----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

11 lipca 2017

Udostępnij znajomym:

Trójka oskarżonych policjantów nie przyznała się w poniedziałek do postawionych im zarzutów utrudniania śledztwa i sporządzania fałszywych raportów, aby chronić Jasona Van Dyke'a, który zastrzelił 17-letniego Laquana McDonalda.

Joseph Walsh, David March i Thomas Gaffney zostali oskarżeni w ubiegły miesiącu w związku ze sprawą z 2014 roku.

W akcie oskarżenia stwierdzono, że trójka policjantów szybko ustaliła wspólną historię i kłamała twierdząc, że nastolatek zachowywał się agresywnie i zmierzał z nożem w stronę funkcjonariuszy.

Nagranie z policyjnej kamery wideo ukazało, jak 17-nastolatek odchodził od policjantów w momencie, gdy został zastrzelony przez Jasona Van Dyke'a, który wystrzelił w jego stronę 16 razy, kontynuując nawet wtedy, gdy chłopak leżał już na ziemi. Wideo zostało upublicznione dopiero rok po strzelaninie.

"Wiedzieliśmy, że policjanci chronią się nawzajem, że istnieje coś takiego jak 'kod milczenia'. To niebieski kod. Jest to praktyka, która regularnie się powtarza. To coś, z czym próbujemy walczyć" - powiedział Kofi Ademola, z organizacji Black Lives Matter.

Wiele osób zgromadziło się po rozprawie, aby wyrazić swoje obawy dotyczące odpowiedzialności policji.

"Ludzie chcą wyraźnie poczuć, ze mogą zaufać lokalnym władzom, dopóki tego rodzaju sprawy nie zostaną wyjaśnione, nie będziemy mieli takiej formy zaufania pomiędzy społeczeństwem a organami ścigania" - powiedział biskup Simon Gordon z kościoła babtystów Triedstone.

"To nie dotyczy tylko tych trzech policjantów i Van Dyke'a" - stwierdził działacz William Calloway. "To także inni funkcjonariusze, którzy kłamali w raportach. Są inne osoby, które powinny być pociągnięte do odpowiedzialności. To nie wystarczy".

Calloway z powodzeniem złożył dwa lata wcześniej federalny wiosek o upublicznienie nagrania z zastrzelenia Laquana McDonalda.

Po poniedziałkowym przesłuchaniu mężczyzna zażądał, aby sąd rozszerzył dochodzenie. "Nie mam wątpliwości, że Rahm Emanuel celowo ukrył ten film" - powiedział. "On to zrobił świadomie, aby zostać ponownie wybranym, dlatego chcemy, aby rozszerzone dochodzenie objęło również Emanuela".

Biuro burmistrza nazwało oskarżenie absurdem. Jeśli chodzi o odpowiedzialność policji, w oświadczeniu urzędu burmistrza podano: "Burmistrz i szef policji Johnson podkreślają politykę zero tolerancji dla wszystkich, którzy nie przestrzegają najwyższych standardów na poziomie zawodowym".

"Dopóki osoby, a zwłaszcza przedstawiciele policji, którzy popełniają błędy, nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, aresztowani i skazani, nie zostanie odbudowane zaufanie do funkcjonariuszy" - powiedział ojciec Michael Pfleger, z kościoła św. Sabiny.

"Musimy złamać kod milczenia i upewnić się, że każdy, kto złamie prawo, a także ci wszyscy, którzy próbują to zatuszować, odpowiedzą za swoje czyny" - stwierdziła Melinda Kelly z Chatham Business Association.

Jeżeli zostaną skazani, każdemu z trzech oskarżonych funkcjonariuszy może grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor