Drodzy czytelnicy, dziękuję za zainteresowanie naszym pomysłem, zadawania mi pytań, na które chętnie odpowiem i podam kilka pomysłów do dalszej refleksji. Tym razem odpowiem na pytanie, co to jest hejt i dlaczego ludzie pozwalają sobie atakować i obraźliwie krytykować innych.
Pani Kasiu, dlaczego ludzie hejtują?
Hejt, czyli atak na mediach społecznościowych, to temat, który powinniśmy poruszyć ze swoimi dziećmi, partnerami, przyjaciółmi, i ze sobą. Bardzo przykre są konsekwencje hejtu i mają często długotrwałe skutki.
Czym jest hejt?
Social media, czyli media społecznościowe, to wspaniała forma komunikacji, przekazu, networkingu, poznawania się, platforma pracy, dzięki której uczymy się nowych umiejętności, zbliżamy się do świata różnych ludzi, poznajemy osoby o tych samych poglądach, czujemy, że nie jesteśmy samotni, należymy do grupy. Termin ten pojawił się po raz pierwszy na początku XXI.
Hejt to inaczej nienawiść, słowna nienawiść, atak, wyrażanie swoich poglądów w sposób krzywdzący, poniżanie, ośmieszanie, krytyka, gardzenie, wyżywanie się na innych za pomocą obraźliwych słów, memów, gestów, tiktok, komentarzy oraz nagrań.
Czym hejt rożni się od krytyki?
Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że mamy kilka rodzajów krytyki. Możemy kogoś krytykować, aby go skrzywdzić, ale możemy też używać konstruktywnej krytyki, która ma pozytywne skutki, takie jak poprawa tego, co robimy. Aby rozróżnić hejt od krytyki, musimy zwrócić uwagę na nasze intencje. Co chcemy osiągnąć swoimi słowami? Czy chcemy komuś pomoc czy go skrzywdzić? Hejt jest formą krytyki, która ma intencje krzywdzące i obrażające. Zamiast słowa hejt ja wolę używać słowa atak.
Skąd się bierze hejt?
Krótko mówiąc, „Hurt people, Hurt people” - czyli osoby cierpiące nie chcą być same i jeżeli one cierpią, to inni muszą cierpieć z nimi. Pierwszą dość istotną kwestią jest to, że wielu osobom możliwość wyżywania się na innych przynosi ulgę w trudnych chwilach. Dzięki temu mają oni okazję pozbycia się żalu, złości i frustracji, które im towarzyszą, ale tylko na moment, bo prawdziwy ból bez pomocy profesjonalistów zostaje bardzo długo i powoduje wielkie problemy w życiu takiego hejtera.
Kolejna kwestia to skłonność do czynienia zła. Każdy z nas ma możliwość krzywdzenia innych, czy to słownie czy używająca innych technik. Nasza moralność, nasze wartości, rozróżnienie dobra od zła, zdawanie sobie sprawy z konsekwencji naszych czynów wpływają na to, czy podejmiemy się krzywdzących kroków wobec drugiej osoby. Nasza intencja i to, co chcemy osiągnąć, motywuje nas do dobrych albo złych czynów. Nasze wychowanie wpływa na to, jak się zachowujemy.
Czy hejt się opłaca, czy można stać się popularnym?
Wydaje mi się, że hejter nie myśli o tym, żeby być sławny, tylko żeby kogoś zranić. Gdyby hejter chciał być popularny, to nie chowałby się za ścianą, w szafie, za ekranem, za telefonem i nie byłby anonimowy.
Czy jest jakieś prawo zabraniające hejtowania?
Przepisy w Ameryce i Polsce różnią się w sprawach karania hejtu. W Polsce hejter nie jest bezkarny. Taka osoba może być sądzona, może otrzymać karę grzywny, a nawet być pozbawiona wolności do dwóch lat. W Ameryce obowiązuje „freedom of speech”, czyli każdy może wypowiedzieć swoją opinię. Zabronione jest straszenie kogoś, że zrobi mu się krzywdę. Nie można również mówić o przemocy, którą mamy zamiar skierować w stronę drugiej osoby.
Jak sobie radzić z hejtem?
- Skasuj, zablokuj i zignoruj raniący przekaz i to, z czym się nie zgadzasz
- Potraktuj hejtera ze współczuciem
- Poproś, aby ktoś niezaangażowany emocjonalnie wstawił się za Tobą
- Uprzejmość ‘zabija’ – ‘kindness kills’, bądź uprzejmy, czyli podziękuj hejterowi za jego uwagi i powiedz, że zastanowisz się nad tym
- Pamiętaj, oni są schowani za komputerem, telefonem, nie ujawniają, kim są. A są to zwykle osoby zakompleksione, z zaburzeniem osobowości, z problemami mentalnymi, w żałobie lub cierpiące z jakiegoś powodu. Dlatego nie powinieneś przejmować się ich krytyką i marnować swojego cennego czasu na myślenie o tym, co ta osoba mówi lub pisze.
- Jeżeli staniemy się ofiarami hejtu, jak radzić sobie z przykrymi emocjami?
Niestety, bardzo przykre jest czytanie brzydkiej, obrażającej, krzywdzącej opinii na nasz temat. Niektórzy z nas doświadczają depresji, nerwicy, lęków, strachu, nie wierzą w siebie i przejmują się bardzo tym, co ludzie o nich myślą. Skutkami mogą być problemy w pracy, izolacja, problemy emocjonalne, psychologiczne, społeczne, rodzinne, a ciągły hejt może nawet doprowadzić do samobójstwa. Pomyśl, jak możesz zastosować tzw. ‘let it go’, odpuść sobie, daj spokój, czyli nie przejmuj się tym, co hejter o tobie pisze z nudów albo żeby cię skrzywdzić, bo on sam cierpi.
I tak, jak powiedziała dyrektor filmu ‘Nomadland’ Chloe Zhao: „Ludzie rodzą się dobrzy”. Niestety nasze doświadczenia w życiu zmieniają nas i uczą dobrych, ale i złych rzeczy. Przeżywamy ból, krzywdę, nieporozumienia, stres, z którym często sobie nie radzimy. My wszyscy podczas tak krótkiego życia powinniśmy traktować się z miłością, wyrozumiałością, zrozumieniem, wrażliwością i chęcią wspierania siebie na wzajem.
Katarzyna Krzykała
Psychoterapeuta
Licensed Clinical Social Worker, Certified Grief Counselor Specialist, Certified Anger Management Specialist, absolwentka Loyola University School of Social Work specjalizująca się w pracy klinicznej, prowadząca psychoterapię indywidualną, małżeńską/partnerską, rodzinną i grupową (EMDR, CBT, ACT, CPT, SFT). Mgr Krzykala specjalizuje się w żałobie, stratach, zmianach, nerwicy i lękach (anxiety) oraz depresji. Mgr Krzykala od ponad 17 lat prowadzi Klub Solo Rodzica, pomaga w Domu Samotnej Matki i jest wolontariuszem w Rainbow Hospice. Przyjmuje ubezpieczenia: Medicare, BCBS, Cigna, United.
