Pasażerowie z Chicago i okolic taksówkę z aplikacji Arro czy Curb Mobility mogą zamówić za pośrednictwem Ubera. Wietrzne Miasto jest kolejnym na mapie Stanów Zjednoczonych, w którym te usługi będą połączone. O taki zabieg apelowali przede wszystkim taksówkarze tradycyjni, którzy m.in. w San Francisco zarabiali średnio o 30% mniej niż ich odpowiednicy kursujący za pośrednictwem wiodących aplikacji internetowych. Pasażerowie zapłacą stawkę UberX i otrzymają ceny z góry w aplikacji przed zamówieniem przejazdu – w praktyce będzie to wyglądało identycznie jak w przypadku Ubera – koszt będzie wyliczany m.in. na podstawie odległości i natężenia ruchu. Tego typu program pilotażowy został już uruchomiony w San Francisco, Nowym Jorku i południowej Kalifornii.
Nie wszyscy otwierają szampana
Niektórzy taksówkarze obawiają się jednak nieco egzotycznego partnerstwa i konieczności przestrzegania protokołów wymuszanych przez firmę Uber.
"To wpłynie na nasz licznik. Uber będzie kontrolował ten licznik. Nie chcemy takiej kontroli" - powiedział kierowca wykonujący tradycyjne przewozy, Baffo Kwaky. Obawy wyrażają również kierowcy Ubera.
"Oczywiście będzie to miało na nas wpływ. Ale można powiedzieć, że już się do tego przyzwyczailiśmy" - powiedział Wael Eldadah. Jeździ dla Ubera od ośmiu lat. Dodał, że firma już pobiera wysoką prowizję od jego przejazdów, a to tylko zaszkodzi jego działalności.
"Powiedziałbym, że utrudniłoby to naszą działalność. Ale tak długo, jak dobrze sobie radzą i dobrze traktują swoich pasażerów oraz przestrzegają protokołu Ubera, jest w porządku" – uważa z kolei inny kierowca Ubera, Seth Calasang.
Ma to przeciwdziałać upadkowi branży taksówkarskiej
Według danych za listopad 2022 r. w Chicago było 2 669 aktywnych taksówkarzy; to spadek o 47% od 2019 r. Dla porównania, w listopadzie w mieście było 44,259 aktywnych kierowców w różnych firmach transportu osobowego. Biznes umiera przez odpływ klientów do taksówek aplikacyjnych takich jak Uber czy Lyft. Połączenie z Uberem ma to zmienić, a wszystko wskazuje na to, że misja zakończy się sukcesem. Podobnie było w przypadku taksówek tradycyjnych, gdy na rynek wszedł Curb. Aplikacja została stworzona, aby dać taksówkarzom i pasażerom te same narzędzia, jakie posiadają Uber i Lyft. W rzeczywistości średnia miesięczna liczba rezerwacji taksówek przez Curb w Chicago wzrosła piętnastokrotnie od 2019 do 2022 roku, a całkowita liczba przejazdów wzrosła ponad trzykrotnie w samym 2022 roku.
fk
