Liczba zgonów dzieci poniżej 5. roku życia na całym świecie spadła o ponad połowę od 2000 roku – wynika z najnowszych danych UNICEF. Organizacja przypisuje ten sukces „stałym inwestycjom w ochronę zdrowia dzieci na całym świecie”.
Jednak w aktualizacji opublikowanej przez UNICEF znalazło się także poważne ostrzeżenie dotyczące przyszłości.
„Ten postęp jest zagrożony. Cięcia w finansowaniu przez głównych darczyńców już prowadzą do niedoborów pracowników służby zdrowia, zamykania klinik, zakłóceń w programach szczepień i braku podstawowych leków. Bez pilnych inwestycji możemy osiągnąć szczyt możliwości, a nawet – co gorsza – zacząć się cofać” – ostrzega organizacja.
Wnioski te zawarte są w dwóch raportach opublikowanych w tym tygodniu przez UNICEF, Światową Organizację Zdrowia (WHO), Grupę Banku Światowego, Departament Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ, Komisję Gospodarczą dla Ameryki Łacińskiej i Karaibów oraz ekspertów z instytucji akademickich i organizacji pozarządowych.
„Doprowadzenie liczby możliwych do uniknięcia zgonów dzieci do rekordowo niskiego poziomu to niezwykłe osiągnięcie” – powiedziała Catherine Russell, dyrektor wykonawcza UNICEF. „Miliony dzieci żyją dziś dzięki globalnemu zaangażowaniu w sprawdzone działania, takie jak szczepienia, odpowiednie żywienie, dostęp do bezpiecznej wody i podstawowej higieny sanitarnej”.
Pierwszy z raportów – „Standing Up for Stillbirth: Current Estimates and Key Interventions” – wykazał, że liczba martwych urodzeń spadła z szacowanych 3,1 miliona w 2000 roku do około 1,9 miliona w 2023 roku.
Drugi raport – „Levels and Trends in Child Mortality” – pokazał, że liczba zgonów dzieci poniżej 5. roku życia spadła z ponad 10 milionów w 2000 roku do 4,8 miliona w 2023 roku. Dane analizowano na podstawie informacji ze wszystkich krajów, w tym Stanów Zjednoczonych. Najwięcej zgonów dzieci odnotowano w Azji Południowej i Afryce Subsaharyjskiej, natomiast najwyższe wskaźniki śmiertelności dzieci występują w Afryce Subsaharyjskiej i regionie wyspiarskim Oceanii. W raporcie podkreślono, że osiągnięty postęp był możliwy dzięki stałym inwestycjom w zdrowie dzieci.
„Ale ten postęp jest zagrożony” – powtórzono w raporcie.
Fouzia Shafique, liderka globalnych działań UNICEF w zakresie zdrowia matek i dzieci oraz współautorka badań, powiedziała dla U.S. News: „Główne przesłanie raportów jest takie, że to, co udało się osiągnąć przez ostatnie 25 lat dzięki wysiłkom społeczności międzynarodowej i rządom narodowym, może zostać nie tylko utrzymane, ale i przyspieszone – możemy uratować życie milionów dzieci do 2030 roku”. Jednak, jak dodaje Shafique, „będzie to możliwe tylko wtedy, jeśli utrzymamy, a nawet zwiększymy wspólne inwestycje w zdrowie matek, noworodków i dzieci”.
UNICEF wskazuje na kilka przyczyn spadku finansowania – jedną z nich jest przekierowanie zasobów globalnych na walkę z pandemią COVID-19.
„Nie zauważyliśmy, by poziom inwestycji w zdrowie matek, noworodków i dzieci wrócił do stanu sprzed pandemii” – mówi Shafique.
Ta zmiana – w połączeniu z cięciami pomocy przez kilka krajów rozwiniętych – wzbudziła niepokój wśród ekspertów zajmujących się zdrowiem matek.
„W taki czy inny sposób społeczność międzynarodowa – rządy narodowe z własnymi zasobami, partnerzy prywatni, publiczni i darczyńcy – musi się zjednoczyć i zadbać o to, aby inwestycje zostały utrzymane. W przeciwnym razie stracimy postęp osiągnięty w ciągu ostatnich dwóch dekad i nie uratujemy tylu istnień” – podsumowuje Shafique.