Mężczyzna usłyszał zarzuty po tym, jak w wyniku kłótni, do której doszło wcześnie rano w sobotę na stacji kolejki CTA Red Line przy 1200 North Clark Street, zaczął strzelać z broni.
Tuż przed godziną 3 nad ranem dwóch mężczyzn zaczęło się spierać na stopniach prowadzących na stację przy Clark i Division. W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął broń i zaczął strzelać do drugiego - poinformowała chicagowska policja.
47-letni mężczyzna, w którego kierunku padły strzały, nie został ranny. Nie zgłoszono żadnych innych urazów.
Napastnik uciekł do tunelu kolejki. Funkcjonariusze zażądali, aby prąd na pobliskich stacjach został wyłączony, aby mogli kontynuować pościg za podejrzanym. Zanim jednak rozpoczęli pościg tunelami, udało się zatrzymać podejrzanego na stacji przy North i Clyburn, która znajduje się około mili od miejsca zdarzenia.
Policja znalazła przy mężczyźnie pistolet, z którego oddano strzały. Mężczyźnie postawiono zarzuty.
Z powodu tego zdarzenia pociągi czerwonej linii kolejki miały tymczasowe opóźnienia w sobotę rano.
Monitor