Poradnik pomaga Panstwu oszczedzac pieniadze i je zarabiac. Ambitny, przedsiebiorczy Czytelnik moze od czasu do czasu znalezc w Poradniku artykul ktory wrecz odmieni jego zycie - czy to przez inspiracje do podjecia waznego kroku czy tez przez podpowiedzenie kierunku dzialan. Dla osob zainteresowanych inwestowaniem artykul ten moze byc jednym z najwazniejszych, bowiem moze przyczynic sie do zakumulowania pokaznego majatku dla nich, ich dzieci i wnukow.
Jezeli probowali juz Panstwo inwestowania, to wiedza, jak trudno jest zarobic na gieldzie. Kazdy dolar zysku okupiony bywa dlugim zbierania informacji, dniami rozterek, a pozniej zdenerwowaniem, gdy lokata traci wartosc. Znaja juz Panstwo bol przeskakiwania z akcji na akcje, z funduszu na fundusz w poszukiwaniu gwiazdy sezonu. Tak sie sklada, ze ta gwiazda swieci zawsze gdzie indziej, a nasze instrumenty, ktore wydawaly sie tak obiecujacc, pokrywaja sie patyna przecietnosci.
Metoda dywidendowa
Doswiadczony inwestor z pewnoscia doceni genialnosc metody inwestycyjnej, jaka chcemy Panstwu przekazac. Nazywa sie Dow Dividend Investing.
Oto jej zalety:
- Przez ostatnie 25 lat metoda ta pobila gielde prawie dwukrotnie.
- Nie wymaga badan, skomplikowanych obliczen ani zbierania szczegolnych informacji.
- Jest bardzo prosta do wdrozenia.
- Nie polega na market timing, przez co nie wymaga sledzenia rynku i podejmowania decyzji.
- Zapewnia przyrost kapitalu, korzystniejszy z punktu widzenia podatkowego, od biezacego dochodu.
- Jest stosunkowo malo ryzykowna, bowiem polega na lokacie pieniedzy w akcje najwiekszych, najbardziej prestizowych firm.
Brzmi to zbyt dobrze, zeby moglo byc prawdziwe? Niejeden szarlatan liczylby majatek za wyjawienie tej metody, ktora my przekazemy Panstwu za darmo.
Metoda dywidendowa przyniosla inwestorom w przeciagu ostatnich 25 lat zarobek dwukrotnie wiekszy od sredniego na gieldzie.
Dow Dividend Investing wywodzi sie od Michaela O"Higginsa, ktory opisal ja w swojej ksiazce Beating the Dow (Harper Perennial,1991). Czy obilo sie Panstwu o uszy to nazwisko? Tak, metode O"Higginsa opisalismy w 95 numerze Poradnika z lipca 1993 roku. Chcemy ja dzisiaj Panstwu przypomniec, tym bardziej ze Czytelnicy, ktory wybrali 5 akcji zgodnie z naszymi wskazowkami, zarobili do dzisiaj zdumiewajace 85% na samym kapitale, plus dywidendy, czyli prawie podwoili swoje pieniadze. Calkiem niezle, jak na niespelna trzy lata? Tabela na stronie 2 pokazuje w kolumnie 3 ceny, po jakich mozna bylo kupic akcje w lipcu 1993 roku, a w kolumnie 5 - dzisiejsze ceny. Kolumna 4 zawiera dywidendy z roku 1993 i znaczki przy wybranych wtedy firmach.
Metoda dywidendowa ogranicza pole naszego zainteresowania do 30 akcji wchodzacych w sklad wskaznika Dow Jones Industrial Average. Wielu inwestorow stroni od najwiekszych firm, uwazajac je za banalne. Sadza, ze prawdziwe pieniadze mozna zarobic tylko na malych, nie odkrytych jeszcze spolkach, ktorych wartosc moze wzrosnac wielokrotnie. Niestety, moze rowniez spasc do centow lub nawet zera.
Pieniadze mozna zarobic wtedy, gdy jest ruch cen akcji. OTC i male akcje nie jest jedynym polem, gdzie cos sie dzieje. Akcje wchodzace w sklad Dow tez maja silne wzloty i upadki. Szlachetny IBM mial swoje problemy i kosztowal tylko $40 trzy lata temu, a teraz - $116 za udzial. W skutek zalamania resortu ochrony zdrowia akcje firmy Merck spadly kiedys do $30. American Express kosztowal tylko $28, gdy wszyscy przypuszczali, ze karty kredytowe nie sa juz dobrym biznesem. Madrzy inwestorzy zakupili wtedy te akcje za pol darmo i pomnozyc swoj kapital.
Wybranie okazyjnej lokaty wsrod tysiecy akcji jest trudnym zadaniem. Metoda dywidendowa O"Higginsa uczyni to za nas.
Zasady metody dywidendowej
Sposrod 30 akcji wchodzacych w sklad wskaznika Dow Jones Industrial wybieramy 10, ktore placa najwieksze dywidendy. Ta dziesiatka zwana jest czesto niezbyt pochlebnie Dogs of the Dow (psy Dow), dlatego ze ceny tych akcji spadly, co spowodowalo zawyzenie procentu dywidend. Mimo niepochlebnej nazwy, owa dziesiatka zarabia od roku 1973 50% wiecej niz cala gielda.
Piatka Dow.
Sposrod wyselekcjonowanych 10 akcji wybieramy 5 o najnizszych cenach. W ten sposob wybieramy najtansze akcje, przynoszace najwyzsze dywidendy.
Czworka Dow.
Jezeli z powyzszej piatki wyeliminujemy najtansza firme (ktora najprawdopodobniej ma najpowazniejsze problemy, pozostana nam 4 akcje. Te sa najbardziej obiecujace, a zmniejszona liczba akcji pozwala na obnizenie kosztow maklerskiej prowizji
Jak wdrozyc metode dywidendowa
1. Najpierw nalezy miec konto u maklera, najlepiej dyskontowego. Jezeli sluchaja Panstwo wskazowek profesora Ostaszewskiego, to maja Panstwo konto w firmie Charles Schwab, Jack White lub Fidelity i kupuja Panstwo bezprowizyjnie fundusze zbiorowe. Tam mozna tez zaczac kupowac akcje, choc u superdyskonterow jest jeszcze taniej.
2. Dokonujemy wyboru, poslugujac sie tabela ponizej i kupujemy 4 lub 5 akcji. Ktos z wieksza pula pieniedzy moze kupic akcje w pakietach po 100 udzialow (round lot) tak, by wartosc poszczegolnych akcji byla mniej wiecej rowna. Gdy finanse nam na to nie pozwalaja, kupujemy Odd lots, czyli pakiety z liczba akcji mniejsza od 100. Komisowe w przeliczeniu na jedna akcje jest wtedy wyzsze.
Na dzien dzisiejszy metoda dywidendowa podpowiada nam kupno nastepujacych akcji: Chevron, General Electric, General Motors, International Paper, Minnesota Mining and Manufacturing. Nie sa to moze najbardziej ekscytujace firmy amerykanskie. Wielu inwestorow wolaloby obiecujace spolki z Silicon Valey czy firmy pracujace nad rewelacyjnymi lekami. Niektorzy inwestorzy bardziej wierza w hot-típs od swojego maklera (choc o rekomendowanej spolce nie slyszeli nigdy) niz w zarobek na szacownej fumie, istniejacej od dziesiecioleci. Niemniej statystyka mowi, ze metoda O"Higginsa jest intratniejsza i bezpieczniejsza od inwestowania w beniaminki Wall Street.
Czytelnicy Poradnika, ktorzy wdrozyli metode pieciu akcji Dow w lipcu 1993 roku do dzisiaj prawie podwoili swoje pieniadze.
3. Raz w roku powtarzamy powyzsza analize. Wybieramy 10 najwiecej placacych akcji Dow, a sposrod nich selekcjonujemy 5 lub 4 najtanszych. Sprzedajemy te, ktore sie juz nie kwalifikuja, a dokupujemy nowe.
Metoda dywidendowa wymaga kupowania i sprzedawania niektorych akcji raz w roku, co pociaga za soba koniecznosc placenia podatkow od zysku kapitalowego. Dlatego najlepiej jest ja stosowac w ramach konta emerytalnego IRA Tak, mozemy miec konto maklerskie IRA.
Dlaczego warto sprobowac?
Czworka i Jow przez ostatnie 25 lat zarabiala rocznie srednio 22%, o 10% wiecej od Standard & Poor"s 500, ktory zarobil 12.3%. Czy te 10% dodatkowego zarobku warte sa fatygi? Czy nie lepiej jest spokojnie wlozyc pieniadze w indeksowy fundusz powierniczy (zbiorowy)?
Przyklad: Powiedzmy, ze 25 lat temu my (lub nasi rodzice) ulokowalismy $50,000 w akcjach, ktore zarabialy tyle, ile S&P SOD. Dzisiaj mamy $909,492 (bez uwzglednienia podatkow). Calkiem niezle, prawda? Ale gdybysmy przez ten czas stosowali metode czterech akcji Dow, mielibysmy ponad $7.2 miliona. Jest to olbrzymia roznica dla nas, naszych dzieci i wnukow.
Jezeli zwazymy, ze 90% funduszy zbiorowych istniejacych od 10 lat nie dorownalo nawet S&P 50U, a na calym swiecie nie ma funduszu, ktory zarabial srednio 22% przez 25 lat, metoda Dow Dividend Investment staje sie naprawde atrakcyjna.
Artykul przedrukowano za zgoda Polskiego Poradnika "Sukces" - 225 Park Line; Douglaston, NY 11363,
tel. (718) 224 - 3492
