Trzeciego października fragment ulicy Diversey na odcinku od ulicy Monitor do Austin został przemianowany na ulicę Związku Klubów Polskich. Z tej okazji przy siedzibie ZKP pod adresem 5835 W. Diversey odbyła się okolicznościowa uroczystość z udziałem gospodarzy, przedstawicieli władz miasta, powiatu, stanu oraz organizacji polonijnych.
W odsłonięci tablicy z nazwą ulicy „Honorary Alliance of Polish Clubs” wzięli udział: sędzia Aurelia Pucińska, skarbnik powiatu Cook Maria Pappas oraz dyrektor biura skarbnika Paweł Kawa, poseł stanowy Brad Stephens sprawujący jednocześnie funkcję burmistrza w miasteczku Rosemont, Daniel Pogorzelski z biura skarbnika stanu Illinois, radny 30 dzielnicy Ariel Reboyras, burmistrz Schiller Park Nick Caiafa, burmistrz Franklin Park Barrett Pedersen, prezes wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej Mirosław Niedziński, wiceprezes Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej na stany Środkowego Zachodu Robert Radkowski, prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich Tadeusz Młynek. Chicagowskich harcerzy reprezentowała harcmistrzyni, druha Lucie Bucki. Obecni byli prezesi i przedstawiciele licznych klubów oraz organizacji wchodzących w skład ZKP, któremu przewodzi Jan Kopeć.
Po odśpiewaniu hymnów narodowych przez członków Teatru Ludowego „Rzepicha” i zespołu tanecznego „Wawel” uczestników powitała dr Łucja Mirowska-Kopeć, rzecznik prasowy ZKP, a duszpasterskiego błogosławieństwa udzielił zgromadzonym kapelan organizacji, ks. Ryszard Miłek, który poświęcił tablicę z nazwą ulicy.
Prezentując decyzję Rady Miasta, radny Ariel Reboyras powiedział, że jest mu niezmiernie miło uczestniczyć w wydarzeniu, które jest wyrazem uznania dla polskiej społeczności, której obecność w Wietrznym Mieście sięga początków dziewiętnastego wieku. ZKP działa od 1928 roku. Początkowo jako Związek Klubów Małopolskich, a od kilkudziesięciu lat pod nazwą Związku Klubów Polskich. Do związku należą organizacje, spośród których kilka ma ponad 100-letnią historię, a Towarzystwo Ratunkowe „Szczurowa” działa już od 118 lat niosąc, podobnie jak inne kluby, pomoc rodzinnym stronom i przyczyniając się do promowania polskości i Polonii w społeczeństwie amerykańskim. Od 1982 roku związek ma swoja siedzibę przy 5835 W. Diversey. Na uznanie zasługuje fakt – podkreślił radny – promowania przez związek polskiej historii i kultury. Obok działalności charytatywnej dla rodzinnych stron w Polsce związek od trzech dekad patronuje Komitetowi Organizacyjnemu Parady 3 Maja. Jest orędownikiem dbania o prawdę historyczną, czego najlepszym dowodem było wybudowanie dzięki wsparciu Polonii Pomnika Katyńskiego i Tablicy Smoleńskiej. Organizuje doroczne Święto Polonów będące promocją polskiej wsi, folkloru i kultury. Jest również organizatorem wielu imprez o charakterze patriotycznym i kulturalnym, w których alderman ma możliwość od blisko 20 lat uczestniczyć.
Składając gratulacje gospodarzom z tytułu uzyskanego wyróżnienia skarbnik powiatu Cook Maria Pappas powiedziała, że jest niezmiernie szczęśliwa, że może uczestniczyć w wydarzeniu będącym wyrazem uznania władz miasta dla polskiej społeczności. „Jestem wdzięczna, że jestem tutaj wśród prawdziwych przyjaciół naszego miasta, które w obecnej dobie targane jest pewnymi trudnościami” – powiedziała pani skarbnik wskazując na Polaków jako dobrych gospodarzy, którzy przyczyniają się do pomyślności naszego miasta. „Jestem wdzięczna byłym, obecnym i przyszłym pokoleniom Polaków, którzy poprzez kultywowanie swoich tradycji, historii i kultury przyczyniali się i przyczyniają do ubogacenia naszej metropolii. Bez tego miasto by nie istniało” – podkreśliła Maria Pappas.
„Dla mnie jest to taka piękna wizytówka, żeby ludzie pamiętali o obecności Polaków w tym mieście. Wiele razy mówimy o Trójcowie, o Jackowie jako symbolach polskości w Chicago, a przecież ZKP przez dziesięciolecia było i jest tą organizacją, której działalności przyświecał patriotyzm i troska o zachowanie dla przyszłych pokoleń polskiej historii i kultury. Członkowie ZKP także od wielu pokoleń wspierają Stary Kraj. Jest to piękna okazja, żeby uczcić tych ludzi” – powiedział Daniel Pogorzelski z biura skarbnika Illinois.
W podobnym tonie przemawiali pozostali goście uroczystości. Przyjmując z rąk radnego Reboyrasa okolicznościową rezolucję władz miasta prezes Jan Kopeć wyraził wdzięczność za uhonorowanie w ten sposób Polaków i Polonii i zaprosił zgromadzonych na okolicznościowy poczęstunek przygotowany przez delikatesy „Montrose Deli”. Część artystyczną zapewnił Teatr Ludowy „Rzepicha” zapraszając gości do wysłuchania wiązanki pieśni i piosenek ludowych.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak