10 stycznia 2025

Udostępnij znajomym:

Chociaż nie mają płuc, drzewa mogą „oddychać” za pomocą procesu fotosyntezy, w którym przekształcają dwutlenek węgla, wodę i światło słoneczne w tlen. W pewnym sensie jest to przeciwieństwo tego, co robią ludzie, ponieważ wchłaniamy tlen i wytwarzamy dwutlenek węgla. Jednak według naukowców z Colorado State University, jednym z podobieństw, jakie drzewa mają z ludźmi, jest to, że one również potrafią wstrzymywać oddech.

Drzewa (i inne rośliny) pochłaniają dwutlenek węgla przez szparki — maleńkie „pory oddechowe” znajdujące się na powierzchni liścia. Pochłaniają również wodę przez korzenie, a także światło słoneczne przez organelle zwane chloroplastami. Podczas fotosyntezy światło to jest przekształcane w energię, która pomaga przekształcać wodę i CO2 w tlen, który jest uwalniany przez szparki. Jednak proces ten może zostać tymczasowo zatrzymany, jeśli w powietrzu znajdują się toksyny, ponieważ drzewa mogą wstrzymywać oddech, dopóki zanieczyszczenia nie rozproszą się.

W artykule dla Discover Magazine naukowcy Delphine Farmer i Mj Riches omawiają, jak wpadli na tę teorię pewnego szczególnie zadymionego poranka w 2020 roku podczas serii pożarów lasów w Kolorado. Podczas rutynowego testu fotosyntezy na niektórych sosnach żółtych, oboje „byli zaskoczeni, odkrywając, że pory drzewa były całkowicie zamknięte”. Postawili hipotezę, że była to zarówno aktywna reakcja fizyczna rośliny, jak i częściowo spowodowana cząsteczkami dymu wnikającymi do porów szparkowych i zatykającymi je. Dalsze testy wykazały, że pory otwierały się w mniej zadymionych, bardziej sprzyjających warunkach — a drzewo zaczęło ponownie „oddychać”.

jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor