----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

10 listopada 2022

Udostępnij znajomym:

Pierwszy składany iPhone ujrzał światło dzienne. Jednak niespodzianką jest fakt, że nie został on wyprodukowany przez firmę Apple.

Na pomysł stworzenia składanego iPhone’a wpadło dwóch Chińczyków, którzy postanowili, że będą pierwsi i zaprezentują własny projekt. Inżynierowie pracujący nad urządzeniem podjęli aż 200 prób, by móc osiągnąć zamierzony cel.

Apple jeszcze nie potwierdziło, że zamierza wypuścić na rynek składany model telefonu, choć są pierwsze plotki, które sugerują, że pojawiły się takie plany. Warto zaznaczyć, że „składaki” możemy kupować już od 2019 roku, co może oznaczać, że firma Apple będzie miała bardzo dużo do nadrobienia w tej kwestii i po raz kolejny zamiast wyznaczać trend, będzie gonić konkurencję. Ponadto niektórzy twierdzą, że pierwszym składanym urządzeniem Apple nie będzie iPhone, ale iPad lub MacBook.

Inżynierowie odpowiedzialni za stworzenie składanego iPhone’a nagrali 17-minutowy film, na którym prezentują swoje urządzenie i opowiadają o całym procesie ze szczegółami. Z filmu możemy dowiedzieć się, jak przebiegały testy, jakie były poszczególne etapy budowy oraz obserwować, jak wyglądała budowa.

Chińczycy, którzy podjęli się projektu, nagrywają filmy na platformę Youtube. Ich kanał obserwuje zaledwie nieco ponad 70 tysięcy osób, mimo tego, że możemy tam znaleźć bardzo ciekawe materiały z przeprojektowania iPhone’a w taki sposób, by umieścić w nim USB typu C zamiast portu Lightning czy komputery MAC Mini z procesorami M1 umieszczone w starych obudowach. Nazwa kanału jest w języku chińskim, jednak jego nazwę można przetłumaczyć jako „Scientific and technological aesthetics”, czyli „Estetyka naukowa i technologiczna”.

Zainteresowanie projektem jest naprawdę ogromne. Film został obejrzany przez niemal 400 tysięcy osób w niecałe 2 dni. Głównymi odbiorcami są oczywiście fani marki Apple, jednak wśród oglądających znajdują się również firmy technologiczne, fani nowych technologii i użytkownicy telefonów konkurencyjnych marek.

Twórcy mieli przed somą ogromne wyzwanie, które wymagało zakupu kilkudziesięciu iPhone’ów służących do podejmowania prób i testów. Ze względów ekonomicznych wybór padł na iPhone X, który swoją premierę miał w 2017 roku, a jego cena obecnie znacznie spadła, porównując z nowymi modelami. Celem inżynierów było zachowanie jak największej ilości oryginalnych podzespołów telefonu, a sam ekran musiał być wystarczająco miękki, by mógł przetrwać liczne próby składania i otwierania go przy zachowaniu funkcjonalności dotykowej. Ciekawostką jest fakt, że wyżej wspomniany iPhone X był fabrycznie wyposażony w elastyczny ekran, mimo to, że użytkownicy mieli do dyspozycji płaską taflę ekranu. Apple stosując taki ekran mogło zagiąć dolną część ekranu, by jak najbardziej oddalić układ sterujący wyświetlaczem od krawędzi telefonu.

Kolejną przeszkodą był dobór odpowiednich zawiasów. Twórcy mieli do dyspozycji kilka urządzeń, z których mogli pobrać części, między innymi jeden z najbardziej znanych na świecie składaków Samsung Galaxy Z Flip. Ostatecznie zdecydowali się na zawiasy Motoroli Razr, co pozwoliło na łagodniejsze niż w przypadku Samsunga wygięcie ekranu.

Łącząc pomysłowość inżynierską, ogromną ilość prób rozwarstwienia ekranu iPhone’a i wykorzystanie pewnych części, które wydrukowane były na drukarce 3D, w końcu udało się stworzyć działający telefon. Jednak nadal nie była to ostateczna wersja urządzenia. Po drodze inżynierowie musieli podjąć wiele decyzji dotyczących sprytnego wykorzystania miejsca w obudowie iPhone’a.

Przenoszenie komponentów również nie było łatwe. Niektóre z nich zostały zastąpione zamiennikami. Za przykład można wziąć akumulator. Brak możliwości zamontowania oryginalnej baterii, z uwagi na jej rozmiar zajmujący znaczą część telefonu, zmusił twórców do wykorzystania małego ogniwa z niewielką pojemnością 1000 mAh. Jest to czterokrotnie słabszy akumulator niż można spotkać w większości modeli telefonów marki Apple. Pozbyto się również jednego głośnika (standardowo iPhone wyposażony jest w głośniki stereo). W składanym iPhonie nie zastosowano także bezprzewodowego ładowania, który podobnie jak inne komponenty, nie zmieścił się w przeprojektowanej obudowie.

Składak działał dobrze, ale funkcjonalność urządzenia nie była do końca wykorzystana. W związku z tym inżynierowie postanowili edytować standardowe oprogramowanie iOS, projektując je na nowo w taki sposób, by zastosować funkcje korzystające ze składanego ekranu dotykowego. Jedną z opcji, która pojawiła się po zmianie, była możliwość dzielenia ekranu znana między innymi ze składanych modeli telefonów marki Samsung.

Model jest uważany przez projektantów za prototyp oznaczony wersją 0.1. Jednak nie jest to koniec, ponieważ projekt będzie kontynuowany, stale ulepszany, a twórcy chcą dzielić się bieżącym postępem w procesie. Ilość pracy i środków włożonych w dzieło robi ogromne wrażenie, ale największym zaskoczeniem jest fakt, że to nie Apple jako pierwsze stworzyło składanego iPhone’a i ta wiadomość przejdzie do historii.

Adrian Pluta
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor