Jeżeli chcesz zwiększyć stan zapalny w organizmie, który jest przyczyną wielu schorzeń, dotyczących również zdrowia psychicznego, nie nitkuj i nie dbaj o zęby.
Psycholodzy i psychiatrzy biją na alarm. W Stanach Zjednoczonych wzrasta liczba osób borykających się z problemami dotyczącymi zdrowia psychicznego. Znaczny wzrost zanotowano w latach 2021-2022. Szacuje się, że około 23% dorosłych w USA doświadcza problemów ze zdrowiem psychicznym.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę ze związku między samopoczuciem, dobrostanem, a zdrowiem jamy ustnej.
Badania naukowe dowodzą, że brak odpowiedniej higieny jamy ustnej oraz choroby przyzębia wpływają bezpośrednio na wzrost ryzyka chorób serca, demencji i depresji.
Problemy ze zdrowiem zębów mogą wpływać na jakość życia danej osoby i zaostrzać problemy ze zdrowiem psychicznym.
Zły stan zdrowia jamy ustnej może mieć wpływ na odżywianie się, mowę i poczucie własnej wartości, a także prowadzić do ograniczenia interakcji społecznych, co jeszcze bardziej pogarsza samopoczucie psychiczne.
Objawy chorób psychicznych mogą przyczyniać się do złego odżywiania, co z kolei przyczynia się do złego stanu zdrowia zębów.
Naukowcy i lekarze zwracają uwagę na cztery kluczowe schorzenia zębów obserwowane u pacjentów z zaburzeniami psychicznymi: próchnica zębów, choroby dziąseł, suchość w jamie ustnej i zgrzytanie zębami (bruksizm). Suchość w ustach może być efektem ubocznym wielu leków psychotropowych.
Zły stan zdrowia jamy ustnej jest powszechny u osób z demencją, które mogą mieć trudności z wykonywaniem codziennych czynności lub angażowaniem się w bardziej kompleksową pielęgnację jamy ustnej. Ponadto badania powiązały choroby przyzębia i utratę zębów z większym ryzykiem demencji. Nowe badania pokazują związek między chorobą dziąseł a tworzeniem się płytki amyloidowej towarzyszącej chorobie Alzheimera. „Usta są częścią ciała i jeśli nie zajmiesz się stanami zapalnymi i infekcjami jamy ustnej, nie będziesz w stanie zapobiec chorobom ogólnoustrojowym, takim jak choroba Alzheimera” – konkludują naukowcy na łamach Science Daily, analizując badania.
Inne wnioski zawarte w artykule to sugestie dotyczące odpowiedniej profilaktyki:
- Osoby zagrożone chorobami neurodegeneracyjnymi powinny regularnie korzystać z kompleksowej pielęgnacji jamy ustnej, w tym profilaktycznych wizyt stomatologicznych.
- Osoby, którym brakuje zębów, powinny je zastąpić implantami dentystycznymi lub protezami zębowymi. Zastąpienie brakujących zębów może poprawić odżywianie i jakość życia oraz zmniejszyć ryzyko upadku fizycznego i psychicznego.
Podkreślają także znaczenie współpracy całego zespołu opieki zdrowotnej, w tym dentystów, lekarzy, pracowników socjalnych, specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym i innych, zwracając uwagę na zdrowie zębów i zdrowie psychiczne jako współzależne.
Do najczęstszych chorób psychicznych, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie jamy ustnej, należą: stany lękowe i ataki paniki, depresja, zaburzenia odżywiania, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, samookaleczenia, schizofrenia i psychoza.
Do głównych problemów osób cierpiących na choroby psychiczne należą:
Zaniedbanie: Badania wykazały, że osoby cierpiące na choroby psychiczne tak bardzo unikają opieki stomatologicznej, że zaniedbuje się higienę jamy ustnej. Może to skutkować chorobami dziąseł i próchnicą zębów.
Zaburzenia odżywiania: Osoby cierpiące na schorzenia takie jak bulimia często doświadczają erozji zębów spowodowanej kwasowością. Często występuje również niski poziom wapnia, który może mieć wpływ na zdrowie zębów.
Mycie zębów: Nadmierne energiczne szczotkowanie przez osoby z chorobą afektywną dwubiegunową i podobnymi zaburzeniami może spowodować szczotkowanie szkliwa z powierzchni zęba.
Leki: zażywane mogą powodować niekorzystne skutki w jamie ustnej, zwłaszcza suchość w ustach.
U osób doświadczających długotrwałego stresu uwalniane są spore ilości hormonów stresu, kortyzolu i adrenaliny, które powodują, że ślinianki wydzielają mniej śliny. Zmniejszone wydzielanie śliny z kolei wpływa na szkliwo, zwiększoną podatność na próchnicę, powoduje namnażanie się bakterii i prowadzi do chorób przyzębia.
Pacjenci cierpiący na stres często mają bardzo napięte mięśnie, co prowadzi do przewlekłych bólów głowy, zgrzytania i ścierania zębów, a w konsekwencji często do pękania, rozchwiania zębów, obniżenia dziąseł i chorób przyzębia.
Długotrwały lub silny stres wpływa na obniżenie odporności organizmu, może prowadzić do powstawania aft, owrzodzeń, pleśniawek lub infekcji grzybiczych.
Pacjenci z depresją lub cierpiący na stany lękowe mogą mieć także inne problemy związane ze zdrowiem jamy ustnej, jak trudności z zachowaniem właściwej higieny jamy ustnej, lęk przed dentystą czy stosowanie używek.
Istnieją badania udowadniające, że infekcje grzybicze i choroby przyzębia często są wywoływane przez stany lękowe, nerwicę, depresję i inne schorzenia. Z drugiej strony, choroby jamy ustnej często pogłębiają istniejące dolegliwości psychiczne.
Pacjenci powinni przynajmniej dwa razy do roku odwiedzić lekarza dentystę na wizyty kontrolne, raz na 3-6 miesięcy dokonać profesjonalnego czyszczenia zębów w gabinecie, regularnie myc zęby, co najmniej dwa razy dziennie, oraz dbać o zdrową dietę, bogatą w warzywa i owoce, witaminy i minerały, ograniczyć spożycie cukru.
Dorothy A. Anasinski, D.D.S.
Specialist in Periodontics and Dental Implants
Assistant Clinical Professor,
Postgraduate Periodontics, University of Illinois
Diplomat, American Board of Periodontology
Dental Specialists of Niles, P.C.