28 sierpnia 2024

Udostępnij znajomym:

Liczba Amerykanów planujących zakup domu spadła do najniższego poziomu od 12 lat, wynika z indeksu zaufania konsumentów The Conference Board.

Raport, oparty na badaniu rynku obejmującym ponad 36 milionów konsumentów, wykazał, że chociaż zaufanie konsumentów ogólnie wzrosło, Amerykanie nadal są niechętni do zakupu domu.

„Konsumenci wyrażali mieszane uczucia w sierpniu. W porównaniu z lipcem byli bardziej pozytywnie nastawieni do warunków biznesowych, zarówno obecnych, jak i przyszłych, ale także bardziej zaniepokojeni rynkiem pracy” -powiedziała Dana M. Peterson, główna ekonomistka w The Conference Board.

Zdaniem pośrednika w obrocie nieruchomościami Pili Jessie z KHORR Realty, wzrost cen domów w latach 2021–2023 sprawił, że zakup domu stał się w wielu rejonach znacznie mniej opłacalny. „Te podwyżki cen w połączeniu z szybkim wzrostem stóp procentowych sprawiają, że mniej osób jest gotowych do zakupu, co prowadzi do mniejszej liczby kupujących na rynku”.

Stopy procentowe są szczególnym zmartwieniem potencjalnych nabywców domów. Przy stopach ustalonych na poziomie 5,5 procent, wciąż oscylujących wokół 15-20-letniego maksimum, wielu wciąż walczy o to, aby wejść na rynek nieruchomości.

Ogólnie rzecz biorąc, Amerykanie postrzegali warunki prowadzenia działalności gospodarczej jako korzystniejsze, a 20,8% z nich stwierdziło, że warunki były „dobre”, pomimo poważniejszych problemów na rynku nieruchomości.

„Nie jest zaskakujące, że potencjalni nabywcy domów pozostają na uboczu, dopóki warunki nie zmienią się dramatycznie” – powiedział Newsweekowi Alan Chang, ekspert ds. nieruchomości. „Inflacja jest nadal bolesnym punktem dla większości Amerykanów, co zwiększa ból związany z zakupem nieruchomości”.

Kevin Thompson, ekspert finansowy, założyciel i dyrektor generalny 9i Capital Group, powiedział, że wielu młodych Amerykanów nie stać na posiadanie domu ze względu na rosnące koszty.

„Większe wpłaty początkowe i potrzeba posiadania większej płynności finansowej zmusiły wiele osób do rezygnacji z posiadania domu” - powiedział Thompson. „Poza tymi ogólnikami pojawia się fakt, że Amerykanie chcą elastyczności. Minęły czasy, kiedy można było mieszkać w okolicy przez ponad 20 lat i znać wszystkich sąsiadów, ponieważ ludzie ciągle zmieniają pracę i lokalizację”.

Thompson powiedział, że mniejsza liczba osób poszukujących domów prawdopodobnie nie zmieni obecnej sytuacji na rynku pracy, zwłaszcza że nadal przeważa praca zdalna. „Wraz z pojawieniem się pracy zdalnej ludzie chętniej będą chcieli pracować z dowolnego miejsca, mając jednocześnie elastyczność, aby w każdej chwili się przenieść”.

Chang powiedział, że określenie czasu, kiedy rynek poprawi się dla nabywców domów, jest „trudne, jeśli nie niemożliwe”.

„Każda osoba musi przeanalizować liczby, aby stwierdzić, czy wynajem czy zakup jest najlepszą opcją” — powiedział Chang. „Nie ma magicznego, uniwersalnego rozwiązania”.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor