To międzynarodowa wystawa sprzętu elektronicznego, gromadząca największych producentów i entuzjastów nowych technologii na świecie. Dzielą się oni swoimi osiągnięciami, prezentują produkty, które w najbliższym czasie trafią na rynek i przedstawiają plany na dalszą przyszłość. Targi CES 2017 są najważniejszym forum premier najbardziej innowacyjnych i przełomowych rozwiązań.
Targi CES to najlepsza okazja do premierowych prezentacji nowych technologii.
PogoCam – kamerka na okularach
PogoCam to najmniejsza przyczepialna kamerka na świecie. Można ją podłączyć pod zwykłe okulary. Przy pomocy tego gadżetu można robić zdjęcia czy filmiki, a następnie udostępniać je w mediach społecznościowych. Sprzęt ma zadebiutować na rynku 30 marca bieżącego roku.
Gadżet jest podobny do tego, co nie tak dawno wypuścił Snapchat, czyli Spectacles - zintegrowanych z kamerką okularów. Zasada działania PogoCam jest zresztą podobna - robienie zdjęć, filmików bez użycia rąk.
Według PogoTec przy pomocy kamerki można nagrać dwie minuty wideo z dźwiękiem w rozdzielczości 720p, 12 dziesięciosekundowych klipów bądź wykonać 100 fotografii. Kamerka ma możliwości focus-free, autocentrowania, dostrajania oraz obrotu. Urządzenie ma raptem 11 na 13 na 43 mm i można je przyczepić do zwykłych okularów magnetycznym zaczepem PogoTrack. Po włożeniu kamerki do etui można przesyłać złapane obrazy na smartfon a następnie np. udostępniać w mediach społecznościowych.
PogoCam będzie dostępna za 149 dolarów.
Vinci - słuchawki z ekranem dotykowym
Vinci są słuchawkami, które na razie znajdują się w fazie prototypu. Były prezentowane w trakcie targów CES 2017 w Las Vegas i na razie jeszcze nie mają wszystkich z planowanych funkcji, na przykład redukcji szumów. Z czasem ma to się zmienić. Słuchawki na Kickstarterze kosztują 99 dolarów. Normalnie mają być o 50 dolarów droższe.
Vinci na jednej ze słuchawek mają umieszczony niewielki ekran dotykowy. Zakładając je na uszy, użytkownik automatycznie traci z nim kontakt wzrokowy. Jaki jest więc sens implementacji takiego rozwiązania? Według twórców wszystko z myślą o innych osobach w otoczeniu. Dzięki temu będą mogły one podejrzeć nazwę odtwarzanego utworu czy zobaczą wizualizację towarzyszącą muzyce.
Słuchawki mają też wbudowany odtwarzacz muzyczny, a więc nie potrzebują dodatkowego źródła dźwięku. Miejsce na dane w postaci 16 lub 32 GB pamięci flash pozwoli załadować utwory do słuchawek. Na uwagę zasługuje też inteligentny asystent AI, który pozwala na sterowanie głosowe.
Projekt docelowo ma mieć też pulsometr i pozwoli na monitorowanie aktywności użytkownika. Vinci ma też mieć Bluetooth oraz Wi-Fi, jak i wbudowany modem łączności w sieciach 3G.
Zerotech Dobby – kieszonkowy dron z kamerą HD
Na tegorocznych targach CES można było oglądać różnorakie latające maszyny. Jedna z nich, kieszonkowy dron Dobby, to gadżet, który mimo skromnych rozmiarów może nagrywać wideo w 1080p. Maszyna jest w stanie także działać w trybie orbitowania, co pozwala jej na tworzenie 360-stopniowych obrazów. Dobby ma także opcję rozpoznawania twarzy, więc siłą rzeczy ma także funkcję podążania za operatorem. Urządzenie już teraz jest dostępne na rynku. Za tego kieszonkowego drona zapłacimy 399 dolarów.
PowerRay – podwodny dron z kamerą 4K
Za PowerRay stoi firma PowerVision, producenci drona PowerEgg, który miał premierę w zeszłym roku. Teraz PowerVision zbudowałą podwodnego robota PowerRay. Produkt ten przeznaczony będzie dla wędkarskich hobbystów.
Nowy dron może nurkować na 30 metrów głębokości. Może także używać swojego sonaru "Fishfinder", by wykrywać ryby do 40 metrów poniżej. Wbudowany w dronie system Wi-Fi przesyła obraz wideo oraz zdjęcia ryb przez zintegrowaną z maszyną kamerę 4K. Sprzęt jest także w stanie wysyłać dane na temat kształtu dna morskiego oraz temperatury pod wodą.
Przedsprzedaż drona zacznie się 27 lutego, nie podano na razie ceny takiego produktu, ale raczej nie będzie ona należeć do niskich.
Activ5 – bezprzewodowy gadżet do fitness
Na tegorocznych targach CES Activbody pokazało Activ5. To pierwsze tego typu bezprzewodowe urządzenie treningowe. Gadżet ma pomóc każdemu, kto ma problemy z zebraniem się do ćwiczeń. Większość krótkich treningów można wykonywać także w pozycji siedzącej.
Jak podaje Leo Griffin, CEO Activbody, wiele osób zbyt dużo czasu spędza w pozycji siedzącej. Każdy chce być wysportowany, ale rzadko kiedy ma czas na porządny trening na siłowni. Tu ma wkroczyć Activ5 oraz statyczne i spokojne ćwiczenia nawet w pracy.
To fitnessowa innowacja idealna dla każdego, kto ma problemy z wciśnięciem w napięty grafik ćwiczeń fizycznych. Wystarczy mieć owo urządzenie oraz smartfon, na którym znajduje się sparowana z gadżetem aplikacja. Co ciekawe, w produkcie znalazło się miejsce dla gamifikacji, czyli treningów zaprojektowanych w formie minigier. Mają one przy okazji śledzić nasze postępy w sile, wzroście siły, precyzji oraz innych wskaźników treningowych.
Gadżet proponuje nam krótkie treningi zarówno w pozycji stojącej, jak i siedzącej. Wszystkie ćwiczenia śledzone są przez towarzyszącą Activ5 aplikację dostępną na systemy iOS oraz Android. W sprzęcie zaprogramowana jest ponad setka różnorodnych opcji treningowych, które mają być jednocześnie wymagające oraz stosunkowo krótkie.
Opracował: Daniel Odroniec
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.