Prawo amerykańskie wymaga, by niektóre ubezpieczenia były obowiązkowe, natomiast w wielu przypadkach nam pozostawia decyzję dotyczącą ewentualnego wykupienia polisy. Niemniej jednak w obydwu sytuacjach warto posiadać choćby podstawowe informacje o tym, w jaki sposób się zabezpieczyć, by po pierwsze, nie mieć problemów z prawem, a po drugie nie stracić swojego majątku.
Rozpoczynamy więc od tematu związanego z chyba najbardziej popularnymi polisami, czyli ubezpieczeniami na samochody. Jest to jednak temat bardzo obszerny i na pewno będziemy do niego powracać w kolejnych naszych spotkaniach.
Dziś skupię się na części polisy, która nazywa się Liability, czyli jest odpowiedzialna za pokrycie szkód przez nas wyrządzonych drugiej stronie.
W większości stanów w USA to ubezpieczenie jest wymagane przez prawo. W stanie Illinois, każdy właściciel samochodu musi posiadać tzw. Liability Insurance, czyli polisę o odpowiedzialności cywilnej. Polisa ta zabezpiecza nas przed skutkami wypadku z naszej winy, gdy ktoś został przez nas ranny lub gdy zniszczyliśmy czyjeś mienie.
Czy aby na pewno ta polisa zabezpiecza nas w stu procentach?
Proszę pamiętać, że żadna firma ubezpieczeniowa, choćby była najlepsza na świecie, nie pokryje wszystkich odszkodowań czy rachunków niezależnie od ich kwoty. Każda firma zapłaci tylko i wyłącznie maksymalnie do limitu, jaki pokrywa polisa. Od nas zależy, jaki limit sobie wykupimy. Im większy limit, tym oczywiście zapłacimy więcej za polisę, ale z kolei nasza polisa wypłaci więcej, gdy coś się stanie.
W stanie Illinois minimalne limity Liability wynoszą $25,000/$50,000/$20,000.
Co to znaczy?
Pierwszy limit mówi nam, ile nasza polisa wypłaci maksymalnie osobie przez nas poszkodowanej, gdy wypadek jest z naszej winy, a ta osoba jest ranna.
Na przykład, w wypadku z naszej winy ktoś został ranny. Karetka, emergency room, czasami szpital, kilkumiesięczna terapia. Osoba ta przez ten czas nie może pracować, przeżywa traumę, ból, cierpienie, itp.
Zgodnie z prawem, sprawca wypadku jest zobligowany do pokrycia tych wszystkich szkód, rachunków i odszkodowań.
Jeśli mamy polisę ubezpieczeniową, to oczywiście nasza polisa to pokryje, ale tylko i wyłącznie do $25,000. Za wszystko powyżej tej kwoty jesteśmy odpowiedzialni osobiście.
Drugi limit, czyli $50,000 mówi, ile nasza polisa maksymalnie wypłaci za wszystkie obrażenia osób przez nas poszkodowanych. Na przykład spowodowaliśmy wypadek i z naszej winy ranne są 4 osoby. Nasza polisa maksymalnie wypłaci $50,000 na obrażenia cielesne wszystkich osób przez nas poszkodowanych.
Trzeci limit, który wynosi $20,000 mówi, ile nasza polisa maksymalnie wypłaci za zniszczenie lub uszkodzenie mienia w wyniku spowodowanego przez nas wypadku. Czyli jeśli zniszczymy komuś samochód albo kilka, motocykl, ogrodzenie, dom, płot, lub cokolwiek innego… nasze ubezpieczenie maksymalnie wypłaci $20,000. Na część płotu wystarczy, ale na odszkodowanie za pojazd może nie wystarczyć, bo większość samochodów poruszających się dziś po drogach wartych jest na pewno powyżej tej sumy. A co, jeśli w wyniku wypadku zniszczeniu ulegną dwa, a może trzy samochody?
Tak więc pojawiają się pytania: czy to wystarczy? Czy jesteśmy dobrze zabezpieczeni? Co się stanie, gdy ktoś nas będzie skarżył i sąd przyzna więcej niż kryje nasza polisa? I najważniejsze: Co możemy zrobić, żeby bardziej się zabezpieczyć?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Wykupić większe limity. To naprawdę nie kosztuje dużo więcej. Możemy na przykład wykupić polisę z limitami $100,000/$300,000/$100,000, czy $250,000/$500,000/$200,000 lub więcej.
Oczywiście, pora na kolejne pytanie, czy warto?
Każde ubezpieczenie to wyrzucone pieniądze… dopóki coś się nie stanie. Możemy za nie płacić przez 5, 10, 20, 30 lat i w ogóle z niego nie korzystać, ale może zdarzyć się ten jeden jedyny wypadek, który wszystko zmieni. Możemy w ciągu jednej chwili stracić to, na co pracowaliśmy całe życie. Każdy z nas może być pewien, że osoba przez nas poszkodowana zatrudni prawnika, którego jedynym zadaniem będzie wygranie jak największej kwoty dla swojego klienta. Pytanie tylko, kto będzie za to płacił. My? Czy nasze ubezpieczenie?
W kolejnych artykułach będziemy przybliżać inne elementy ubezpieczeń samochodowych, a w następnych na domy, condominia, mieszkania, biznesy, życie.
Paweł Figlewicz
właściciel agencji Allstate Insurance
Tel. 773-586-3100