20 lutego 2024

Udostępnij znajomym:

Wtorek 12 grudnia

Po śniadaniu opuszczamy z bagażami nasze urocze bungalowy hotelu Savana Lodge w Langano, kierując się zupełnie niezłą, asfaltową szosą A7 na południe kraju. W miasteczku Bura odbijamy jednak na żwirowe drogi i podążamy zagmatwanymi, polnymi ścieżkami, gdzie nawet nasi kierowcy muszą pytać miejscowych o kierunek jazdy.

8q Droga etiopskiej sawanny

Droga etiopskiej sawanny

8g Postój nad jeziorem Shalo

Postój nad jeziorem Shalo

Pogoda dopisuje pięknym, słonecznym niebem, wokół nas pojawiają się murzyńskie wioski żywcem wyjęte z dawnych, podróżniczych opowieści; okrągłe, oblepione wyschniętym błotem chaty i gliniane klepiska z chmarami dzieciaków. Na nasz widok dzieci podbiegają i machają rękami w przyjaznym powitaniu. Na wioskowych drogach panuje spory ruch z dominującymi dwukołowym platformami ciągniętymi zazwyczaj przez parę osłów. Niektóre powożone przez dziesięciolatków! Te charakterystyczne wozy przewożą kanistry wody, worki z plonami i ludzi. Nasze Landrovery muszą kluczyć między nimi jak w slalomie gigancie, z zachowaniem dużej ostrożności.

Przystajemy na liczne fotografie i w końcu, po trzech godzinach, docieramy do bramki wjazdowej rezerwatu przyrody Senkelle Wildlife Sanctuary. Po stosownej opłacie za wstęp forsujemy dziurawe koleiny pośród sawanny okraszonej cudnymi akacjami, a widok trawiastego stepu rozpala w nas myśl o połażeniu po tym legendarnym ekosystemie, znanym z tylu książek z dzieciństwa, chociażby z "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza.

8c Sawanna

Sawanna

Jednakże to nie krajobraz typowej, afrykańskiej sawanny jest głównym bohaterem tego sanktuarium przyrody, lecz zgrabna antylopa zwana po angielsku Swaine's Hartbeest (Alcelaphus buselaphus swaynei), a po naszemu mniej romantycznie - bawolec Swayne'a.

Jest to zagrożony wymarciem gatunek, występujący obecnie tylko i wyłącznie w Etiopii, skąd wynika waga rezerwatu, gdzie właśnie jesteśmy. Antylopa jak antylopa, ale te rozłożyste akacje przywołują z pamięci najpiękniejsze kadry filmów "Pożegnanie z Afryką" oraz "Śniegi Kilimandżaro" z Gregorym Peckiem i Avą Gardner w rolach głównych.

8l Antylopy w buszu

Antylopy w buszu

8b Antylopy bawolce przechodzą przez drogę

Antylopy bawolce przechodzą przez drogę 

Minęło pół godziny, kiedy trafiliśmy na duże stado tych unikalnych bawolców, jakie blisko nas przechodziło przez drogę, a potem zaparkowaliśmy pod parasolem filmowej akacji na przekąskę, w scenerii, której by nam pozazdrościł nawet niezapomniany Ernest Hemingway.

Znajdujemy się w szczególnej geologicznie okolicy, gdzie kilka jezior rozpostarło swoje wody na dnie tektonicznego rowu, każdy akwen inny, każdy atrakcyjny, trudno dokonać wyboru, gdzie spędzić dzisiejsze popołudnie i podziwiać dobrze się zapowiadający zachód słońca...

8d Etiopski pasterz

Etiopski pasterz

Z dwóch powodów zdecydowaliśmy się na brzegi Jeziora Shalla; po pierwsze jadąc tam możemy spotkać strusie, a po drugie - zobaczymy formacje powulkaniczne na samym brzegu, bulgocące wulkany błotne i gorące źródła. A w dodatku cała okolica jest objęta statusem parku narodowego!

8k Struś samiec z jajami

Struś samiec z jajami

8w Akacje

Akacje

Wjeżdżamy więc na teren Parku Narodowego Abijatta Shalla i już na początek dostrzegam okazałego strusia afrykańskiego! Jest to samiec, który akurat pilnuje jaj i nie powinienem podchodzić zbyt blisko, gdyż uderzenie jego pazura potrafi rozpruć brzuch każdego intruza, a ucieczka przed tym szybkim (69 km/godzinę, najszybszy człowiek świata - 44 km/godz.) ptakiem jest praktycznie niemożliwa. Wysoki do 2,70 m, z masą do 150 kilogramów jest bez wątpliwości ptakiem potencjalnie niebezpiecznym.

8i Murzyńskie chaty

Murzyńskie chaty

8j Spacer po sawannie

Spacer po sawannie

Udaje mi się pstryknąć dokumentalną fotkę telefonem, po czym biorę do ręki profesjonalnego Nikona z długim (500 mm) teleobiektywem i nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności fotografuję innego samca strusia, który na naszych oczach dzielnie oddaje się miłosnym igraszkom, w krzakach! Jak gdyby tego było za mało, obok przebiega jeszcze spore stadko guźców afrykańskich, jak Pumby z disney’owskiego Króla Lwa.  

Podjeżdżamy nad brzeg jeziora do miejsca, gdzie gotują się błotne źródła, gdzie dzieciaki z wioski kąpią się po gorącym dniu w ciepłej wodzie mineralnej, gdzie pojawia się pasterz dumnie pozujący na tle nieba. Romantyczny zachód słońca wspaniale zamyka nasz dzień.

8z Spektakularny zachód słońca ponad jeziorem Shalla Etiopia

Spektakularny zachód słońca ponad jeziorem Shalla

Tekst i zdjęcia: Andrzej Kulka

Autor jest zawodowym przewodnikiem i właścicielem chicagowskiego biura podróży EXOTICA TRAVEL, organizującego wycieczki po całym świecie, z Etiopią włącznie, od 30 listopada do 16 grudnia 2024 roku. Bliższe informacje i rezerwacje: EXOTICA TRAVEL, 6741 W. Belmont, Chicago IL 60634, tel. (773) 237 7788, strona internetowa: andrzejkulka.com/destinations/etiopia

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor