Była chicagowska radna, Sandi Jackson, żona byłego kongresmena, Jesse'ego Jacksona Jr., opuściła już federalne więzienie, do którego trafiła za oszustwa podatkowe. Tym samym dobiega końca więzienna saga Jacksonów.
53-letnia Sandi Jackson zgodnie z wyrokiem odsiadywanie swojej rocznej kary rozpoczęła 30 dni po wyjściu na wolność jej męża. Jacksonowie mają dwójkę nieletnich dzieci i sąd podjął taką decyzję biorąc pod uwagę konieczność zapewnienia im opieki.
Była radna do federalnego więzienia o minimalnym rygorze w Alderson w Zachodniej Wirginii zgłosiła się 20 października 2015 roku. Miała z niego wyjść 18 października tego roku, ale federalne władze więzienne w środę skierowały ją do tzw. domu przejściowego, gdzie będzie przebywać do końca zasądzonej kary.
Podobnie było w przypadku jej męża. Jesse Jackson Jr. odsiadywanie wyroku rozpoczął 29 października 2013 roku w federalnym więzieniu w Butner w Karolinie Północnej, w kwietniu 2014 roku został przeniesiony do zakładu penitencjarnego w bazie lotniczej Maxwell Air w Montgomery.
Mury więzienne opuścił po odsiedzeniu 17 z 30 miesięcy, na które został skazany. Następnie został umieszczony w tzw. domu przejściowym (half-way house) w Waszyngtonie, a potem trafił jeszcze do aresztu domowego w swoim domu w stolicy.
Były kongresmen przez trzy lata został objęty nadzorem sądowym, w czasie którego będzie musiał zaliczyć 500 godzin pracy społecznej.
Syn znanego czarnoskórego działacza na rzecz praw obywatelskich, pastora z południa Chicago, Jesse'ego Jacksona, w sierpniu 2013 roku został skazany przez sąd federalny w Waszyngtonie na 30 miesięcy więzienia. Jego żona, Sandy Jackson, była chicagowska radna, usłyszała wyrok 12 miesięcy.
Sandy Jackson, która pełniła także stanowisko szefa kampanii wyborczej męża, w osobnym procesie została uznana winną dopuszczenia się oszustw podatkowych na sumę 600 tys. dolarów. W konsekwencji zrezygnowała w 2013 roku z zajmowanego przez wiele lat stanowiska radnej w Chicago.
Jej mąż przyznał się przed sądem federalnym w Waszyngtonie do wykorzystania na cele prywatne 750 tys. dolarów z funduszy wyborczych, w okresie od 2005 do kwietnia 2012 roku.
JT
