----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

07 lutego 2024

Udostępnij znajomym:

Wiele form życia na naszej planecie sprawa, że każdy poszczególny gatunek ma swoje unikalne spojrzenie na otaczający świat. Pojawiła się jednak szansa, byśmy dzięki technologii sami mogli wcielić się w poszczególne zwierzęta i przekonać o różnicach w postrzeganiu otoczenia pomiędzy nami, a wybranym gatunkiem.

Naukowcy z University of Sussex oraz George Mason University w Stanach Zjednoczonych opracowali rozwiązanie, dzięki któremu zrozumienie, jak zwierzęta postrzegają świat, stało się możliwe poprzez opracowanie innowacyjnej kamery, która przedstawia świat z perspektywy zwierząt.

Jak zwierzęta widzą otaczający je świat?

Podstawową różnicą między wizją zwierząt a ludzi jest sposób, w jaki odbierają kolor. Nowy system kamery opisanej w dzienniku PLOS Biology, opracowany przez naukowców, umożliwia jednoczesne nagrywanie wideo w czterech widmach kolorów: ultrafioletowym, czerwonym, niebieskim i zielonym. Ten zaawansowany system pozwala na zapisanie danych, które następnie są przetwarzane w jednostki percepcyjne, oddające to, jak świat widzą poszczególne gatunki. Dzięki tej technologii naukowcy mają możliwość spojrzenia na świat oczami ptaków, pszczoły miodnej i innych zwierząt, które widzą światło ultrafioletowe - co w ogóle wykracza poza zakres percepcji ludzkiego oka.

Komunikacja i poruszanie się zwierząt

Naukowcy z Wielkiej Brytanii (Sussex) skupili się nie tylko na odkrywaniu, jak zwierzęta postrzegają świat, ale także na zastosowaniach praktycznych. Wspomniana kamera ma pomóc specjalistom w lepszym zrozumieniu komunikacji i nawigacji różnych gatunków w ich naturalnym środowisku. Różnice w fotoreceptorach działających w oczach zwierząt są kluczowe dla ich unikalnych doświadczeń wizualnych. Na przykład, dzięki tej technologii, naukowcy są w stanie zarejestrować, jak świat widzi nocny ptak podczas polowania w lesie, czy jak pszczoła zbierająca nektar doświadcza gęstej, przepełnionej kwiatami łąki.

Jak rejestrowany jest świat widziany oczami zwierząt?

Opracowany przez naukowców sposób nagrywania światła widzialnego i ultrafioletowego w tym samym momencie umożliwia w kolejnym kroku określenie, jak wiele światło danego typu dociera do oka zwierzęcia. Dodatkowo, pozwala na stworzenie symulacji widzianej na ekranie, jak świat jest postrzegany przez konkretny gatunek. Warto jednak wziąć pod uwagę, że technologia nie jest nadal idealna i zawiera pewne różnice pomiędzy faktycznym widzeniem zwierząt, a tym, co obserwujemy na monitorze komputera. Jednak mimo to już teraz możemy z bardzo wysokim stopniem prawdopodobieństwa ujrzeć świat zwierząt i dostrzec to, co wcześniej było dla nas "niewidzialne".

Świat oczami zwierząt staje się dla nas bardziej dostępny dzięki postępowi naukowemu. Nowa technologia pozwala nam zagłębić się w perspektywę różnych gatunków, co nie tylko poszerza naszą wiedzę na temat ich doświadczeń wizualnych, ale także może mieć praktyczne zastosowania w dziedzinie ochrony środowiska, behawiorystki zwierząt i badań przyrodniczych.

Samsung S24 ma problemy z ekranem

Coraz więcej osób zgłasza problemy z najnowszą serią telefonów od koreańskiego producenta Samsung. Chodzi o flagowce S24, S24+ oraz S24 Ultra.

Problem dotyczy przede wszystkim niewystarczającej jasności ekranu, którą Samsung podczas premiery się chwalił. W teorii ekran w nowym modelu miał mieć aż o 850 nitów wyższą jasność niż jego poprzednik, jednak praktyka pokazuje, że niewiele ma to wspólnego z rzeczywistością. Ponadto kolory w nowym wyświetlaczu wydają się być wyblakłe, zniekształcone i błędne, szczególnie podczas oglądania filmów czy grania w gry, co jest widoczne szczególnie przy włączonym profilu kolorów Vivid. Taki tryb powinien jeszcze bardziej podkręcać kolory względem trybu naturalnego.

Samsung Galaxy S24 Ultra wyposażony został w dodatkową powłokę antyrefleksyjną razem z nowym szkłem ochronnym Gorilla Armor Glass, która w teorii znacznie ogranicza odbijanie się światła, a także poprawia widzenie barw, ale mimo zapewnień o ewolucji i poprawie jakości telefony nie spełniają oczekiwań klientów. W rzeczywistości powłoka sprawia wrażenie nieczułej na barwy i w żaden sposób na nie wpływa. Problem wydaje się być na poziomie sprzętowym i koreański producent ma teraz twardy orzech do zgryzienia, by go skutecznie wyeliminować.

Jak donoszą media Samsung rozpoczął już pracę nad aktualizacją, która ma ten problem naprawić, jednak wciąż nie wiadomo, jak długo klienci nowych modeli S24 będą musieli na tę łatkę poczekać i czy będzie ona skuteczna.

Adrian Pluta
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor