Departament Bezpieczeństwa Krajowego (Department of Homeland Security - DHS) zwrócił się do Urzędu Podatkowego (Internal Revenue Service - IRS) o udostępnienie adresów domowych 700 tysięcy osób podejrzewanych o nielegalny pobyt w USA. Urzędnicy IRS odrzucili jednak żądanie, powołując się na przepisy o ochronie prywatności podatników.
Z ujawnionego przez The Washington Post wewnętrznego dokumentu wynika, że DHS chciał nie tylko uzyskać dane adresowe, ale również dostęp do numerów telefonów i adresów e-mail. Dwa tygodnie wcześniej urzędnicy imigracyjni wystosowali podobne żądanie, prosząc IRS o możliwość przekazywania listy nazwisk w celu ustalenia adresów osób podejrzewanych o nielegalny pobyt.
IRS konsekwentnie odmawia współpracy, choć jak podają anonimowe źródła, trwają negocjacje, które mogłyby umożliwić pewne formy współdziałania bez naruszania prawa podatkowego. W memie przedstawiono propozycję powołania zespołu urzędników IRS do analizy danych podatkowych bez bezpośredniego dostępu dla DHS.
Nowa tymczasowa szefowa IRS, Melanie Krause, która objęła stanowisko w piątek, sygnalizowała gotowość do rozważenia sposobów spełnienia żądań DHS. Jak jednak podkreślają eksperci, udostępnienie danych podatkowych innym agencjom rządowym jest karalne i grozi sankcjami cywilnymi oraz karnymi.
Dlaczego IRS (na razie) odmawia
Przez lata IRS zapewniało osoby bez statusu imigracyjnego, że ich dane są poufne i mogą bez obaw składać zeznania podatkowe, chcąc w ten sposób zachęcić do rozliczeń osoby bez dokumentów pobytowych. Poza tym rozliczanie się z dochodów jest obowiązkowe niezależnie od statusu, a dla wielu osób historia płacenia podatków to potencjalny atut w przyszłych staraniach o legalizację pobytu, jeśli Kongres zdecyduje się na reformę prawa imigracyjnego.
Co roku nieudokumentowani imigranci wpłacają miliardy dolarów do budżetu federalnego, składając deklaracje podatkowe lub mając potrącane podatki z wynagrodzeń. Około połowa spośród 11 milionów nieudokumentowanych imigrantów składa zeznania podatkowe, używając specjalnych numerów ITIN, które IRS wydaje osobom bez numeru Social Security.
Eksperci ostrzegają, że udostępnienie danych podatkowych mogłoby doprowadzić do masowego wycofania się imigrantów z systemu podatkowego, co skutkowałoby utratą znacznych wpływów do budżetu federalnego. Nina Olson, była rzecznik praw podatnika w IRS, przypomina, że nawet tak podstawowe dane jak imiona i nazwiska oraz adresy są chronione prawem federalnym.
Tymczasem urzędnicy imigracyjni postrzegają IRS jako potencjalne narzędzie do identyfikacji osób do deportacji, ponieważ deklaracje podatkowe zawierają aktualne informacje o miejscach pracy, adresach i rodzinach imigrantów. W tej chwili Immigration and Customs Enforcement (ICE) monitoruje niemal 8 milionów osób znajdujących się na liście do deportacji, lecz często nie posiada aktualnych danych kontaktowych.
Audytorzy do walki z nielegalnym zatrudnieniem
DHS nie ograniczył swojego żądania jedynie do danych imigrantów. W tym samym dokumencie resort poprosił IRS o skierowanie zespołu doświadczonych audytorów i śledczych do spraw podatkowych w celu przeprowadzenia kontroli firm podejrzewanych o zatrudnianie nieudokumentowanych pracowników. Dokument sugeruje, że IRS powinien przeprowadzać dochodzenia bez względu na wewnętrzne procedury dotyczące otwierania spraw podatkowych.
Te żądania wywołały niepokój wewnątrz IRS.
Historia pokazuje, że nadużywanie systemu podatkowego do celów politycznych może prowadzić do poważnych konsekwencji. Przypomina się tu czasy prezydentury Richarda Nixona, kiedy to IRS wykorzystywano do inwigilacji politycznych przeciwników, co było jednym z powodów impeachmentu prezydenta w 1974 roku.
Współpraca IRS z DHS w zakresie dochodzeń karnych ma już precedensy. Przykładem jest wspólne śledztwo w sprawie restauracji Gracie’s Chinese Cuisine w Evansville, w stanie Indiana, gdzie odkryto proceder nielegalnego zatrudniania imigrantów. W 2022 roku właściciel lokalu przyznał się do świadomego zatrudniania nieudokumentowanych pracowników, a restauracja została ukarana grzywną i dwuletnim nadzorem sądowym.
Czy skarbówka zachowa niezależność i ochroni prywatność podatników? Wszystko zależy od nowej administracji IRS.
rj