Mężczyzna zginął, a trzy inne osoby zostały ranne w wyniku wypadku, do którego doszło z udziałem samochodu i autobusu CTA na południowej stronie miasta w piątek w nocy.
Nissan SUV jechał z dużą prędkością na północ po King Drive, gdy czołowo zderzył się z autobusem. Do wypadku doszło o 11:35 w nocy.
Kierowca Nissana, 35-letni Stewart Hamilton, zmarł z powodu odniesionych obrażeń w szpitalu Strogera. 47-letni kierowca autobusu został przewieziony do szpitala Northwestern Memorial w stabilnym stanie. Dwójka pasażerów również trafiło do szpitala.
Policja bada przyczyny katastrofy. King Drive zostało zamknięte na trzy godziny podczas przeprowadzania wizji miejsca wypadku.
Monitor