Lekarze są zgodni, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Prewencja to także klucz do utrzymania zdrowej jamy ustnej przez długie lata. Zabiegi prewencyjne, takie jak wizyty kontrolne czy czyszczenie zębów w gabinecie, nie są kosztowne, a pozwalają monitorować stan jamy ustnej i wyłapać schorzenia na bardzo wczesnym etapie.
Zdarza się, że do naszej kliniki przychodzi pacjent, który wymaga natychmiastowego leczenia. Po zdiagnozowaniu okazuje się, że gdyby pacjent odwiedził nas kilka tygodni wcześniej, problem byłby dużo mniejszy i wymagający mniej skomplikowanego leczenia.
Oto kilka przykładów:
Zęby mądrości nie rozwijały się prawidłowo, ale nie powodowały bólu ani innych niedogodności. Pacjent nie wiedział, że może dziać się coś złego. W międzyczasie niewłaściwie uformowane zęby mądrości uszkodziły kość i nie tylko trzeba było je usunąć, ale także odbudować kość. Nie wszystkie zęby mądrości należy usuwać, ale warto sprawdzić, czy prawidłowo się rozwijają i w przyszłości będą dobrze funkcjonować.
Pacjent skarżył się na dziurę między jamą ustną a zatoką. Jak to się stało, że między zębem a zatoką utworzyła się otwarta przestrzeń? Po badaniu kontrolnym okazało się, że pacjent przez kilka miesięcy miał zainfekowany ząb, który sąsiadował z zatoką. Bakterie z zainfekowanego zęba przedostały się do zatoki po drodze rozpuszczając kość. Pacjent był przekonany, że nic się nie dzieje, ponieważ nie odczuwał żadnych symptomów. Kiedy zaczął odczuwać dyskomfort, okazało się, że problem jest już dużo bardziej skomplikowany i wymaga zabiegu chirurgicznego. Zainfekowany ząb można uratować dzięki leczeniu kanałowemu. Jeżeli po leczeniu kanałowym nadal występuje ból, oznacza to, że infekcja jeszcze trwa. Wtedy rozwiązaniem jest usunięcie zęba. Poważne infekcje zębów, które mogą sięgać zatok, w niektórych wypadkach powodują zagrażający życiu ropień mózgu.
Podobnie jest z recesją dziąseł, którą można zaobserwować podczas badania kontrolnego. Wraz z upływem czasu cofające się dziąsła mogą przyczynić się do poważnych skutków takich jak utrata zębów. Czasami pacjenci potrzebują przeszczepu dziąseł. Wykonanie tego zabiegu eliminuje recesję dziąseł, a ryzyko jej ponownego wystąpienia jest niewielkie.
Rodzice małych dzieci często pytają – jak to się dzieje, że trzylatek ma popsute wszystkie zęby. Odpowiedź jest prosta. Dzieci bardzo często piją mleko przed snem. Mleko dla dzieci zawiera bardzo dużo cukru. Cukier jest szkodliwy dla zębów i powoduje próchnicę, która sprawia, że zęby nadają się do leczenia lub usunięcia.
Osoby używające protez skarżą się, że po jakimś czasie proteza staje się niewygodna i niefunkcjonalna. Po sprawdzeniu jamy ustnej okazuje się, że pacjent stracił kość i proteza nie ma się na czym trzymać.
Jako stomatolog z długoletnim doświadczeniem wiem, że lepiej i taniej jest zapobiegać problemom dentystycznym niż je leczyć. Leczenie może być długotrwałe i często bywa kosztowne, dlatego jestem wielką zwolenniczką prewencji. Większość schorzeń dentystycznych może być zdiagnozowana na wstępnym etapie rozwoju. To pozwoli pacjentowi uniknąć bólu, zaoszczędzi czas i pieniądze.
Zalecam odwiedzenie lekarza dentysty przynajmniej raz w roku. Raz w roku powinno się też zrobić zdjęcia rentgenowskie, które pokażą dokładnie, co dzieje się między zębami oraz w jamie ustnej.
Pacjenci, którzy posiadają ubezpieczenie dentystyczne powinni pamiętać, że wraz z końcem roku upływa jego ważność i świadczenia wliczone w ubezpieczenie takie jak czyszczenie zębów, czy leczenie kanałowe, nie mogą być przeniesione na kolejny rok i trzeba je wykorzystać do końca bieżącego roku.
Dorothy A. Anasinski, D.D.S.
Specialist in Periodontics and Dental Implants
Assistant Clinical Professor,
Postgraduate Periodontics, University of Illinois
Diplomat, American Board of Periodontology
Dental Specialists of Niles, P.C.