27 lutego 2025

Udostępnij znajomym:

Prezydent Donald Trumf planuje zastąpienie Internal Revenue Service (IRS) nową instytucją – „External Revenue Service”. Według sekretarza handlu Howarda Lutnicka, nowy system miałby opierać się na pobieraniu środków z zagranicznych źródeł zamiast na podatkach dochodowych płaconych przez obywateli USA.

Obecna administracja dąży do całkowitego zniesienia IRS i wprowadzenia zewnętrznego systemu poboru dochodów, który „zmusi resztę świata do finansowania rządu USA” – stwierdził Lutnick w rozmowie z Fox News. Prezydent twierdzi, że obecny system podatkowy zawiera wiele luk i nadużyć, które szkodzą amerykańskiej gospodarce. Według niego, nowa instytucja miałaby przynieść do budżetu bilion dolarów rocznie (amer. trillion), eliminując jednocześnie nieefektywności i oszustwa podatkowe.

Cła jako główne źródło dochodów

Nowy system opierałby się przede wszystkim na cłach i opłatach nakładanych na zagraniczne firmy. Trump zapowiedział już wprowadzenie 25-procentowego cła na wszystkie produkty z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowego cła na towary z Chin. Ekonomiści ostrzegają, że ich pełne wdrożenie mogłoby kosztować amerykańskich konsumentów nawet 272 miliardy dolarów rocznie i prowadzić do wzrostu inflacji.

Zgodnie z zapowiedziami Trumpa, nowa instytucja zajmowałaby się także poborem opłat od zagranicznych koncernów, które chcą działać na amerykańskim rynku. Prezydent argumentuje, że firmy spoza USA nie przyczyniają się do rozwoju kraju, dlatego powinny płacić za „przywilej” korzystania z rynku wewnętrznego.

Możliwe konsekwencje zmian

Choć Trump sugeruje możliwość zniesienia podatku dochodowego, wciąż brakuje konkretnego planu, który wskazywałby, jak rząd USA miałby finansować swoje wydatki bez tej kluczowej formy dochodu. Pobierane w formie taryf opłaty wystarczyłyby na pokrycie niewielkiej części wydatków rządu USA. Poza tym IRS zajmuje się nie tylko poborem podatku dochodowego, ale również składek na Social Security, podatków od wynagrodzeń, spadków i nieruchomości. Zastąpienie tej instytucji nowym systemem mogłoby więc oznaczać radykalne zmiany w finansowaniu programów publicznych.

Według Lutnicka, nowa instytucja miałaby opodatkować m.in. zagraniczne statki wycieczkowe, supertankowce i producentów alkoholu, którzy obecnie nie płacą podatków w USA. Zapewnia również, że wprowadzone zmiany pozwolą na obniżenie podatków dla amerykańskich obywateli.

Krytyka 

Koncepcja „External Revenue Service” budzi wiele pytań i kontrowersji. Eksperci zwracają uwagę, że cła i inne formy opodatkowania zagranicznych firm w rzeczywistości są przenoszone na amerykańskie przedsiębiorstwa i konsumentów, a nie zagraniczne firmy, jak mylnie twierdzą zwolennicy takiego rozwiązania, co może doprowadzić do wzrostu cen towarów i usług. Dodatkowo, niejasne jest, jakie dokładnie źródła dochodów miałyby zastąpić wpływy z podatków dochodowych.

Choć IRS już teraz redukuje zatrudnienie, całkowita likwidacja tej instytucji byłaby bezprecedensowym krokiem w historii amerykańskiego systemu podatkowego. Plany Trumpa wskazują na dążenie do gruntownej przebudowy finansów publicznych, jednak na ten moment brak szczegółowych informacji o sposobie ich realizacji i potencjalnych skutkach dla gospodarki USA.

rj 

 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor