KENIA 2024, cz. 5
23 września, poniedziałek
Po tym, jak gepardy dały nam pokaz gracji i metod znakowania swojego terytorium, zawróciliśmy w stronę bramki Rezerwatu Przyrody Masai Mara. Późne popołudnie to pora, kiedy nie tylko ssaki-drapieżniki, ale również ptaki stają się coraz bardziej aktywne, a ponieważ wielkich zwierząt napatrzyliśmy się dzisiaj do syta, nasza uwaga skupiła się teraz - tak dla odmiany - na wyszukiwaniu fruwających klejnotów. Na krzewach pozują śliczne ptaszki, między innymi żołny oraz kraski liliowopierśne. Pomimo że są blisko, jednak dopiero przez lornetkę najlepiej widać bajecznie kolorowe detale ich ciała, jak na przykład tę delikatną, modrą kreskę nad okiem. Nie wszystkie ptaki emanują pięknem, gdyż sępy i marabuty można śmiało nazwać brzydalami, co nie neguje ich ogromnej wagi dla całego ekosystemu, gdyż jedząc to, co - wiadomo - jedzą, nie dopuszczają do bakteryjnego skażenia wód gruntowych z szybko rozkładających się tropikalnym klimacie zwłok. Skażona woda prędzej czy później zostanie wykorzystana do picia przez zwierzęta lub ludzi, z różnymi, nieraz upiornymi skutkami. Sępy są, niestety, masowo otruwane przez kłusowników w niektórych bardziej skorumpowanych krajach Afryki, gdyż szybko nadlatują wskazując lokalizację zastrzelonego zwierzęcia. To z kolei przyciąga uwagę strażników w parkach narodowych, którzy często mogą zastać kłusownika jeszcze przy swojej ofierze.
Nadlatuje sęp, Masai Mara, Kenia
Marabuty między sępami
Mieliśmy szczęście dostrzec ogromne stado sępów, które z kilkunastoma marabutami zgromadziły się przy padlinie, skąd swoim wrzaskiem i agresją zdołały nawet odgonić dwie dorosłe hieny! Nadlatujące sępy przypominały do złudzenia andyjskie kondory, które, bądź co bądź, należą do tej samej rodziny, z tym, że są nieco większe. Innymi słowy: każdy kondor jest sępem, ale nie każdy sęp jest kondorem. W stadzie obsiadającym zwłoki dostrzegamy przede wszystkim sępy afrykańskie (Gyps africanus, White-backed vulture), ale widzimy również fotogeniczne sępy plamiste (Ruppell Griffon vulture, Gyps rueppelli), które - ciekawostka - posiadają rekord świata, jeśli chodzi o osiągane wysokości: 11,300 metrów nad poziomem morza (wg. The Peregrine Fund). Ujrzeliśmy dzisiaj również parę rzadko spotykanych sępów uszatych (Torgos tracheliotos), które należą do podrodziny jastrzębi, i gdyby nie "trupia" głowa, to śmiało można by je porównać nawet do orłów.
Sęp plamisty nadlatujący do padliny
Gdzieś tam przefrunie kaniuk, gdzieś śmignie jastrząb błotniak, na poboczu drogi aż kolorowo od lśniących szpaków zwanych błyszczakami, a tymczasem po suchej trawie z uwagą stąpają wielkie ptaki; jednym z nich jest dropik czarnobrzuchy, a drugim... sekretarz!
Oko w oko z ptakiem sekretarzem
Ten sekretarz (łac. Sagittarius serpentarius) kroczy jak gdyby z godnością, bacznie wypatrując węży pomiędzy źdźbłami wyschniętej trawy. Nie gardzi jednak żabami ani jaszczurkami, zjada również gryzonie, połykając wszystko w całości. Ten wężojad nie boi się ani kobry, ani nawet śmiercionośnej mamby, a węże to jego zasadnicze pożywienie. Sekretarz wygląda jak orzeł na nogach długich jak u czapli. Posiada upierzenie szarobiałe, o czarnych lotkach i nogawicach, z pomarańczowo-żółtą plamą nagiej skóry na policzkach i wokół oczu. Osiąga wzrost blisko półtora metra, prowadzi przeważnie naziemny tryb życia, ale noce spędza śpiąc na kolczastych gałęziach akacji. Czekamy aż "nasz" sekretarz coś upoluje, co niewątpliwie byłoby dla nas nie lada gratką fotograficzną, ale po kilku minutach decydujemy się na dalszą jazdę, bo robi się późno.
Żołna mała
Kraska liliowopierśna
Powoli zapada zmrok, kiedy dojeżdżamy do hotelu w Sekenani. Przysiadamy przy stołach hotelowej restauracji, wybieramy dania (rewelacyjna baranina!) i ze zdumieniem patrzymy, jak przez drzwi, tanecznym krokiem wchodzi grupa młodych masajskich wojowników, śpiewając nam pożegnalną - tym razem - pieśń. Obchodzą dookoła wszystkie stoły, zapraszają chętnych do tańca, robi się przytulnie i egzotycznie.
Masajskie śpiewy do kolacji
Tekst i zdjęcia: Andrzej Kulka
Autor jest zawodowym przewodnikiem i właścicielem biura podróży EXOTICA TRAVEL. Biuro organizuje wycieczki po całym świecie, w tym do Kenii, Tanzanii i na Zanzibar, od 23 września 2025. Informacje i rezerwacje: EXOTICA TRAVEL, 6773 W. Belmont Ave, Chicago IL 60634. tel. 773-237-7788, strona internetowa andrzejkulka.com/destinations/kenia-tanzania-zanzibar-wrzesien-2025