Z Trampem przez Amerykę
W odległości kilku kilometrów od wodospadu, po stronie kanadyjskiej, płynąc z prądem rzeki znajduje się olbrzymi wir wodny - tzw. Whirlpool. Nikt do tej pory nie był w stanie sprawdzić, co kryje się na dnie tego piekielnego kłębowiska wody kręcącej się nieprzerwanie w kierunku ruchu wskazówek zegara. Po jego przeciwległej stronie, na amerykańskim brzegu rzeki leży tzw. Devil's Hole – Diabelska Dziura. Jest to miejsce krwawej masakry, kiedy to Indianie ze szczepu Seneca zaatakowali pociąg towarowy, skalpując i wycinając w pień wszystkich Brytyjczyków podróżujących w doczepionych wagonach pasażerskich. Rezultatem tego makabrycznego incydentu było spotkanie angielskich oficjeli rządowych z wodzami indiańskimi, na którym to w imieniu króla Anglii obiecano oddać im zachodnie ich tereny. Dzisiaj w tym niesławnym miejscu znajduje się Park Stanowy, z którego w dół kanionu prowadzą kręte, kamienne schody kończące się nieopodal ukrytej w urwisku skalnym niewielkiej groty, gdzie według starej legendy indiańskiej usłyszeć można proroctwa boga rzeki – Hinum. Ponieważ szum wody płynącej tuż obok rzeki jest dość głośny, trzeba dobrze wytężyć słuch.
W 1815 roku amerykańska strona Niagary łącznie z wodospadem, wyspą Goat i dolnym korytem rzeki wystawiona została na aukcję. Zakupu tych terenów dokonali dwaj bracia – August i Piotr Porterowie. Od tego momentu zaczyna się historia wykorzystania naturalnej siły nurtu wody rzeki Niagara. W 1840 roku na szczycie kanionu, 40 metrów nad powierzchnią rzeki, wykopali olbrzymi zbiornik wodny, który zasilany sprytnym systemem hydraulicznych kanalików dostarczał wodę dla użyteczności publicznej i przemysłowej. W 1885 roku rząd stanu Nowy Jork odkupił te tereny przekształcając je w Park Narodowy, lecz nadal pozostawała kwestia – jak wykorzystać siłę rzeki. Na rozwiązanie tego problemu rząd USA. wyasygnował sumę 100 tys. dolarów. Rozwiązania tej idei podjęła się węgierska firma Ganz & Company z Budapesztu, która pod przewodnictwem prof. Georga Forbesa z Londynu, wykorzystując najskuteczniejszy plan przesyłania energii elektrycznej Georga Westinghouse’a, zaplanowała na rok 1893 instalację linii przekaźnikowych prądu wysokiego napięcia do iluminacji świetlnej Światowej Wystawy Kolumbijskiej w Chicago. Kontrakt Niagara Falls Power Company z firmą Westinghouse’a opiewał na dostarczenie 3 generatorów o mocy 5 tys. koni mechanicznych.
Do tej pory największe, jakie były w użytku, posiadały moc tylko 150 koni mechanicznych. Natomiast największa ówczesna kompania elektrotechniczna General Electric zobowiązała się dostarczyć transformatory wraz z drutami sieci napowietrznej zdolnymi do przesłania prądu o napięciu 11 tys. V., co było ogromnym jak na te czasy przedsięwzięciem.
5 listopada 1896 roku po drutach wysokiego napięcia na odległość 20 mil (32 km) do miasta Buffalo popłynął pierwszy prąd z elektrowni Niagara Falls. Było to pierwsze w świecie przesłanie prądu na tak daleką odległość i zwiastun rewolucyjnej idei wykorzystania sił przyrody w służbie człowieka.
Sukcesem pierwszej w świecie hydroelektrowni Niagara było zapalenie światła i kolorowych jupiterów podczas wielkiej amerykańskiej wystawy w 1901 roku w Buffalo. W 1931 roku zainicjowana została przez ówczesnego gubernatora stanu Nowy Jork, a późniejszego prezydenta Franklina Roosevelta budowa hydroelektrowni „The New York State Authority”. Również i ona podobnie jak elektrownia kanadyjska, zwana także Robert Moses Power Plant lub Power Vista, pobiera wodę z górnej części rzeki Niagary, by 4-milowym (6.4 km) kanałem wykopanym pod miastem Niagara zebrać ją w pobliskim rezerwuarze, skąd stalowymi rurami spada w dół kanionu poruszając turbiny generatorów. Ta kombinacja tych dwóch elektrowni – amerykańskiej i kanadyjskiej czyni Niagarę największym źródłem energii hydroelektrycznej na świecie. 9 listopada 1965 roku nieumiejętne i błędne włączenie generatorów spowodowało eksplozję transformatorów wysokiego napięcia pogrążając w ciemnościach na kilka godzin całe miasto Nowy Jork i wiele innych na wschodnim wybrzeżu Atlantyku. Była to faktycznie czarna i tragiczna noc dla wielu osób.
Zbudowanie wiszącego mostu kolejowego nad kanionem rzeki Niagara zaoferowano Johnowi Augustowi Roeblingowi, jako doświadczonemu w budowie kolei Great Western oraz głównemu inżynierowi mostu Brooklińskiego w Nowym Jorku. 8 marca 1855 roku most ten przypominający drewniany tunel zawieszony na 9 cm linach został ukończony i przetestowany specjalnie sprowadzoną, najcięższą w tych czasach lokomotywą ważącą 23 tony o nazwie „London”. Koszt całej tej konstrukcji zamknął się w kwocie 400 tys. dolarów, która jak na owe lata była sumą zawrotną.
4 maja 1940 roku zbudowano most dla pieszych oraz pojazdów mechanicznych łączący brzeg amerykański z kanadyjskim i na pamiątkę wizyty w Niagarze króla Anglii Jerzego VI wraz z królową Elżbietą nazwano go „Rainbow Bridge” (Tęczowy Most). Przez 22 lata był najwyższym i o najdłuższej rozpiętości przęsła mostem na świecie. Rozpiętość łuku przęsła wynosi 285 metrów i służy on do dnia dzisiejszego jako przejście graniczne do Kanady. W 1962 roku w dolnym biegu rzeki Niagara, pomiędzy miastami Lewiston w USA i Queenston w Kanadzie postawiono bliźniaczy most, lecz o rozpiętości przęsła o 15 metrów dłuższej.
Cdn.
Zarówno wodospady Niagara jak i wiele innych ciekawych miejsc w USA zobaczyć można korzystając z usług biura podróży Tramp Travel w Chicago, które już od 1988 roku organizuje autokarowe wycieczki po całym kraju.
Marek Brzeziński
Tramp Travel
Tel. 414-207-3800
www.tramptravelusa.com