----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

20 lutego 2019

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Wiara czyni cuda!

Wszyscy choć raz słyszeliśmy to stwierdzenie. Dookoła nas jest wiele przykładów, że właściwe nastawienie, wiara we własne możliwości i praca prowadzi do celu, do wymarzonego zawodu, do zrealizowania każdego projektu.

Zaryzykuję stwierdzenie, że wiara w siebie i powodzenie naszych działań to już połowa sukcesu. Nie ma większego poczucia bezpieczeństwa niż pewność, że nasze plany i marzenia są możliwe. Wiara w siebie to absolutna podstawa wszystkiego.

Sięgając pamięcią wstecz doskonale wiemy, z ilu rzeczy w życiu zrezygnowaliśmy tylko dlatego, że niewystarczająco wierzyliśmy w siebie.

Pewności siebie i wiary we własne działania można się nauczyć.

Wiara we własne siły bierze się z jasno określonej wizji przyszłości – co chcemy zrobić i pragnienia, aby to zrobić.

Motywów do działania jest wiele: stagnacja, chęć zmiany, chęć realizowania siebie, dzieci, którym chcemy pokazać, że można i którym chcemy zapewnić lepszą przyszłość.

Bardzo motywujące do działania są też przykłady ludzi, którzy przezwyciężyli własny strach i głos wewnętrznego krytyka w głowie i ruszyli na spotkanie swoich marzeń.

W szkole TTI codziennie rozmawiam z takimi osobami. Ludźmi, którzy mimo obaw, strachu i wątpliwości dali sobie szansę.

Brandy – samotna matka wychowująca dwoje dzieci. Zapisała się na 9-miesięczy kurs pomocy pielęgniarskiej. Tuż po odebraniu certyfikatu otrzymała pracę w jednym z domów opieki społecznej, po kilku miesiącach przyszła następna oferta z centrum dializ. Dziś pracuje w jednym z najbardziej renomowanych szpitali Advocate. Ma pracę na pełen etat, najlepsze ubezpieczenie medyczne dla siebie i dzieci oraz dobre godziny pracy. Przed podjęciem nauki pracowała na część etatu w sklepie zarabiając minimalną stawkę godzinową. Praca w dużym szpitalu to nie tylko stabilizacja zawodowa, ale także droga profesjonalnego rozwoju. Duże placówki medyczne inwestują w swoich pracowników, stwarzając drogi rozwoju kariery oraz możliwości finansowania dalszej edukacji.

Felipa młoda dziewczyna, która pracowała jako kierowca autobusu i nie widziała dla siebie drogi rozwoju zawodowego w tym fachu, wybrała jeden z kursów przygotowujący do pracy w centrum dializ. Centra dializ, posiadające lokalizacje w każdej dzielnicy Chicago i na przedmieściach, otwierają po kilka nowych pozycji co miesiąc. Felipa po ukończeniu kursu bez trudu znalazła zatrudnienie, wybierając z kilku ofert, które otrzymała.

Jazmina po szkole średniej nie miała pomysłu na siebie. Ze względu na dogodne godziny zajęć wybrała kurs asystentki pielęgniarki. W trakcie kursu odkryła, że pomaganie innym to jej pasja, a dzięki pracy w sektorze medycznym może realizować się całkowicie. Dziś pracuje w centrum rehabilitacji i studiuje biologię na UIC. W przyszłości chce zostać lekarzem.

Najbardziej znamienne są historie imigrantów – ludzi, którzy przyjechali z innego kraju, często z biletem w jedną stronę, bez znajomości języka i realiów innego kraju.

Zofia przyjechała z Polski w 2003 roku. Długo nie mogła znaleźć pracy i odnaleźć się całkowicie w nowym kraju. Jej marzeniem była praca związana ze sztuką. Po miesiącach spędzonych na poszukiwaniach udało jej się znaleźć pracę niani. Opiekowała się dwoma dziewczynkami. Codziennie obserwowała, jak się rozwijają, jakie są ich potrzeby. Odkryła w sobie zainteresowanie służbą zdrowia. Jej mąż usłyszał w radio ogłoszenie o kursach TTI. Decyzję o podjęciu nauki podjęła ze względu na możliwość finansowania nauki oraz wieczorne godziny zajęć. W 2015 roku miała już w ręku sześć certyfikatów medycznych, praktyki w placówkach medycznych i kilkanaście ofert pracy. Ostatecznie zaakceptowała ofertę z Kliniki Leczenia Bólu. Dziś po kilku latach pracy umawia pacjentów na wizyty, asystuje lekarzom, pomaga pacjentom, codziennie uczy się czegoś nowego i czuje się potrzebna. Jest wdzięczna losowi, rodzinie i okolicznościom, że właśnie tak potoczyła się jej kariera.

Takich historii mogłabym przytoczyć setki. Co semestr przyjmujemy do szkoły ludzi, którzy uczynili pierwszy krok na drodze do realizacji swoich marzeń. Sami czujemy się wyróżnieni, że możemy im w tym pomóc, stwarzając pomost między marzeniami o lepszym życiu i stabilnej pracy a ukoronowaniem tych marzeń.

Gracze w Mega Millions wiedzą, że kto nie ryzykuje nie wygrywa. Podobnie jest w życiu. Uwierzmy w siebie i dajmy sobie szansę na dobra pracę i perspektywiczną karierę zawodową.

Anna Tukiendorf-Wilhite
dyrektor TTI Medical Training School,
prezes Polish Women in Business
Tel. 773-774-2222

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor