Nowy Rok, nowe plany, nowe pomysły i ich realizacje… Jedną z nich będą nasze psie spotkania w Psiej Kuchni, która z pewnością jest – no, może w sposób pośredni – częścią amerykańskich kulinariów. I chociaż w Stanach Zjednoczonych zwierzęta domowe są bezsprzecznie częścią rodziny, jakże mało wiemy na temat ich upodobań, potrzeb, dolegliwości, niepokojów, które nieświadomie sami im też sprawiamy. O tym właśnie pogawędzimy od czasu do czasu w Psiej Kuchni…
Zakończył się kolejny, tym razem dziwny rok. Świętowaliśmy nadejście lepszego, z pewnością oczekujemy innego… Znowu ekscytował nas Sylwester – w tym roku „bezbalowy” – ale ta jedyna w roku noc, fantastyczna i radosna, zwykle jest przerażająca dla zwierząt domowych. Podobnie rzecz się dzieje podczas głośnych imprez styczniowych. Fajerwerki i inne głośne dźwięki są nieuniknione w tym czasie (powtórka z rozrywki będzie 4 lipca!). Ciągłe głośne huki, trzaski, piski, jaskrawe błyski (futrzaki boją się też burzy!), palący zapach sztucznych ogni, mogą powodować silny niepokój, stres i strach zarówno u psów, jak i u kotów. Często zdarza się tak, iż spokojne z natury zwierzaki wyskakują z otwartych drzwi lub okien i uciekają przez płot czy bramę, szukając bezpiecznego miejsca.
Najczęściej trafiają do schroniska dla zwierząt, dla których jest to najbardziej ruchliwy okres w roku. Coraz więcej zwierząt wpada w „fajerwerkową” panikę, ponieważ zapominamy o tym, że słuch psa jest znacznie bardziej wrażliwy od naszego i cieszący nas wybuch barwnych fajerwerków może być wręcz bardzo bolesny dla psa.
Istnieją jednak sposoby, by nasz futrzany członek rodziny czuł się w takich sytuacjach bardziej komfortowo i bezpiecznie, a jego szczekanie nie nabrało chrypiącej barwy czy rozpaczliwego wycia.
- Zwierzęta należy zatrzymać w domu, nawet wówczas, gdy są przyzwyczajone do przebywania na świeżym powietrzu. Mój pies podczas huku fajerwerków najpierw je oszczekał, później podkopał się pod płotem – zrobił to w błyskawicznym tempie – i uciekł… do otwartego samochodu sąsiada. Zdziwienie ogromne wszystkich! Guzik (tak się wabi mój przyjaciel) miał dużo szczęścia, a ja… oszczędzoną kieszeń.
- Drzwi i okna winny być zamknięte, a rolety lub zasłony na oknach w pokoju, gdzie przebywa pies, wygłuszą dźwięki i błyski.
- Jeśli to możliwe, warto zostać ze swoimi pupilami w domu. Jeśli nie, wystarczy przypomnieć sobie o psiej lub kociej strefie komfortu (szuka takiego miejsca przytłoczony stresem lub nienajlepszym samopoczuciem), na przykład pod stołem, za kanapą, w szafie, łazience itp… Wygodne posłanie lub koc, miska z dodatkową wodą, ulubione zabawki, jedzenie przygotowane w tym miejscu z pewnością złagodzą niepokój zwierząt.
- Można też zagłuszyć hałas innym „hałasem”, czyli relaksującą muzyką, dźwiękiem włączonego wentylatora, cichym głosem z radia. Istnieją nawet płyty CD odstresowujące zwierzęta. Jednak muzyka, o której wspomniałam wcześniej, znakomicie spełnia taką rolę.
Nasze futrzaki kochają nas bezwarunkowo, szczerze, czule (agresję wśród zwierząt w większości przypadków wprowadza człowiek), kochajmy je więc podobnie, równie szczerze, zapewniając im to, co najlepsze, najzdrowsze, oszczędzając tym samym stresujące wizyty u weterynarzy, zapewniając – w miarę swoich możliwości – komfort ich kociego lub psiego życia.
Psie przysmaki z masłem orzechowym i bananem
Składniki:
1 całe jajko
1/3 cup niesolonego masła orzechowego (jeśli “sklepowe”, nie może zawierać substytutu cukru, xylitolu, który jest bardzo toksyczny dla psów)
1 cup mąki kokosowej albo z brązowego ryżu, może też być mąka owsiana
1/2 cup płatów owsianych, posiekanych (można to zrobić w blenderze)
1/2 cup rozgniecionego, dojrzałego banana
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać, ciasto rozwałkować na grubość około 5 milimetrów, wyciąć foremką lub małym naczyniem ulubione kształty. Piec w piekarniku około 15-20 minut w temperaturze 300 stopni F. Przechowywać w lodówce w zamkniętym pojemniku lub zamrozić i wyjmować po kilka porcji na najbliższe dni. To najlepszy sposób na przechowywanie przysmaków bez szkodliwych konserwantów i dodatków chemicznych!
O przepisie:
- masło orzechowe można zastąpić masłem migdałowym lub masłem z orzechów nerkowca. Tylko te trzy rodzaje orzechów można podawać psom. Inne są szkodliwe w ich diecie.
- znakomicie znajduje swoje miejsce w tym przysmaku dynia lub przecier jabłkowy (dynia może być z puszki, bez przypraw; przecier jabłkowy dla dzieci).
- nie należy używać w psich przysmakach mąki pszennej.
Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.