W odpowiedzi na problem odpływu mieszkańców spowodowany drugim najwyższym podatkiem od nieruchomości w Stanach Zjednoczonych, ustawodawca stanu Illinois przedstawił projekt ustawy, która zniesie podatek od nieruchomości dla osób posiadających dom przez co najmniej 30 lat.
Według danych U.S. Census, populacja stanu Illinois maleje nieprzerwanie od 10 lat. W okresie od lipca 2022 do lipca 2023 roku populacja stanu obniżyła się o 32 826 mieszkańców.
Niedawna analiza przeprowadzona przez WalletHub wykazała, że mieszkańcy Illinois płacą drugi najwyższy podatek od nieruchomości w kraju, ustępujący jedynie New Jersey. Średnia stawka podatku od nieruchomości rezydencyjnych wynosi 2,07%, co przy średniej wartości domu wynoszącej 250 500 dolarów (dla całego stanu) przekłada się na typową roczną opłatę w wysokości 5 189 dolarów, przy czym w rejonach zurbanizowanych, gdzie ceny są wyższe, wyższa jest również suma podatku.
Co mówi projekt ustawy
Projekt, przedstawiony w stanowym parlamencie Illinois przez senatora Neila Andersona (republikanin z Andalusii) i współsponsorowany przez senatora Dave'a Syversona (republikanin z Cherry Valley), ustanowiłby zwolnienie podatkowe dla każdego kwalifikującego się podatnika, który płacił podatek od nieruchomości przez 30 lat.
Projekt zakłada, że ustawa obejmowałaby wyłącznie domy jednorodzinne, które służą jako główne miejsce zamieszkania kwalifikującego się podatnika.
"Ten kraj został zbudowany na fundamentach wolności i praw własności, i w pewnym momencie musisz mieć możliwość bycia prawdziwym właścicielem swojej nieruchomości" - powiedział Anderson w rozmowie z The Center Square. "Ta ustawa to sposób na zatrzymanie ludzi w Illinois. Jeśli ktoś jest właścicielem domu przez 20 lat i rozważa przeprowadzkę do innego stanu, bo ma dość podatków w Illinois, to może teraz [po przyjęciu tej ustawy] zostanie na kolejne 10 lat, wiedząc że potem nie będzie musiał płacić podatku od nieruchomości w ogóle. To zatrzyma ich w stanie, gdzie nadal będą kupować towary i płacić podatki w inny sposób."
„Gdybym mieszkał w Teksasie lub Tennessee, gdzie podatki od nieruchomości są niskie, wprowadziłbym również to prawo. Musisz móc powiedzieć: 'tak, jestem właścicielem tej nieruchomości i nie mogą mi jej odebrać'” – powiedział Anderson.
Anderson wątpi, by ustawa została przyjęta w takiej formie
"Mam nadzieję, że uda mi się przekonać kilku przyjaciół z przeciwnej strony politycznej, którzy po prostu zgodzą się z koncepcją: 'rany, masz rację, w pewnym momencie powinniśmy móc być prawdziwymi właścicielami naszej nieruchomości i nie płacić już nic więcej.' Jeśli kompromisem miałoby być wydłużenie okresu do 50 lat, w porządku, przyjmę to jako punkt wyjścia" - powiedział Anderson.
Na tym etapie procesu legislacyjnego trudno ocenić szanse na ostateczne przyjęcie ustawy i jej wejście w życie.