Nadchodzi pora rozliczenia podatkowego. Panuje nieporozumienie, że tylko rozliczenie z małżonkiem daje uprawnienie do renty małżeńskiej Social Security i ubezpieczenia zdrowotnego Medicare. Przez to wiele osób popełnia kosztowne błędy.
Rozliczenie z mężem: wspólne czy oddzielne?
Przykład: Pani Elwira w pracowała zarobkowo w Stanach tylko kilka lat i liczy na rentę po swoim mężu, z którym jest w związku od siedmiu lat. Jednak nie jest pewna swojej przyszłości, bowiem jej mąż rozlicza ich podatki oddzielnie (married filing separately). Czy w takiej sytuacji należeć się jej będą świadczenia Social Security?
Odpowiedź: Sposób sporządzania deklaracji podatkowych nie ma wpływu na uprawnienia do Social Security. To nie rozlicznie podatkowe z małżonkiem daje podstawę do renty małżeńskiej (i Medicare), lecz sam fakt istnienia małżeństwa. Oddzielne rozliczenia podatkowe przyczyniają się przeważnie do wyższej należności podatkowej, ale nie wpływają na uprawnienia emerytalne żony. Żonie należeć się będzie renta małżeńska, gdy osiągnie odpowiedni wiek, a jej mąż złoży wniosek o jego emeryturę. W razie rozwodu, wymagany jest dziesięcioletni staż małżeński. Szczegóły w www.SSA.gov.
Zarobki na męża
Wspólne rozliczenie z mężem może stanowić pułapkę.
Przykład: Pani Krystyna sprząta domki za gotówkę. Ma za sobą kilkanaście lat pracy w fabryce, ale chce dorobić trochę więcej do emerytury, bo jej mąż przyjechał do Stanów niedawno i emerytury nie wypracuje, bo dziesięć lat pracować nie będzie w stanie. Podatkowy „specjalista” przygotował małżonkom wspólną deklarację plus rozliczenie biznesu na Schedule C i SE, na których wstawił nazwisko i numer Social Security… męża. Biznes to przecież męska sprawa. I tak zarobki żony zostały przez kilka lat zgłaszane na nazwisko męża, o czym pani Krystyna nawet nie wiedziała, bo na rozliczeniach podatkowych się nie zna. Skoro mąż zapłacił składki Social Security, jemu zostały te zarobki dodane w kartotekach SSA – niepotrzebnie, bo on swojej emerytury i tak nie wypracuje i polega na „połówce żony”. A emerytura żony i „połówka” męża będą teraz niższe, bo pani Krystyna nie ma zaliczanych swoich zarobków z ostatnich lat. W sumie małżonkowie tracą podwójnie.
Wniosek: Upewniaj się regularnie, że twoje zarobki są rejestrowane w Social Security. Zdarza się pomyłki, a także bywa, że nieuczciwi pracodawcy nie posyłają do skarbu państwa odciągniętych podatków.
Fikcyjne rozliczenia podatkowe, gdy należy się emerytura
Przez elementarny brak wiedzy można wyjść, jak Zabłocki na mydle.
Przykład: Pani Adela nigdy nie pracowała, bo zajmowała się najpierw wychowywaniem dzieci, a następnie wnuków. Mąż był jedynym żywicielem rodziny, ale zarabiał bardzo dobrze. Z jego zestawienia emerytalnego widać, że otrzyma około dwóch tysięcy dolarów emerytury. Jednak pani Adela czuła się winna, że na starsze lata nie będzie miała swojego grosza, więc zaczęła deklarować własne przychody, mimo że ich nie miała. Mąż był przeciwko temu, ale „specjalista” podatkowy zachęcał ją do deklarowania około pięciu tysięcy przychodu rocznie i brał tylko sto dolarów więcej za sporządzenie dodatkowych formularzy. Powiedział, że po dziesięciu latach Adela będzie dostawać z Social Security swoje własne pieniądze.
Pani Adeli i jej „specjaliście” warto przypomnieć, że mogą oszczędzić sobie fatygi. Gdyby pani Adela płaciła składki Social Security od minimalnych fikcyjnych zarobków przez 10 lat, to otrzyma sto kilkadziesiąt dolarów własnej emerytury. Ale przecież po osiągnięciu pełnego wieku emerytalnego należy się jej połowa emerytury męża, czyli około tysiąc dolarów! Tworzenie fikcji nie ma sensu, bo pani Adela już ma zapewnioną rentę małżeńską i dostanie ją, nawet jeżeli nie przepracuje w Stanach nawet dnia.
Wczesny start nie popłaca
Małżonkowie pragnący brać renty małżeńskie przed osiągnięciem pełnego wieku emerytalnego (66-67 lat) będą mieć płatności na stałe zredukowane. Redukcja jest tym większa, im wcześniejszy początek pobierania świadczeń. Na przykład, urodzony w roku 1954 lub wcześniej małżonek (którego pełny wiek emerytalny jest 66 lat) w wieku 62 lat otrzyma rentę zredukowaną o 30 proc. (tylko 35 proc. pełnego świadczenia emerytalnego pracownika), a gdyby poczekał do swoich 66-tych urodzin, dostałby 50 proc. jego emerytury. Dla osób urodzonych wcześniej, których pełny wiek emerytalny stopniowo wzrasta do 67 lat, procent redukcji jest jeszcze większy, co wyjaśnia SSA tu: https://www.ssa.gov/oact/quickcalc/earlyretire.html.
Gdy współmałżonek sprawuje opiekę nad dzieckiem w wieku 16 lat lub niepełnosprawnym, może dostać pełne świadczenia niezależnie od wieku.
Zapomniana żona w Polsce
Mąż porzucił rodzinę w Polsce i nigdy żony nie deklarował na podatkowym rozliczeniu. Czy należy się jej jakaś renta? Tak, należy, począwszy od 1 marca 2009 roku, daty wejścia w życie Polsko-amerykańskiej umowy o zabezpieczeniu społecznym. Renta Social Security (family benefits) należy się żonie pracownika mieszkającej w Polsce, na takich samych zasadach, jakby mieszkała w Stanach. Nie przeszkadza fakt, że nigdy nie była ona w Stanach i nie ma numeru Social Security.
Do renty uprawnione mogą być również byłe żony (mężowie), wdowy (wdowcy), nieletnie dzieci amerykańskich pracowników w Polsce. Kwestie te wyjaśnia obszernie książka „Ubezpieczenie społeczne Social Security”.
Niewykorzystanie amerykańskich lat pracy
Jeżeli nie dopracowaliśmy do 40 kwartałów, to możemy otrzymać częściową emeryturę Social Security przez połączenie amerykańskich okresów ubezpieczeniowych z polskimi. Od 1 marca 2009 z pomocą imigrantom przyszła polsko-amerykańska umowa o zabezpieczeniach społecznych. Jeżeli mamy w Stanach od 6 do 39 kwartałów legalnie zaliczonej pracy, to staż pracy w Polsce uzupełni nam brakujące okresy ubezpieczenia w Stanach. Nazywa się to połączeniem emerytur (totalization), choć jest to określenie nieprecyzyjne. To nie emerytury są łączone, lecz okresy ubezpieczeniowe. Wyjaśniam te sprawy w książce pt. „Emerytura polska i amerykańska, ich łączenie i skutki Umowy o zabezpieczeniu społecznym”.
W przypadku zamężnych pań, ich renta małżeńska może być większa od ich łączonej emerytury.
Brak informacji
Podatkowe, emerytalne i finansowe przepisy bywają skomplikowane, więc należy zadzwonić albo udać się do Urzędu Social Security (1-800-772-1213, www.ssa.gov), by zasięgnąć informacji w swojej indywidualnej sytuacji. Pamiętać należy tylko, że czasami urzędnicy bywają niedoinformowani, szczególnie w sprawach polsko-amerykańskich.
Elżbieta Baumgartner
Elżbieta Baumgartner jest autorką wielu książek-poradników, m.in. pt. “Jak chować pieniądze przed fiskusem” i „Jak oszczędzać na podatkach”. Są one dostępne w D&Z House of Books, 5507 W. Belmont Ave., Chicago, albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., www.poradniksukces.com.