Każdego roku w okresie Bożego Narodzenia Chicago ożywa blaskiem tysięcy światełek, zapachem pierników i świąteczną atmosferą, która wypełnia ulice miasta. W tle tej wyjątkowej aury kryje się historia, która łączy pokolenia i przypomina o poświęceniu oraz wspólnocie. To opowieść o statku z choinkami, który na początku XX wieku dostarczał do Chicago najważniejszy symbol świąt – zielone, pachnące drzewka prosto z lasów Wisconsin.
Wszystko zaczęło się w czasach, gdy miasto, dynamicznie rozwijające się jako centrum handlowe i przemysłowe, potrzebowało choinek na zbliżające się Święta. Były one sprowadzane z północnych lasów, gdzie świerki i jodły rosły w obfitości. Jednym z tych, którzy odpowiedzieli na zapotrzebowanie, był kapitan Herman Schuenemann, znany później jako „Captain Santa”.
Kapitan Herman był właścicielem szkunera Rouse Simmons, statku, który co roku wypełniał ładunkiem choinek i przypływał do Chicago, witany z radością przez mieszkańców. Statek zacumowany na rzece Chicago lub jeziorze Michigan stawał się żywym jarmarkiem, gdzie mieszkańcy mogli kupić drzewka bezpośrednio z pokładu. Schuenemann nie tylko sprzedawał choinki, ale także rozdawał je ubogim rodzinom, zyskując uznanie i wdzięczność mieszkańców.
W listopadzie 1912 roku Herman Schuenemann wyruszył w kolejny rejs. Tym razem jednak los nie był mu przychylny. Rouse Simmons, przeładowany drzewkami i narażony na gwałtowną zimową burzę, zatonął na wzburzonych wodach jeziora Michigan. Cała załoga zginęła, a statek przez dekady pozostawał nieodnaleziony. Dopiero w 1971 roku wrak statku został zlokalizowany, co na nowo wzbudziło zainteresowanie historią kapitana i jego świątecznej misji.
Pomimo tragedii, legenda Kapitana Hermana przetrwała. Współczesne Chicago pielęgnuje pamięć o jego poświęceniu. Historia Rouse Simmons jest opowiadana w szkołach, przypominana podczas wystaw w Muzeum Historycznym Chicago, a także upamiętniana w wydarzeniach organizowanych w okresie świątecznym. Każdego roku Navy Pier staje się miejscem obchodów, które nawiązują do dawnej tradycji, łącząc mieszkańców miasta w duchu świątecznej wspólnoty.
Statek z choinkami to coś więcej niż tylko element świątecznego folkloru. To opowieść o nadziei i wspólnocie, o tym, jak jeden człowiek, podążając za marzeniem, potrafił wywołać uśmiech na twarzach setek mieszkańców. Dziś, choć choinki trafiają do Chicago głównie drogą lądową, legenda Kapitana Świąteczna Choinka wciąż żyje w sercach mieszkańców miasta, przypominając, że Boże Narodzenie to czas dzielenia się, radości i pamięci o tych, którzy nas łączą.
rj
