Pisaliśmy o historii 5-letniego chłopca, który przez większość swojego krótkiego życia walczył ze śmiertelną chorobą. Jego rodzice prosili o wysłanie chłopcu urodzinowych kartek, które sprawiłyby dziecku dużo radości.
Niestety w niedzielę, niedługo przed 6-tymi urodzinami chłopca, które wypadały 7 maja, na stronie Facebook ukazała się informacja, że Lucas zmarł.
"Dzisiaj o godz. 5:06 Lucas wydał swój ostatni oddech. Już nie choruje na śmiertelną chorobę i nie odczuwa już bólu" - można było przeczytać w tym poście.
Jego rodzina wydała urodzinowe przyjęcie w sobotę, ponieważ obawiała się, że chłopiec może nie doczekać swoich prawdziwych urodzin.
W dniu zorganizowanych dla niego urodzin Lucas Bear Cervone został wręcz zasypany ogromną ilością kartek urodzinowych, które otrzymał po tym, jak rozeszła się wieść, że chłopiec czeka na kartki i urodzinowe listy, które pomogą mu w tym trudnym okresie walki z chorobą. W placówce poczty, na którą dostarczane były kartki, brakowało już na nie miejsca, ponieważ tyle osób odpowiedziało na wzruszający apel.
