07 września 2022

Udostępnij znajomym:

Zjadanie trawy przez psa nie musi być powodem do niepokoju. Być może zwierzak chce jedynie uzupełnić niedobory diety lub pozbyć się uporczywych nudności wywołanych na przykład spożyciem nieświeżej karmy. Czasami jest to także forma rozrywki i zabicia czasu. Jeśli jednak czworonóg zjada trawę częściej, to należy zastanowić się, co może być przyczyną tego zjawiska. Nie można wykluczyć poważnej choroby, pasożytów, utknięcie ciała obcego w układzie pokarmowym, czy też zaburzeń zachowawczych.

Niewłaściwie zbilansowana dieta

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że psy – zjadając trawę – pragną uzupełnić niedobory składników odżywczych. W takiej sytuacji pupil wyjada zieleninę bardzo powoli, instynktownie wybierając właściwe źdźbła. W wielu przypadkach wystarczy jedynie rozpocząć suplementację błonnika albo zmienić karmę na bardziej zbilansowaną pod względem wartości odżywczych. Należy pamiętać, że serwowane zwierzakowi jedzenie powinno być właściwie dopasowane do jego rzeczywistych potrzeb. Konieczne jest uwzględnienie między innymi wieku, aktywności, czy też posiadanych schorzeń. Z wiadomym względów suki ciężarne lub karmiące powinny dostawać specjalistyczne karmy. To samo dotyczy czworonogów po przebytej kastracji lub sterylizacji. Dobrze jest skonsultować się z weterynarzem, który z pewnością udzieli niezbędnych porad.

Nudności po zjedzeniu trawy

W wielu przypadkach pragną one sprowokować torsje. Zaburzenia żołądkowo-jelitowe sprawiają, że zwierzak instynktownie spożywa trawę, która łaskocze go w podniebienie, a także drażni błonę śluzową przewodu pokarmowego. Czasami jednak problem jest poważniejszy niż mogłoby się wydawać. Nie można wykluczyć zaburzeń pracy trzustki, czy też wątroby. Początkowo schorzenia mogą nie dawać jednoznacznych objawów, co utrudnia ich rozpoznanie. Warto jednak wspomnieć, że liczne badania naukowe potwierdziły, że nie każdy czworonóg ma nudności po zjedzeniu zieleniny. Bywa tak, że nawet regularne spożywanie trawy nie wywołuje żadnych niepokojących reakcji.

Trawa a zarobaczenie

Niektórzy uważają, że pies je trawę zawsze wtedy, gdy jest zarobaczony. Nie jest to prawdą! To często powtarzany mit, który nie posiada potwierdzenia w rzeczywistości, chociaż… bywają odstępstwa od reguły. Zwierzak może w ten sposób próbować pozbyć się pasożytów, które wywołują dysfunkcję przewodu pokarmowego, ale ważne jest przy tym „zabiegu” jego zachowanie. Nie trzeba się martwić niewielką ilością zjadanej trawy, pozwalającą oczyścić żołądek. Nierzadko jednak jest tak, że czworonóg rzuca się na zieleninę natychmiast po wyjściu z domu i pochłania ją z ogromną prędkością, nie zwracając uwagi na to, jakie źdźbła spożywa. Wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że pies cierpi na poważniejszą dolegliwość i konsultacja z weterynarzem jest nieunikniona.

Zapchanie przewodu pokarmowego

Trawa pomaga czasem – poprzez wywołanie torsji – pozbyć się spożytych nieświeżości czy drobnego przedmiotu. Warto jednak podkreślić, że spożywanie jej w nadmiernej ilości jest powodem do niepokoju. Może ona powodować zapychanie przewodu pokarmowego, co jedynie wzmaga niepożądane dolegliwości. Jeśli w takiej sytuacji wystąpi biegunka u psa, torsje połączone z apatią i podwyższoną temperaturą, to sygnał dla właściciela, że potrzebna jest interwencja lekarska.  

Problemy behawioralne

Jedzenie trawy przez psa nie zawsze oznacza problemy z układem pokarmowym. Bywa tak, że opisywane zachowanie jest objawem zaburzeń behawioralnych. Nie można wykluczyć, że zwierzak spożywa zieleninę z powodu stresu lub silnego niepokoju. Zwierzęta robią to również z nudy i braku zainteresowania właściciela.

W przypadku zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych celem psa może stać się nie tylko trawa, ale również kamienie, ziemia, rośliny, a niektóre z nich są toksyczne dla psa, jak bukszpan, konwalia czy hortensja.

Reakcja właściciela w odpowiednim momencie jest ważna, a wizyta u doświadczonego behawiorysty i jego diagnoza - nieodzowna.

Trawa źródłem pasożytów

Wielu z nas zabiera swojego pupila na publiczne trawniki. Zwierzak może mieć ochotę spożywać trawę właśnie tam. Czy jest to bezpieczne? Nie zawsze! Warto wziąć pod uwagę, że możemy spotkać się tam z dużą ilością pasożytów. Z oczywistych względów trawniki powszechnie dostępne mogą być zanieczyszczone kałem lub moczem innych zwierząt. Jest to źródło bakterii i wirusów, które mogą wywołać liczne choroby. Spore zagrożenie stanowi oczywiście tasiemiec. Nie każdy ma świadomość, że w trawie może również znajdować się śluz ślimaka, czy też wydzieliny żab oraz ropuch. Po ich spożyciu pies może podupaść na zdrowiu – nierzadko wymaga on natychmiastowej wizyty w klinice weterynaryjnej. Silne zatrucie wywołują również grzyby. Jeśli więc wybieramy się z ukochanym pupilem na spacer, to musimy skoncentrować się na jego zachowaniu. Czasami wystarczy chwila nieuwagi...

Ulubiony smakołyk

Wiele badań naukowych potwierdza, że psu może smakować trawa i spożywa ją bez większych powodów. Nie jest to jednak korzystne dla jego organizmu. Nie musimy reagować, jeśli takie zdarzenie ma miejsce raz na jakiś czas. Jeśli jednak czworonóg na każdym spacerze próbuje dorwać się do trawy, to należy spróbować odwrócić jego uwagę. Być może rozwiązaniem omawianego problemu będzie zainteresowanie psa innym przysmakiem, który zajmie jego uwagę.

Podsumowując „trawiaste” rozważania, wielu kłopotów można uniknąć odpowiednim doborem karmy. Jeśli brak czasu zmusza właścicieli psów do korzystania z usług korporacyjnych, a więc karmy suchej lub mokrej w puszkach, wystarczy przyjrzeć się opisowi zawartości i krótkiej analizie. Przy zmianie karmy lepiej początkowo zaopatrzyć się w małe, próbne opakowanie, do psiej akceptacji.

Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor