----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

04 maja 2023

Udostępnij znajomym:

Benjamin Franklin wychwalał ich smak: „są lepsze niż babeczki z Yorkshire”. Markiz de Lafayette spożywał je w dużych ilościach, ilekroć był na Rhode Island. Amerykańskiemu dyplomacie za granicą zawsze dosyłano składniki do samodzielnego przygotowania johnnycake. Dla mieszkańców najmniejszego stanu amerykańskiego są podstawą śniadań, obiadów, kolacji i przekąską pomiędzy nimi.

Johnnycakes, małe placki z mąki kukurydzianej, są wszechobecne w rejonie Rhode Island od czasów osiedlenia się białych osadników albo i jeszcze wcześniej. Jednak ponad 350 lat pieczenia (umownie) nie określiło ich pochodzenia, autentycznej receptury ani nawet nazwy. Burza wokół placków trwa… Robi się je z mlekiem czy z wodą? Czy są grube czy cienkie, duże czy małe? Bardzo słodkie czy bez cukru? Z jakiej kukurydzy?

Sto lat temu legislatura Rhode Island próbowała rozstrzygnąć tę kwestię raz na zawsze. Do stołecznej rotundy wciągnięto piece i przetestowano kilka „autentycznych” przepisów na ciasto johnnycake, aby określić, który jest najlepszy. Wybuchła walka na pięści; nic nie zostało uregulowane, a najbardziej właściwe słowo „kontrowersja”, określające johnnycake, pozostało do dziś.

Mieszkańcy Rhode Islands spożywają johnnycakes o każdej porze dnia i na tuzin różnych sposobów - na śniadanie podaje się je jako placki polane masłem z syropem lub melasą lub są łamane i mieszane z mlekiem i cukrem; przy innych posiłkach zastępują ziemniaki bądź ryż, a czasem podawane są w różnych przebraniach jako deser.

Najprawdopodobniej johnnycake wywodzi się z plemion indiańskich, które dominowały na Rhode Island, a posiadły umiejętność uprawy kukurydzy. Najpopularniejszą wówczas była odmiana biała, „flint corn”, grubo mielona o smaku łagodnym i mniej słodkim. Dzisiaj ten gatunek jest na niemal całkowitym „wymarciu”, ze względu na niskie plony.

Niektórzy uważają, że nazwa placków/ciastek jest mutacją słowa „ciasta Shawnee”, nazwanego na cześć tego plemienia. Inni twierdzą, że wywodzi się od „journeycake”, popularnego terminu angielskiego, jakim określano trwałe ciastka z mąki kukurydzianej przewożone w jukach i na statkach podczas długich podróży.

Jeśli chodzi o autentyczny przepis, istnieją dwie główne frakcje, które strzelają do siebie od wieków. Mieszkańcy powiatu Newport robią ciastka johnnycakes, mieszając mąkę kukurydzianą z solą i zimnym mlekiem do konsystencji zupy, a następnie smażą je na patelni. Rezultatem jest cienki, chrupiący placek o średnicy około trzech-pięciu cali. W południowym powiecie, na terytorium pana Drumma, robi się je przez zmieszanie mąki kukurydzianej z solą i niewielką ilością wrzącej wody. Te wychodzą grubsze i mają mniejszą średnicę.

Pan Drumm jest młynarzem w starym młynie, do którego sprowadza – na specjalne życzenie purystów z Towarzystwa Krzewienia Tradycji Johnnycake – przestarzałe agronomicznie odmiany kukurydzy pierwotnie uprawianej przez Indian. „Te łuszczące się damy” – jak określa dobrodusznie dzisiejsze społeczeństwo – „chcą powrotu do czasów lamp naftowych z wielorybów. To miłe z historycznego punktu widzenia, ale skąd weźmiemy olej z wielorybów i taką ilość lamp?”. Cóż, słuszna uwaga. A placki i tak jeść będziemy. Z kukurydzy, ziemniaka, sera i z czegoś tam jeszcze. Przed nami parada 3-majowa, towarzyskie spotkania. Czas na festiwal naszych placków!

W ostatnim tygodniu października zostanie ogłoszone zawieszenie broni i wszystkie plackowe frakcje zbiorą się w zdemilitaryzowanej strefie Usquepaugh (Rhode Island) na corocznym Festiwalu Johnnycake. Ponad 12 000 osób wzięło udział w ubiegłym roku, pochłaniając johnnycakes o różnych kształtach, rozmiarach i teksturach. Włączmy je też do naszych menu!

Newport County Johnnycakes

Składniki:

  • 1 szklanka mielonej mąki kukurydzianej
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 1,5 szklanki zimnego mleka
  • 20 gram masła

Przygotowanie:

Wymieszać wszystkie składniki (konsystencja zupy)

Rozgrzać patelnię lub patelnię elektryczną do średniej temperatury i na maśle smażyć małe placki do trzech minut z każdej strony lub do uzyskania ciemnozłotego koloru (mąka kukurydziana opada na dno; należy mieszać ciasto przed każdym nalewaniem na patelnię)

South County Johnnycakes

Składniki:

  • 1 szklanka mielonej mąki kukurydzianej
  • 0,5 łyżeczki soli
  • 1 szklanka wrzącej wody
  • 20 gram masła
  • 1 łyżeczka cukru lub melasy (opcjonalnie).

Przygotowanie:

Wymieszać sól i mąkę kukurydzianą

Powoli zalewać mąkę kukurydzianą wrzątkiem, mieszając widelcem, aby rozbić grudki (w razie potrzeby dodać melasę)

Na średnio-wysokiej patelni wlać czubatą łyżkę mieszanki. Powinien powstać gruby placek o średnicy około 3 cali. Smażyć sześć minut z jednej strony, a następnie cztery do pięciu z drugiej (obie strony na złoty kolor)

Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor