Kilka tygodni temu odbyła się konferencja prawników imigracyjnych, na której jak co roku, spotkaliśmy się z lokalnymi władzami imigracyjnymi i z naszymi reprezentantami w Waszyngtonie.
Oto najważniejsze nowości z tych obrad.
Jeśli chodzi o Waszyngton, to nie spodziewaliśmy się żadnych nowych ustaw imigracyjnych w tym roku. Dużo było zamieszania w Waszyngtonie w kwestiach imigracyjnych w styczniu i lutym, ze względu na kończenie się programu DACA dla dzieci imigrantów, które przybyły tutaj przed 16. rokiem życia i za Obamy mogły strać się pozwolenie na pracę. Trump program ten odwołał, bo stwierdził, że to zadanie Kongresu, aby znaleźć dla tych dzieci stałe rozwiązania. Niestety, kiedy przyszło co do czego i Senat znalazł kompromis i rozwiązanie dla DACA, to Trump wprowadził takie swoje wymaganie imigracyjne, że demokraci nie mogli się na nie zgodzić i ustawa imigracyjna upadla.
Trump chciał między innymi zlikwidować większość kategorii sponsorowania rodzinnego, np. sponsorowania przez rodziców obywateli lub rezydentów przez rodzeństwo. Na szczęście demokraci w Kongresie absolutnie nie chcieli się na to zgodzić, wobec czego Trump powiedział, że nie podpisze żadnej ustawy bez swoich wymagań, więc w rezultacie żadna ustawa imigracyjna nie ujrzała światła dziennego i nie wygląda na to, że przynajmniej w tym roku Kongres sprawy imigracyjne podejmie.
W biurze imigracyjnym widzimy dużo zmian na niekorzyść, w myśl antyimigracyjnych postulatów administracji Trumpa. Widzimy duże opóźnienia w procesowaniu aplikacji, szczególnie tych, które wymagają interview, a więc o pobyt stały i obywatelstwo. Spowodowane jest to z jednej s trony dużą liczbą aplikacji (szczególnie o obywatelstwo), a z drugiej nowym wymaganiem, aby każda osoba starająca się o pobyt stały musiała przejść interview, co powoduje, że w kolejce do interview w skali krajowej znajduje się o kilkaset tysięcy osób więcej niż w latach ubiegłych. Po raz pierwszy od dawna osoba starające się o pobyt stały przez pracę muszą przejść interview. Do tej pory zdarzało się to w niewielu wybranych przypadkach. Również rodzice sponsorowani przez dorosłe dzieci, które są obywatelami USA, muszą teraz przechodzić interview, co w przeszłości się nie zdarzało, oprócz wybranych scenariuszy. Wobec zaistniałej sytuacji osoby starające się o pobyt stały lub obywatelstwo, czekają w tej chwili nawet 10-12 miesięcy na interview.
Wydłużył się również czas oczekiwania na zatwierdzenie po interview. Za Obamy był nacisk na zatwierdzanie aplikacji w czasie interview, a teraz tego nacisku nie ma, wobec czego oficerowie często zwlekają z zamknięciem spraw i nie robią tego bez kilkukrotnego upominania się przez prawnika. Bardzo długo procesowane są również aplikacje o przedłużenie zielonej karty, zarówno tej 2-letniej jak i 10-letniej. Czasem nawet dłużej niż rok, co powoduje, że aby zachować możliwość podróży i pracy, aplikant musi udać się do lokalnego biura imigracyjnego po pieczątkę, że jest rezydentem oczekującym na przedłużenie statusu, to z kolei wiąże się z opóźnieniem i w tym dziale. Mówi się też, że administracja Trumpa zapowiada wprowadzenie interview na przedłużenie 2-letniej zielonej karty. Dotyczy to osób, które otrzymały pobyt stały przez małżeństwo. Do tej pory interview odbywało się tylko w wybranych przypadkach, teraz może być tak, że będzie to dotyczyło wszystkich.
Szef biura imigracyjnego na lotnisku O’Hare przyznał się, że zwiększyła się ilość osób, które przy wjeździe mają przeszukiwane telefony komórkowe i komputery. Za Obamy było to rzadkością, teraz jest raczej standardem. Dotyczy to zazwyczaj osób przybywających do USA na wizy tymczasowe, ale może dotyczyć także rezydentów i obywateli USA, jeśli pojawią się jakieś podejrzenia.
Na lotnisku bardziej sprawdzani są teraz rezydenci USA. Jeśli ktoś ma rekord kryminalny, to będzie odsyłany do sprawdzenia, secondary inspection, za każdym razem. Nawet jeśli wyjaśni sytuację i przedstawi dokumenty wyjaśniające, będzie to musiał zrobić ponownie, podróżując następnym razem. Jest to sytuacja niedogodna i często krępująca. Jedyną możliwością, aby się z niej wyzwolić, jest zrobienie obywatelstwa USA. Ale osoby z rekordem kryminalnym muszą najpierw skonsultować się z prawnikiem imigracyjnym, czy składanie o obywatelstwo nie będzie dla nich niebezpieczne i czy w ogóle się w takiej sytuacji na to kwalifikukją.
Również bardziej wnikliwie rozpatruje aplikacje Departamente stanu, a więc konsulaty. Pytania na interview o wizy tymczasowe, jak i pobyt stały, są bardziej dokładne niż w przeszłości, często wracają do wydarzeń sprzed wielu dekad. Trzeba być bardzo dobrze przez prawnika przygotowanym.
Bardzo sprawnie natomiast operuje Departament pracy. Aplikacje o sponsorowanie przechodzą szybciej niż w latach ubiegłych i nie ma opóźnień w kategoriach sponsorowania o pracę. Wszystkie w przypadku Polaków są aktualne.
Również sprawnie odbywa się procesowanie waiverów. Szczególnie tych provisional waivers, a więc sytuacji, kiedy osoba sponsorowana przez pracę lub rodzinę przebywa w USA nielegalnie, ale ma obywatela lub rezydenta rodzica lub małżonka. Osoba taka może starać się o przebaczenie nielegalnego pobytu lub nielegalnego wjazdu na podstawie krzywdy dla tego członka rodziny. Aplikacje o waivery są nadal zatwierdzane dość liberalnie i relatywnie szybko.
W przyszłych tygodniach podam bardziej szczegółowe informacje na każdy z wyżej wymienionych tematów.
W międzyczasie pragnę w imieniu własnym i całej kancelarii, życzyć państwo wspaniałych i radosnych Świąt Wielkanocnych.
Agata Gostyńska-Frakt
Adwokat imigracyjny i rodzinny
Tel. 312-644-8000
E-mail: agata@gostynska.com
