Manifestacje w dalszym ciągu zbierają swoje żniwo w całym kraju. Niszczone i rozkradane są biznesy – nie ma znaczenia ani branża, ani ich wielkość, agresorzy dewastują wszystkie, które znajdują się na ich drodze. Decyduje przypadek. Czarnoskórzy właściciele firm solidaryzują się między sobą w ramach akcji, której pomysłodawczynią jest Keeana Barber - właścicielka WDB Marketing Group. Afroamerykanka stwierdziła, że użyje swoich umiejętności, aby wyrazić wsparcie firmom, które ucierpiały – przede wszystkim tym, zarządzanym przez osoby czarnoskóre. Kobieta zleciła druk kilkuset tablic z napisami: „Black-Owned Business” i „Don't Destroy Our Black Business”, które rozdysponowała pomiędzy sklepami i placówkami w Chicago należącymi do Afroamerykanów, szczególnie na południu i zachodzie – czyli w miejscach, w których ucierpiało najwięcej biznesów w trakcie protestów.
„Byłam załamana, patrząc na to, ile firm należących do Afroamerykanów było rozkradanych i niszczonych. Nie wiem w jakim stopniu moje tablice im pomogą. Myślę, że przede wszystkim daję im w tej sposób wsparcie” – powiedziała Barber.
Początkowo wydrukowała ponad 500 tablic reklamowych, a informację o tym opublikowała w mediach społecznościowych. Przychodziły setki wiadomości, a przedsiębiorcy sami przyjeżdżali po tablice. Tym, którzy nie byli w stanie dotrzeć, wysyłane były one za pośrednictwem wolontariuszy, którzy chętnie zaangażowali się w akcję. Jeszcze inni chcieli pomóc Barber w procesie produkcji i zwrócić jej część poniesionych kosztów. Z całą pewnością można stwierdzić, że przedsięwzięcie okazało się strzałem w dziesiątkę. Szyldy od wtorku można zobaczyć w wielu witrynach sklepowych na terenie całego Chicago. „Nie sądziłam, że będzie to aż tak popularne” – powiedziała Barber i dodała, że w ciągu jednego dnia zleciła druk kolejnych 250 tablic. Celem kobiety nie jest zachęcenie agresorów to szabrowania i niszczenia innych sklepów i firm - tych nienależących do Afroamerykanów. Barber chce wysłać wiadomość do wszystkich mieszkańców i przedsiębiorców – „Trzeba się jednoczyć - wspieram wszystkie małe firmy. Dzięki mojej akcji mogą liczyć na identyfikację, przecież nie ma w tym nic złego. Razem się identyfikujemy i razem się chronimy”.
Pierwotnie pokojowe protesty związane ze śmiercią 46-letniego Afroamerykanina George'a Floyda przerodziły się w zamieszki na tle rasowym, wywołując największy od kilkudziesięciu lat kryzys w Stanach Zjednoczonych. Manifestanci nie protestują już wyłącznie przeciwko nadużywaniu władzy przez policjantów – głównie w stosunku do czarnoskórych, ale walczą z całym systemem i nierównym ich zdaniem traktowaniem.
FK