Coraz więcej Amerykanów zamienia boiska na ekrany. W dobie technologii, która umożliwia oglądanie meczów na żywo, powtórek i skrótów na telefonach, tabletach i w mediach społecznościowych, sportowe emocje stały się kompaktowe, dostępne „na kliknięcie” — bez potrzeby wstawania z kanapy. Podczas gdy stadiony nadal przyciągają tłumy, podwórka i parki stają się coraz cichsze. Ludzie częściej transmitują mecze niż sami w nich uczestniczą. Wygoda oglądania przeważa nad wysiłkiem uprawiania sportu.
Portal LiveSportsonTV.com postanowił zbadać ten trend, przeprowadzając ankietę wśród 3 024 dorosłych Amerykanów, aby sprawdzić, ilu z nich straciło zainteresowanie aktywnym uprawianiem sportu.
Illinois poniżej średniej krajowej, ale sygnały są niepokojące
Wyniki są wymowne: prawie 1 na 3 mieszkańców Illinois (30%) przyznaje, że stracił zainteresowanie uprawianiem sportu. Choć to mniej niż średnia krajowa wynosząca 36%, to nadal znaczny odsetek. Na pytanie: „Gdybyś miał godzinę wolnego czasu na sport, wolałbyś grać czy oglądać?” – 63% mieszkańców Illinois wybrało oglądanie zamiast gry, co może niepokoić nauczycieli WF-u i promotorów aktywności fizycznej.
Dlaczego przestajemy uprawiać sport i co mogłoby to zmienić?
Co zniechęca ludzi do ruszania się i co mogłoby ich z powrotem zachęcić do wyjścia z domu i aktywnego udziału w sporcie? Ankieta wskazuje zarówno praktyczne, jak i emocjonalne bariery.
1. Brak towarzystwa
Najczęściej wskazywaną przeszkodą był brak znajomych lub grupy, z którą można by uprawiać sport i grać w gry. Prawie połowa ankietowanych uznała to za główny powód swojej nieaktywności. Wskazuje to na głęboko społeczny charakter sportu – wielu z nas potrzebuje zespołu, wspólnej energii i poczucia wspólnoty, aby czerpać radość z aktywności.
2. Brak czasu
Ponad 25% badanych przyznało, że ich napięty grafik — obowiązki zawodowe, rodzinne i... rosnąca konkurencja ze strony serwisów streamingowych — uniemożliwia regularną aktywność fizyczną. Nawet znalezienie godziny na amatorski mecz koszykówki staje się coraz trudniejsze.
3. Brak infrastruktury
Około jedna na sześć osób wskazała na brak dostępu do obiektów sportowych. Jeśli najbliższe boisko znajduje się kilka kilometrów dalej, a lokalna liga została rozwiązana lata temu, to nie dziwi spadek motywacji do gry.
Sport jako bierne kibicowanie – nie aktywność
„Obserwujemy prawdziwą zmianę w tym, jak ludzie angażują się w sport” — mówi Emil Sturesson z LiveSportsonTV.com.
„To nie tylko kwestia czasu czy dostępności — mamy dziś kulturowy zwrot w stronę biernego kibicowania. Ale apetyt na grę nadal istnieje — szczególnie gdy dostępne są lokalne opcje i można zagrać z przyjaciółmi. Musimy dotrzeć do ludzi tam, gdzie są — czy to budując więcej boisk, czy czyniąc sport znowu towarzyskim przeżyciem”.
Wyniki badania rzucają światło na wyzwania stojące przed lokalnymi społecznościami, szkołami i organizacjami sportowymi. Jeśli celem jest powrót ludzi do aktywności fizycznej, nie wystarczy promować zdrowego stylu życia — potrzebne są konkretne działania:
- tworzenie lokalnych przestrzeni do gry,
- organizowanie otwartych wydarzeń sportowych,
- wspieranie inicjatyw sąsiedzkich i amatorskich drużyn,
- ułatwienie dostępu do obiektów sportowych,
- oraz edukacja na temat zdrowotnych korzyści płynących z ruchu.
Aktywny wypoczynek czy szybka rozrywka?
W erze TikToka, Netflixa i YouTube'a sport stał się łatwym do skonsumowania widowiskiem. Emocje można przeżyć w kilka minut, oglądając skróty i powtórki. Ale jak przypominają eksperci, żadna aplikacja nie zastąpi adrenaliny, jaką daje własna gra, bieg czy mecz z przyjaciółmi.
Jeśli chcemy, by aktywność fizyczna znów stała się częścią codziennego życia, musimy połączyć sport z radością, towarzystwem i dostępnością — bo to właśnie te czynniki przyciągają do niego najbardziej.
