----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

14 lipca 2020

Udostępnij znajomym:

Mieszkańcy Chicago, którzy nie wykupili jeszcze miejskich naklejek na samochody, otrzymają jeszcze dwa tygodnie czasu na nadrobienie zaległości, zanim zacznie im grozić ryzyko mandatu.

Burmistrz Lori Lightfoot poinformowała, że decyzja została spowodowana "falą mieszkańców" kupujących naklejki miejskie i pozwolenia na parkowanie po tym, jak miasto weszło w czwartą fazę planu ponownego otwarcia, aby zapobiec nowej fali zachorowań.

W marcu, kiedy władze miejskie i stanowe nakazały mieszkańcom pozostanie w domach, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa, burmistrz zawiesiła wystawianie mandatów, nakładanie blokad czy odholowywanie pojazdów, które nie stanowiły zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego. Ponadto miasto zaprzestało działań windykacyjnych, zawieszając kary za spóźnienia i odsetki od zaległych płatności. Wystawianie mandatów zostało wznowione w dniu 26 czerwca, od tego czasu również kumulują się opłaty za karty i odsetki. Miasto wyszło jednak naprzeciw potrzebom mieszkańców, oferując im elastyczne plany płatności za mandaty czy rachunki za media. Więcej na ten temat przeczytać można na stronie miasta.

Od 1 lipca wystawianie są również mandaty za samochody źle zaparkowanie podczas sprzątania ulic w mieście, co grozi karą w wysokości $60.

JM

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor