Starsze małżeństwo zasztyletowane w swoim domu w dzielnicy North Austin w niedzielę zostało zamordowane przez swojego 47-letniego syna.
Dexter Barnes usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia swoich rodziców, Johna i Shirley Ervin.
Ciała rodziców odkrył jego brat, który udał się do ich domu, aby sprawdzić, czy wszystko u nich w porządku. Kiedy przybył na miejsce, znalazł ich ciała na podłodze w kuchni, otoczone 12 nożami.
73-letni Johnie Ervin, który korzystał z walkera, aby się poruszać, został ugodzony 11 rany. 69-letnia Shirley Ervin, chora na demencję, została raniona w klatkę piersiową. Starsza kobieta leżała na podłodze z zadartą sukienką i ściągniętą pieluchą. Oboje zmarli na miejscu zdarzenia.
Barnes miał na swoim koncie historię przemocy domowej względem matki, do której miał sądowy zakaz zbliżania się.
W pobliżu ciał policja znalazła szczotki i ręczniki papierowe, co może wskazywać, że mężczyzna starał się posprzątać miejsce zbrodni.
Tuż po znalezieniu ciał świadkowie widzieli, jak podejrzany wybiegał z budynku, dzięki ich relacji został wkrótce aresztowany.
W momencie aresztowania Barnes miał krew na odzieży i skaleczoną rękę. Dodatkowo, znaleziono przy nim portfel jego ojca. Początkowi przekonywał funkcjonariuszy, że wdał się w bójkę z bratem, następnie, że rany na ręce były wynikiem ataku ze strony rodziców, kiedy musiał się przed nimi bronić.
Mężczyzna pojawił się we wtorek w sądzie w rozdartej białej koszuli. Sędzia Adam Bourgeois Jr. z niedowierzaniem kiwał głową, kiedy odczytywane były szczegóły zbrodni.
"Te niewyobrażalne fakty mówią same za siebie" - powiedział sędzia zanim odmówił wyznaczenia w sprawie oskarżonego kaucji.
Barnes ma bogatą historię kryminalną.
Monitor
