----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

30 stycznia 2025

Udostępnij znajomym:

Deportacje i ściganie nielegalnie przebywających tu imigrantów, to była jedna z głównych obietnic wyborczych Donalda Trumpa i jego administracja szybko rzuciła się do pracy, aby tej obietnicy sprostać.

Jeszcze w pierwszym dniu nowy prezydent podpisał kilka dekretów, które rozpoczęły nową fazę imigracyjną w USA. Poniżej postaramy się wytłumaczyć te najważniejsze. 

Stan wyjątkowy na granicy

Deklaracja ta daje administracji możliwość wykorzystania sił zbrojnych USA i Gwardii Narodowej do patrolowania obszaru nadgranicznego i deportacji osób nielegalnych napotkanych podczas patrolu. Już od zeszłego tygodnia transporty militarne odbywają loty deportujące z granicy południowej. Nowy sekretarz obrony Pete Hegseth zapowiedział zwiekszenie liczby wojska blisko granicy. Co to oznacza w praktyce dla osób przebywających tu nielegalnie? 

Oznacza to oczywiście, że powinny one unikać podróży do stanów południowych. Patrole militarne i imigracyjne operują nawet do 100 mil od granicy, i osoby napotkane przez nie podlegają kontroli. Oznacza to również, że osoby przebywające w USA legalnie powinny na takie kontrole być przygotowane i mieć ze sobą dokumenty pokazujące legalny status, np. real ID, zielona kartę, paszport z wizą, itd.

Następny dekret związany jest z pierwszym, jest to wyjaśnienie roli sił zbrojnych USA na granicy. Granica południowa wedle dekretu staje się priorytetem militarnym i celem jest ochrona terytorialna, obrona przed różnego rodzaju inwazją, jako przykład podana jest nielegalna imigracja, deportacja, przemyt ludzi przez granice, przemyt narkotyków. 

Nowe procedury azylowe

Następny dekret dotyczy osób, które przekraczając granicę południową, w przeszłości mogły składać aplikację o azyl, a następnie mogły zostać wpuszczone w głąb kraju i oczekiwać na wolności decyzji w swej sprawie. Nazywało się to „catch and release”, ale nowy dekret kończy tę procedurę. Podobnie inny dekret przywrócił starą procedurę Trumpa nazwaną „remain in Mexico”, w ramach której osoby starające się o azyl muszą czekać w Meksyku na rozpatrzenie azylu. Te dekrety w zasadzie nie dotyczą naszych rodaków, ale pokazują nową politykę imigracyjną na granicy południowej.

Zaostrzenie kontroli granicznej

Następny dekret zamknął granicę południową dla tych, którzy nie mają legalnych dokumentów wjazdu, a więc paszportu USA, zielonej karty lub wizy. Oznacza to, że osoby, które w przeszłości starały się na granicy o azyl lub status uchodźcy, nie będą wpuszczane przez przynajmniej następne 4 miesiące.

Dokładniejsza weryfikacja aplikacji imigracyjnych

Następny dekret zaostrza proces “vetting and screening”, a więc sprawdzanie historii kryminalnej i imigracyjnej osób przybywających do USA i tych wewnątrz USA składających aplikacje lub petycje imigracyjne. Praktycznie może to oznaczać opóźnienie w już i tak bardzo opóźnionych procesowaniach aplikacji, ale również wynajdowanie informacji o danej osobie poprzednio w systemach niedostępnej, a więc o poprzednich pobytach w USA, kłamstwie na poprzednich aplikacjach o wizę lub wjazd do USA, itd. Ten dekret powoduje, że należy być ostrożnym, dokładnie i bez podawania fałszywych informacji wypełniać swoje aplikacje imigracyjne, podać prawnikowi wszystkie fakty, które potencjalnie mogą wpłynąć negatywnie na procesowanie, nawet jeśli dotyczą dalekiej przeszłości. Odnosi się to zarówno do aplikacji o wizy, aplikacji o pobyt stały, jak i aplikacji o obywatelstwo. Przy staraniu się o obywatelstwo oznacza to, że urzędnicy USCIS będą sprawdzać aplikacje, na podstawie których osoba otrzymała pobyt stały, aby przekonać się, że uzyskała ten status poprawnie. To już widzimy w ostatnich spotkaniach w biurze imigracyjnym, gdzie urzędnicy bardziej wnikliwie pytają o sposób, w jaki aplikant na obywatelstwo otrzymał pobyt stały.

Kontrowersje wokół obywatelstwa

Następny dekret związany z obywatelstwem był tylko jedną linijką w dekrecie dotyczącym obrony obywateli USA przed terroryzmem i zagrożeniem bezpieczeństwa publicznego i mówił o denaturalizacji, a więc pozbawieniu obywatelstwa osób, które otrzymały go “nielegalnie”. Jest to bardzo szeroka definicja. Nie jest podane, co dokładnie oznaczałoby nielegalne otrzymanie obywatelstwa. W przeszłości denaturalizacja limitowana była do sytuacji, kiedy dana osoba skłamała o swej przeszłości nazistowskiej lub powiązaniach terrorystycznych, ale już podczas pierwszej kadencji Trump próbował ten proces poszerzyć, ale nie zdążył. W okresie jego poprzedniej kadencji 700,000 już przyznanych aplikacji o obywatelstwo naznaczone było na potencjalny proces denaturalizacji ze względu na ukrycie historii kryminalnej lub imigracyjnej. Obecny dekret idzie dużo dalej, ponieważ bardzo szeroko opisuje podstawy do denaturalizacji, określając je jako “obywatelstwo nielegalnie otrzymane”. A to może oznaczać szeroką gamę sytuacji, od rzeczywistego ukrycia ważnych faktów z przeszłości danej osoby, do niezamierzonych błędów w wypełnianiu aplikacji. Na szczęście proces denaturalizacji związany jest z procesem sądowym i generalnie sądy chronią obywatelstwo już przyznane, ale sam fakt, że dana osoba musiałaby przejść przez ten proces, to stres i wydatki. Dekret ten oznacza również, że urzędnicy USA będą ostrożniejsi w przyznawaniu obywatelstwa i można spodziewać się więcej pytań dotyczących historii imigracyjnej (otrzymania pobytu stałego) i kryminalnej. Jeśli ktoś nie jest pewny, czy jego historia imigracyjna lub kryminalna go nie dyskwalifikuje, powinien poradzić się prawnika imigracyjnego zanim złoży aplikację o obywatelstwo. Aplikacja taka nie jest już prostym wypełnieniem danych, ale sprawdzeniem, czy wszystkie informacje zgadzają się z poprzednio złożonymi aplikacjami i czy wcześniejszą sytuacja imigracyjna lub kryminalna nie będzie problemem w procesie naturalizacji.

Inny dekret dotyczący obywatelstwa USA wprowadzony przez prezydenta Trumpa, to pozbawienie obywatelstwa dzieci urodzonym w USA, jeśli ich rodzice są w USA nielegalnie. Ten dekret dotyczyć miał dzieci urodzonych 30 dni po podpisaniu rozporządzenia. Ale generalnie, ponieważ obywatelstwo USA dla osób urodzonych w USA jest chronione Konstytucją, dekret prezydencki nie ma mocy prawnej, aby poprawkę konstytucyjną wprowadzić. Dlatego następnego dnia po jego podpisaniu  został on tymczasowo wstrzymany przez sąd federalny. A więc na dzień dzisiejszy wszystkie dzieci urodzone w USA są obywatelami USA, niezależnie od statusu imigracyjnego swych rodziców.

Natychmiastowa deportacja: nowe zasady

Kolejną zmianą jest poszerzenie „expedited removal”, a więc natychmiastowej deportacji (bez możliwości obrony przed sędzią) dla osób przebywających w USA po wjeździe bez inspekcji/kontroli (nielegalnie przez granice bez wizy) w ciągu ostatnich dwóch lat. Jeśli ktoś wjechał do USA bez inspekcji i nie jest w stanie udowodnić, że jest tu już od przynajmniej dwóch lat, to osoba taka będzie deportowana. I dotyczy to osób przebywających gdziekolwiek w USA, nie tylko w strefie nadgranicznej. Jeśli ktoś wjechał do USA bez kontroli (nielegalnie przez Kanadę lub Meksyk), ale więcej niż dwa lata temu, to nadal ma prawo do obrony przed sądem imigracyjnym i ta zmiana go nie dotyczy.

Najbardziej widocznymi i medialnymi działaniami imigracyjnymi administracji Trumpa są naloty ICE i związane z nimi deportacje. Naloty takie zaczęły się w Chicago i innych dużych miastach, a te w Chicago wzbudziły duże zainteresowanie opinii publicznej. Szef ICE Tom Homan pojawił się w Chicago w ostatni weekend, aby osobiście doglądać tych działań.

ICE wspierane było w swych działaniach przez inne organa ścigania Departamentu Homeland Security, takie jak FBI, U.S. Marshals, DEA, Bureau of Alcohol, Tobacco, Firearms and Explosives i Federalne Biuro Więzień. Poprzednim dekretem Trump powołał te agencje, które normalnie nie mają nic wspólnego ze ściganiem imigrantów, do współpracy z ICE, które generalnie nie ma dużego budżetu. Teraz, dzięki współpracy z takimi gigantami jak FBI i DEA ma dużo większe możliwości w terenie, dostęp do większego budżetu, lepszej technologii i logistyki. Współpraca tych wszystkich urzędów w ściganiu imigrantów zwiastuje zwielokrotnione areszty, deportacje, wzmożenie procesów deportacyjnych w ciągu następnych czterech lat. W związku z tym, ugrupowania imigracyjne przygotowały pewne wskazówki i prezentacje znane powszechnie jako „Know Your Rights”, a więc 

ZNAJ SWOJE PRAWA

I tak ugrupowanie NIJC, National Immigrant Justice Center podaje następujące wskazówki dla przebywających w USA nielegalnie:

1) Zatrudnij prawnika imigracyjnego zanim zaczną się problemy, aby mógł ci pomóc natychmiast w sytuacji aresztu przez ICE. Chodzi o to, że jeśli nastąpi areszt, to prawnik imigracyjny, który próbuje zlokalizować osobę aresztowaną, może liczyć na współpracę ze strony ICE tylko jeśli już tę osobę reprezentuje, ale więc ma podpisane dokumenty reprezentacji prawnej i prawnik może te dokumenty szybko do ICE dostarczyć (zazwyczaj faxem lub przez email). Jeśli prawnik udowodni, że już daną osobę reprezentuje, to ICE musi z nim współpracować. Taka współpraca to może być wypuszczenie osoby na wolność pod nadzorem (regularne stawianie się na spotkania w ICE), nadzór elektroniczny lub wypuszczenie na wolność za kaucją. Prawnik powinien mieć w swojej kancelarii dokumenty pokazujące, że dana osoba kwalifikuje się na obronę przed sądem imigracyjnym, takie jak dokumenty wjazdowe, dokumenty udowadniające, że członkowie rodziny są obywatelami lub rezydentami USA, dokumenty złożonych już aplikacji, itd. 

W naszej kancelarii udostępniamy swoim klientom takie dokumenty reprezentacji, ale również wizytówki, które klienci noszą przy sobie, i które mają notyfikację dla ICE o naszej reprezentacji. Każdy powinien również znać numer telefonu swojego prawnika na pamięć, ponieważ ICE aresztując odbiera telefon komórkowy ze wszystkimi kontaktami. W więzieniu jedynym telefonem kontaktowym podanym osobie aresztowanej będzie telefon do placówki dyplomatycznej kraju pochodzenia. Inne numery kontaktowe trzeba znać na pamięć. Prawnik powinien również posiadać namiary na osobę, która będzie odpowiedzialna za wpłacenia kaucji, aby prawnik mógł z taką osobą szybko współpracować na wypadek aresztu klienta.

2) Przygotuj plan bezpieczeństwa. Ten plan ma kilka elementów. Zapamiętaj numery telefonów najbliższych na wypadek aresztu. Zadbaj o opieką nad nieletnimi dziećmi. Ktoś dorosły, kto jest w USA legalnie, powinien mieć możliwość odebrania dzieci ze szkoły, mieć prawną władzę do podejmowania decyzji prawnych i medycznych w sprawach dzieci. Ta osoba powinna mieć dostęp do najważniejszych dokumentów prawnych, finansowych, podatkowych, medycznych, własności nieruchomości, itd. Osoba ta powinna również mieć namiary na prawnika imigracyjnego, który daną osobę reprezentuje, aby go poinformować o areszcie klienta, aby ten mógł zacząć działać. Jeśli aresztowany nie ma prawnika, to rodzina może próbować zlokalizować osobę aresztowaną korzystając ze strony internetowej ICE: locator.ice.gov, gdzie można znaleźć miejsce przebywania aresztowanego. Problem polega na tym, że aby taką osobę znaleźć, należy znać jej numer A (alien number), który często jest przyznany dopiero w momencie aresztu i bez współpracy prawnika z ICE może być trudno go uzyskać. Oprócz tego czasem minie kilka dni zanim dana osoba pojawi się w bazie danych tej aplikacji.

3) Uważaj, aby radzić się prawnika, a nie jakiegoś agenta, który nie jest adwokatem. Nie podpisywać żadnych dokumentów, które zawierają fałszywe informacje. Nie odpisywać na emaile, które tylko sprawiają pozory, iż pochodzą są z biura imigracyjnego. W zaistniałej sytuacji niestety pojawia się wielu oszustów, którzy wykorzystując niepewną sytuację imigrantów, próbują wyłudzić pieniądze lub prywatne i finansowe informacje.

4) Co zrobić, jeśli napotkamy ICE:

a) Staraj się zachować spokój, nie kłam na temat swoich danych, nie pokazuj żadnych fałszywych dokumentów. To może bardzo skomplikować przyszły proces. Proszę pamiętać o prawie do milczenia, na pytania ICE nie trzeba odpowiadać. Jeśli ktoś ma prawnika, powinien natychmiast prosić o kontakt z prawnikiem.

b) Jeśli zostaniesz zatrzymany na wykroczeniu drogowym, zapytaj z kim masz do czynienia, jeśli ICE lub CBP (Customs and Border Protection) to: jeśli jesteś legalnie, pokaż dokumenty. Każda osoba dorosła (ponad 18 lat) powinna mieć ze sobą dokumenty legalnego pobytu (real ID, kopię paszportu, zielonej karty); jeśli jesteś nielegalnie: proszę zachować prawo do milczenia. Jeśli mamy do czynienie z policją, to nie ma obowiązku przyznawania się policji zatrzymującej za wykroczenie drogowe do swego statusu imigracyjnego. Rozmowa powinna skupić się na wykroczeniu drogowym. Wszystko, co powiesz funkcjonariuszowi może być później wykorzystane przeciwko tobie.

c) Jeśli ICE zapuka do drzwi: nie otwieraj, jeśli jesteś nielegalnie. Naucz dzieci, aby nie otwierały drzwi. Oficer musi mieć nakaz aresztu podpisany przez sędziego, aby moc wejść bez pozwolenia. Nakazy deportacyjne i aresztu ICE nie są podpisywane przez sędziego, a więc ICE nie ma prawa wejść do pomieszczenia bez pozwolenia domownika. Dotyczy to nie tylko domu, ale również miejsca pracy, szkoły lub kościoła. ICE nie może wejść bez pozwolenia.

d) Jeśli napotkasz ICE poza domem i widzisz oficera imigracyjnego: staraj się wejść do bezpiecznego miejsca. Jeśli jesteś legalnie i czujesz się bezpiecznie, możesz nagrać telefonem, co się dzieje i spisać informacje dotyczące zatrzymania. Nigdy nie bądź agresywny i nie przeszkadzaj oficerowi w pracy.

Organizacja NIJC jako pierwszą wskazówkę wymienia zatrudnienie prawnika imigracyjnego prewencyjnie, ponieważ od tego może wszystko zależeć: czy osoba w ogóle będzie aresztowana, czy po zatrzymaniu będzie wypuszczona i kiedy, czy będzie deportowana od razu, czy stanie przed sądem, aby się bronić przed deportacją.

Obrona przed deportacją

Każda osoba, które wjechała do USA na wizie (nawet bardzo dawno temu), lub jeśli wjechała nielegalnie, ale więcej niż dwa lata temu, ma prawo do obrony przed sędzią. Osoba taka nie powinna zgadzać się na samodzielną deportację. Musi zażądać widzenia z sędzią imigracyjnym. Wiele osób przebywających w USA przez wiele lat nielegalnie ma możliwości obrony przed sędzią imigracyjnym, które mogą zakończyć się zalegalizowaniem statusu. Jeśli ktoś jest tutaj dłużej niż 10 lat, ma dzieci, rodziców lub małżonka, którzy są obywatelami lub rezydentami USA, może starać się o tzw. „cancellation of removal”, nazywane przez Polaków “zasiedzeniem”, które uprawnia do starania się o pobyt stały przed sędzią na podstawie krzywdy dla tych wyżej wymienionych członków rodziny. Wiele innych osób może być w różnych fazach procesowania imigracyjnego, które również pozwoli na wstrzymanie deportacji. W najgorszym wypadku, jeśli ktoś nie ma możliwości legalizacji przed sędzią, nawet taka osoba zazwyczaj ma prawo o walkę o dobrowolny wyjazd zamiast deportacji, który przedłuży pobyt w USA , pozwoli na wyjazd na własnych zasadach i czyni przyszły powrót do USA łatwiejszym.

Naloty ICE dopiero się zaczęły. Administracja Trumpa nałożyła na ICE minimalny limit dziennych deportacji i aresztów, i z biegiem czasu naloty ICE będą bardziej zorganizowane i lepiej przygotowane. Na razie są to bardziej pokazówki i dotyczą w większości osób z historią kryminalną i poprzednimi nakazami deportacji. Problem polega na tym, że nawet jeśli dana osoba nie jest przez ICE poszukiwana, to jeśli znajduje się w tym samym miejscu, gdzie odbywa się akcja ICE, to dekret prezydencki pozwala na tzw. kolateralne areszty, a więc areszty wszystkich napotkanych w czasie akcji, którzy nie są w stanie udowodnić legalnego statusu. Za tymi osobami mogą również podążyć ich członkowie rodziny, osoby, z którymi pracują. I ta sieć aresztów wtedy bardzo się poszerza.

Spodziewamy się wielu zmian w procesowaniu i procedurach imigracyjnych w ciągu najbliższych miesięcy. Będziemy o nich na bieżąco informować.

Agata Gostyńska Frakt
Adwokat imigracyjny
Tel.: 312-644-8000
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor