Wraz z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa w naszym stanie, gubernator JB Pritzker wystosował pilne wezwanie do licencjonowanych i emerytowanych pracowników służby zdrowia, zachęcając ich do zgłaszania się na ochotników w walce z COVID-19.
W momencie, gdy stan przygotowuje się do przekształcenia centrum wystawienniczego McCormick Place w polowy szpital z ponad 3 tysiącami łóżek dla zarażonych pacjentów, lekarze i pielęgniarki już odpowiadają na wezwanie gubernatora i decydują się na powrót do pracy.
Maria Connolly wycofała się z pracy klinicznej kilka lat temu. Jej licencja nadal jest aktywna. Teraz jest jednym z setek pracowników służby zdrowia, którzy zgłosili się na ochotnika za pośrednictwem strony internetowej Illinois Helps, aby móc być wezwanym w razie potrzeby.
Tym, których licencje zawodowe już wygasły, stan oferuje łatwy sposób na ich przywrócenie. Jednak nie wszyscy są do tego uprawnieni.
Certyfikaty pielęgniarek i terapeutów nie mogły wygasnąć dawniej niż 5 lat temu, a w przypadku lekarzy i asystentów, nie może to być dłużej niż 3 lata.
"W naszych szpitalach wciąż wymagane są dane uwierzytelniające" - powiedział doktor Paul Padersen z Illinois State Medical Society. "Istnieje również element odpowiedzialności, który wymaga ubezpieczenia od odpowiedzialności lub objęcia ustawą Good Samaritan Act, a to zawsze stanowi pewne wyzwanie".
Jednak ograniczenia biurokracyjne są czymś, co zarówno lekarze jak i urzędnicy ds. zdrowia w pełni popierają.
"Największą obawą jest to... że zobaczymy to, co naszym zdaniem musimy zobaczyć. Jeśli sprawdzą się prognozy, będziemy potrzebować każdej osoby, wszystkich rąk na pokładzie. I musimy im pomóc, jeśli są chętni wrócić do pracy" - powiedziała Susan Swart z American Nurses Association of Illinois.
Ponad 180 emerytowanych pracowników służby zdrowia zgłosiło się na ochotnika w ciągu pierwszych 24 godzin uruchomienia systemu.
JM