Goldenmark, wiodący dostawca złota i srebra lokacyjnego w Polsce, właśnie opublikował raport podsumowujący pierwsze półrocze 2022 na rynku królewskiego kruszcu. Jak tłumaczą autorzy publikacji, czynnikami, które w największym stopniu wpływały na kreowanie rynku złota w pierwszej połowie bieżącego roku były: sytuacja gospodarcza i inflacja po dwóch latach pandemii oraz rosyjska agresja na Ukrainę.
„W marcu cena złota osiągnęła drugi, najwyższy w historii wynik, jednak w kolejnych miesiącach kruszec tracił. Mimo to na koniec półrocza złoto utrzymało swoją cenę z początku roku, podczas gdy wiele innych aktywów notowało dotkliwe straty” - komentuje Dariusz Świętek, dyrektor sprzedaży w Grupie Goldenmark.
Popyt na złoto wciąż na wysokim poziomie
Jak wynika z danych Światowej Rady Złota, popyt na królewski kruszec w pierwszym półroczu 2022 wyniósł 2188.5 ton i tym samym przewyższał zarówno popyt z analogicznego okresu ubiegłego roku, jak i z drugiego półrocza 2021.
„Dodatkowo w obrębie struktury popytu wyraźnie widać wzrost popytu ze strony inwestycji oraz banków centralnych, przy jednoczesnym spadku popytu na biżuterię oraz niewielkim spadku popytu ze strony technologii. Trendy te łączą się z czynnikami wpływającymi na rynek, tworząc spójny i zrozumiały obraz” - zaznacza Dariusz Świętek.
Złote prognozy na kolejne lata
Autorzy raportu zaznaczają, że prognozy dla cen złota do końca 2022 i na 2023 rok budują dość szeroki przedział z uwagi na dużą liczbę zmiennych.
„Najbardziej niedźwiedzie prognozy zakładają, że do końca 2023 roku złoto może spaść do poziomu $1,600 za uncję. Analitycy Citibank podtrzymują swoją prognozę, że w III kwartale 2022 roku złoto pozostanie na poziomie $1,845, jednak w 2024 roku będzie to już $2,000. Według opartej na algorytmach witrynie WalletInvestor, złoto do końca 2025 roku osiągnie poziom $2,256, a do końca lipca 2027 roku średnia cena wyniesie $2,530. Również oparte na algorytmach prognozy Gov.capital zakładają pułap $1,803 do końca 2022 roku, ale już do końca 2023 roku wzrost do $3,000” - wylicza Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark.
Ekspert wskazuje, że analizując wszystkie czynniki ryzyka oraz to, jak dotychczas zachowywało się złoto w obliczu wysokiej inflacji i wojny w Ukrainie, skłaniać się należy jednak ku wersji, że cena złota powróci do końca 2022 roku w okolice $2,000.
„W 2023 roku będzie miała nadal sporo fundamentalnych przesłanek do wzrostów. Ostatecznie warto jednak mieć na uwadze, że - podobnie jak to miało miejsce w pierwszym półroczu 2022 - ochrona kapitału w otoczeniu ogólnych spadków, oznaczać może także zachowanie status quo” - dodaje Michał Tekliński.
Pełną wersję raportu Goldenmark „Pierwsze półrocze 2022 na rynku złota” można pobrać na stronie raport.goldenmark.com.
Na podst. Goldenmark