Podatnicy w Chicago wydają dziesiątki tysięcy dolarów na jednego ucznia w szkołach publicznych, a w dwóch placówkach kwota ta przekracza nawet 100 000 dolarów na ucznia. Tymczasem Leo Catholic High School na południu miasta od ponad dekady osiąga 100% wskaźnik ukończenia szkoły, wydając na edukację ucznia ułamek tej sumy.
Zgodnie z danymi Illinois State Board of Education zawartymi w raporcie Illinois Report Card, Safe Achieve Academy – szkoła specjalistyczna w dzielnicy South Shore – w 2024 roku wydała ponad 130 000 dolarów na jednego ucznia. Wcześniej znana jako Camelot Safe Academy School, placówka zapewnia edukację dostosowaną do specjalnych potrzeb uczniów.
Simpson Academy High School for Young Women, która kształci młode matki i kobiety w ciąży, wydaje ponad 100 000 dolarów na uczennicę. Szkoła oferuje opiekę nad dziećmi, przychodnię zdrowia oraz inne usługi wspierające.
Z kolei Douglass Academy High School na zachodzie miasta wydaje ponad 93 000 dolarów na ucznia, przy czym w 2024 roku miała zaledwie 35 zapisanych uczniów i wskaźnik chronicznej absencji wynoszący 62%.
Ogólnie rzecz biorąc, według Illinois Report Card, wskaźnik chronicznej absencji w Chicago Public Schools (CPS) wynosił w 2024 roku 40,8%. Wśród nauczycieli CPS odnotowano podobny poziom.
Średnio szkoły publiczne w Chicago wydają 19 908 dolarów na jednego ucznia ze środków podatników. Prezes organizacji Wirepoints, Ted Dabrowski, przewiduje, że kwoty te wzrosną po zawarciu nowej umowy między CPS a Chicago Teachers Union (CTU).
„Nauczyciele walczą o podwyżkę rzędu 9% lub 12% rocznie. To jest kluczowa kwestia sporna” – powiedział Dabrowski dla The Center Square. CPS i CTU pozostają bez kontraktu od 30 czerwca 2024 roku.
„Koszty są ogromne. Zwykli mieszkańcy Illinois i Chicago będą musieli za to zapłacić. To staje się nie do udźwignięcia” – dodał Dabrowski.
Leo Catholic High School: sukces przy niskich kosztach
W dzielnicy Auburn Gresham Leo Catholic High School od 2012 roku może poszczycić się 100% wskaźnikiem ukończenia szkoły. Wskaźnik frekwencji wzrósł tam z 91% w 2021 roku do 96% w 2023 roku.
Dyrektor szkoły, Shaka Rawls, podkreśla, że nie ma żadnej sekretnej recepty na sukces:
„Systemy edukacyjne powinny być na tyle elastyczne, by dostosować się do indywidualnych potrzeb uczniów, a jednocześnie wystarczająco uporządkowane, by przygotować ich do sukcesu po ukończeniu szkoły” – powiedział.
Czesne w Leo wynosi 9 300 dolarów rocznie, a szkoła oferuje rodzicom 3 000 dolarów zniżki za udział w wolontariacie.
„Nie odsuwamy rodziców, ale aktywnie ich angażujemy. Współpracujemy z dziesiątkami organizacji, które wspierają naszą misję. Wierzymy, że to holistyczne podejście, łączące wspólnoty kościelne i organizacje społeczne, przyczynia się do naszego sukcesu” – dodał Rawls.
Całkowity koszt edukacji ucznia w Leo to około 15 200 dolarów rocznie. Znaczną część tej kwoty – od 80 do 90% – pokrywają fundacje charytatywne, takie jak Big Shoulders Fund.
Celem szkoły jest rozwój uczniów, którzy często zaczynają naukę poniżej wymaganego poziomu.
„Pod względem postępów jesteśmy jedną z najlepszych szkół w Catholic League. Mamy uczniów, którzy startują z bardzo niskiego poziomu, ale naszym zadaniem jest pomóc im osiągnąć ich pełny potencjał – zarówno akademicki, jak i osobisty” – powiedział Rawls. „Nie każdy absolwent Leo zostanie prymusem, ale chcemy, by nasi uczniowie opuszczali szkołę jako pewni siebie, pozytywnie nastawieni młodzi Afroamerykanie. To dla nas równie ważne, jak wysoki wynik na egzaminie ACT”/
Wielu krytyków zarzuca szkołom w Illinois obniżanie standardów, ale Leo Catholic High School nie zamierza iść tą drogą.
„Gdy młodzi ludzie poznają zasady gry, osiągną sukces. W dużych, biurokratycznych systemach szkolnych często jest to utrudnione. My, jako niewielka szkoła, możemy szybciej reagować i dostosowywać się do indywidualnych potrzeb uczniów. To nasza przewaga” – podsumował Rawls.
jm