Około 5,000 wolontariuszy pracowało w sobotę nad naprawą i pracami remontowymi 28 szkół, domów dla seniorów i placówek organizacji charytatywnych, w ramach programu Chicago Cares Serve-a-thon.
Wolontariusze w sumie przepracowali 20,000 godzin, które pomogły, ich praca miałę przyczynić do poprawy chicagowskich dzielnic i pomoc ich mieszkańcom.
"Jest to okazja, abyśmy mogli wyjść do tych społeczności i poświęcić nasz czas oraz siły, aby pomóc w sposób, jaki możemy to zrobić" - powiedział jeden z wolontariuszy, Ainsworth Thompson.
Centrum Primo dla kobiet i dzieci, również skorzystało z pomocy wolontariuszy.
"To obiekt mieszkalny. Jest to tymczasowe miejsce zamieszkania dla bezdomnych rodzin" - powiedziała Shelley Cooper, główny dyrektor Primo. "Naszym celem jest stworzenie nowych możliwości dla tych rodzin i danie im poczucia pewności siebie".
Wolontariusze budowali ławki, malowali ścianki i instalowani półki, wszystko z nadzieją, że pomogą stworzyć obiekt, w którym wiele najbardziej potrzebujących osób poczuje się jak w domu.
Chicago Cares oszacowało, że sobotnie prace wykonane przez wolontariuszy, warte były około 3 miliony dolarów.
A po ciężkim dniu pracy wolontariusze powrócili do miejsca, gdzie rozpoczęli swój dzień, aby wspólnie bawić się na Daley Plaza.
Monitor