Zanim rozsiądziecie się przy dźwiękach cudownej, relaksującej muzyki o zachodzie słońca, otuleni zapachami pysznego ciasta z owocami, postarajcie się o równie aromatyczną i uroczą oprawę. Dzięki paru prostym trikom balkon, taras czy łąka za domem staną się prawdziwym zaczarowanym ogrodem!
Filigranowe polne kwiaty o subtelnych kształtach dodadzą wyjątkowego, romantycznego charakteru. Polny bukiet jest, niestety, mniej trwały od tego „kwiaciarnianego”, ale jest na to sposób. Rośliny trzeba zaparzyć. Łodygi wkłada się do wrzątku (ułożone pod kątem, tak aby para z garnka nie leciała bezpośrednio na kwiaty) i trzyma się w nim przez dwie-trzy minuty. Następnie trzeba je zanurzyć w zimnej wodzie. Tak zahartowane kwiaty będą nas cieszyć dłużej.
Kwiatowe wianki ozdobią wasze głowy albo puste ściany czy stół, a balony wypełnione helem, które same będą unosić się ku górze dopełnią całość… No, jeszcze tylko słoiki, tak, tak, te po różnych wyjedzonych przysmakach. Można je umyć z resztek po smakołykach, posmarować klejem i obsypać brokatem, okleić bibułką, pomalować… Po wyschnięciu i przewiązaniu sznurkiem – świetnie sprawdzą się jako wazony lub świeczniki z małymi świeczkami (tylko nie należy ich myć później w zmywarce!). Dajcie się ponieść wyobraźni…
Bruschetta z brzoskwiniami, pomidorami i fetą
Chrupiąca i prosta jest idealną przekąską na każdą porę dnia. Oliwa i pomidory to doskonałe połączenie, urozmaicone latem soczystymi brzoskwiniami i fetą. Do tej pory nie udało się ustalić miejsca, w którym przygotowywano pierwsze bruschetty, choć często mówi się o Toskanii, Kalabrii lub Apulii. I stamtąd w jakikolwiek sposób dotarły na kontynent amerykański.
Składniki:
- 4 kromki chleba na zakwasie
- 2 pomidory
- 1 brzoskwinia
- Kilka listków kolendry
- 60 ml oliwy z oliwek
- 100 gram sera feta
Przygotowanie:
- Kromki chleba posmarować oliwą i opiec w piekarniku (340°F) na zloty kolor.
- Pomidory i brzoskwinię pokroić w kostkę. Dodać kolendrę, resztkę oliwy, sól i pieprz do smaku. Wymieszać delikatnie.
- Na upieczony chleb nakładać: po 2 łyżki mieszanki pomidorowej, posypać pokruszonym serem, pieprzem i pokroić oliwą.
Tiramisu w szklance
To deser znany na całym świecie, choć jego historia nie jest zbyt długa, sięga bowiem lat 60. XX wieku. Wiadomo, że powstał na północy Włoch, ale czy w Wenecji, we Florencji czy Siennie – czy to takie ważne… Jest pyszny i nas uskrzydla, zgodnie z nazwa deseru: tira mi sù, oznacza „podnieś mnie”. W naszym, dowolnym tłumaczeniu niech wybrzmi: „popraw mi humor”.
Składniki:
Krem:
- 750 gram mascarpone
- 5 jajek
- 100 gram cukru
Syrop:
- 200 ml kawy
- 25 gram kakao
- 50 gram likieru likier amaretto
- 10 gram ekstraktu waniliowego
Do podania:
- 24 biszkopty
- kakao do posypania
Przygotowanie:
- Jajka wymieszać z cukrem, ustawić nad garnkiem z lekko gotującą się wodą.
- Podgrzewać, ciągle mieszając, do temperatury mniej więcej 70 stopni, aż nieco zgęstnieją. Zdjąć masę jajeczną z ognia, lekko schłodzić i ubić mikserem, aż zwiększą swoją objętość.
- Zimne mascarpone wymieszać, by rozluźnić jego strukturę, po czym połączyć z jajkami, dodając stopniowo i ciągle miksując.
- Zaparzyć kawę. Gorącą kawą zalać kakao, wymieszać i dodać resztę składników syropu. Schłodzić.
- Biszkopty zanurzać na sekundę w syropie i układać w szerokich szklankach lub deserowych, rozłożystych kielichach. Przykryć kremem i ułożyć drugą warstwę nasączonych biszkoptów. Pokryć resztą kremu, posypać kakao i odstawić do lodówki na przynajmniej 4 godziny.
Dodatkową słodką atrakcją będzie kruche ciasto z jagodami/brzoskwiniami i dużą ilością kruszonki. Na to przepis potrzebny już nie jest…
Na przyjęciach ogrodowych zawsze sprawdzają się też szaszłyki mięsne, warzywne czy z łososiem, a także schab karkowy wędzony lub wcześniej ugotowany/upieczony, pokrojony w plastry, oprószony chili i ulubionymi przyprawami i rzucony na ruszt do szybkiego opieczenia. Wszystko wygląda urokliwie, jest aromatyczne, a z dodatkiem lampki wina czy mimozy albo ulubionego piwa - smakuje wybornie, utrzymując nasze wspaniałe nastroje podczas letniego, ukwieconego przyjęcia. Miłej zabawy!
Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
