrofalówce).
Mrożony jogurt dyniowy
Składniki:
- 1 szklanka niesłodzonego, bezsmakowego jogurtu
- 0,5 szklanki czystego puree z dyni (domowego lub z puszki)
- szczypta cynamonu
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać, wlać do pojemników na lód i zamrozić. Doskonały przysmak w upalne dni.
Dyniowy koktajl
Składniki:
- 1 dojrzały banan
- 1 szklanka bezsmakowego jogurtu
- 0,5 szklanki dyniowego puree
Przygotowanie:
Wszystkie składniki zmiksować i w trzech porcjach (przechowywać w lodówce) podawać naszemu psiakowi, a i kotu może przypaść do gustu.
Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.